Odcinek z playera.
Iga jest toksyczna na maksa, nie widzi nic poza końcem własnego nosa. Gościu w odpowiedzi na jej zaczepki "opowiedz mi coś" dał jej conajmniej dwa haczyki do zaczepienia rozmowy (wizyty w szpitalu, osiemnastka) ale nie, ch6j, nawet nie słuchała co do niej mówi, tylko własnego głosu. Swoją drogą to jest ewenement tyle mówić i to bez żadnej treści. Jej osobiste piekło jest chyba wybrukowane ciszą.
A już ten gaslighting Karola na każdym kroku (nie wsiadaj do kajaka jak słoń, sypiesz dowcipami jak z rękawa) jest tak trujący że ja jebe. Ale kto wie, gdyby ktoś ją tak traktował to może w końcu czułaby dreszczyk emocji?
Maciej w tym odcinku lepiej. Stara się, plusik za śniadanko itp. ale to jest chyba dalej schemat DDA - on szuka miłości a ona wchodzi w rolę toksycznej matki i go poniewiera tak jak sama była traktowana. Stary wzorzec. Bo po co być szczerym jak można być złośliwym albo się nerwowo śmiać.
Iga jest toksyczna na maksa, nie widzi nic poza końcem własnego nosa. Gościu w odpowiedzi na jej zaczepki "opowiedz mi coś" dał jej conajmniej dwa haczyki do zaczepienia rozmowy (wizyty w szpitalu, osiemnastka) ale nie, ch6j, nawet nie słuchała co do niej mówi, tylko własnego głosu. Swoją drogą to jest ewenement tyle mówić i to bez żadnej treści. Jej osobiste piekło jest chyba wybrukowane ciszą.
A już ten gaslighting Karola na każdym kroku (nie wsiadaj do kajaka jak słoń, sypiesz dowcipami jak z rękawa) jest tak trujący że ja jebe. Ale kto wie, gdyby ktoś ją tak traktował to może w końcu czułaby dreszczyk emocji?
Maciej w tym odcinku lepiej. Stara się, plusik za śniadanko itp. ale to jest chyba dalej schemat DDA - on szuka miłości a ona wchodzi w rolę toksycznej matki i go poniewiera tak jak sama była traktowana. Stary wzorzec. Bo po co być szczerym jak można być złośliwym albo się nerwowo śmiać.
#slubodpierwszegowejrzenia
#januszepsychologii