Hejka,
oglądam sobie teraz na kanale zero jak mazurek i Stanowski wyremontowali dom dziadkom, którzy odebrali czwórkę wnuków z domu dziecka.
Oni tam zachęcają żeby wpłacać na zbiórkę i tam widzę że jest ponad 800k i wystarczyło im na remont małego wiejskiego domku? Ale już zabrakło na jakieś łóżka i biurka?
Serio to aż tyle kosztuje?
Czy to coś więcej oni robią?
oglądam sobie teraz na kanale zero jak mazurek i Stanowski wyremontowali dom dziadkom, którzy odebrali czwórkę wnuków z domu dziecka.
Oni tam zachęcają żeby wpłacać na zbiórkę i tam widzę że jest ponad 800k i wystarczyło im na remont małego wiejskiego domku? Ale już zabrakło na jakieś łóżka i biurka?
Serio to aż tyle kosztuje?
Czy to coś więcej oni robią?
![Hopsa - Hejka,
oglądam sobie teraz na kanale zero jak mazurek i Stanowski wyremontow...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/0826f5aabd7b793f6f9c21dc5b5ffced7cf1f988ad87da0870aad98d2224996d,w400.jpg)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Cześć,
W tamtym tygodniu w poniedziałek miałem planowanie Sprintu. W tamten także dzień zacząłem robić zadanie wyestymowane na 8SP. Mój Product Owner jest codziennie na Daily. W zespole jest nas dwóch BE Developerów Java/DevOps. Aktualnie piszemy nowe funkcjonalności.
W piątek Product Owner się mnie zapytał jak mi idzie z zadaniem i ile jeszcze zostało. W międzyczasie zauważyłem, że dał temu zadaniu priorytet "high". Z tym zadaniem jeszcze się nie wyrobiłem, a czeka na mnie jeszcze drugie zadanie do końca nastepnego tygodnia na 8SP. Czuję, że za dużo wzięliśmy na Sprint. Aczkolwiek jest to związane z tym, że nie mamy Scrum Mastera, a Product Owner stara się dopychać zadań do Sprintu zawsze na styk lub za dużo. Wytwarza poczucie ciągłego "opóźnienia" w zespole. Tak jakbym ja był winny, czy kolega z zespołu xD
Na dłuższą metę taka organizacja pracy prowadzi do wypalenia, bo tutaj domyślnie będziesz zawsze do tyłu z zadaniami. Sytuacja lose-lose, bo nawet jak dostarczysz przed terminem, to następnym razem dostaniesz jeszcze więcej zadań.