Tylko niestety Polska jest krajem biednym i nie ma zaplecza (analizatory) takiego, jak chociażby Niemcy. Firmy, które produkują te testy, to też nie są firmy polskie, tylko szwajcarskie, czy właśnie niemieckie. Z tego co wiem, to na prawdę ciężko jest zdobyć partie nowych testów (stryjczny wuj ciotki mojego dziadka od strony ojca powiedział ( ͡°ʖ̯͡°)) Jestem jednak zdania, że przede wszystkim taka firma będzie wspierać "swoich",
Jestem ciekawy jest prywatnych laboratoriów w Polsce, które posiadaja analizatory molekularne, które są z jedne z droższych. Jedyne prywatne firmy, które mają takie sprzęty, to firmy, które nie są związane z diagnostyką a na przykład z branżą spożywczą (sprawdzanie, czy próbki wody czy innych subsacji potrzebnych do produkcji nie zawierają wirusów - spełnianie przepisów), bądź firmy, które prowadzą badania genetyczne i takie analizatory są im potrzebne do opracowywania badań.
@kt13: no może troszkę naciągnąłem - ale ogólnie tak, firmy z branży spożyczej posiadają analizatory, które były by w stanie wykrywać wirusy, choć niekoniecznie do tego służą w takich miejscach (na pewno Cola i Ferrero (w Polsce) mają, choć podejrzewam, że jest więcej takich firm.)
Ostatnio słyszałem od kilku ludzi, którzy mieli okazję pracować za granicą, że Polacy na świecie są cenieni za swoją innowacyjność i pomysłowość. (Mam na myśli firmy, które rozwijają naukę i technologie). Niemiec na przykład, jest brany, żeby takich Polaków przypilnować, ponieważ mocno trzyma się zasad i określonego planu, nie pozwala sobie na jakieś ominięcie punktów. Tak się zastanawiam, może Polscy są (podobno) tacy innowacyjni z takiego powodu, że mamy przekazywanej dużo wiedzy
@zemsta_przegrywa: no to, że nie umiemy zarządzać i każda polska firma, która w jakimś stopniu odniesie sukces jest sprzedawana firmom zagranicznym, to już inna sprawa :P
@RoastieRoast: na etacie przez długi czas nie pracowalem - miałem tylko okazję pracować z Niemcami przez niedługi czas. Oczywiście jest to pewnego rodzaju stereotyp, tak samo jak to, co napisałem o Polakach. Tak jak mowiłem - usłyszałem taką opinię (której sam nie mogę potwierdzić, ani też zaprzeczyć) od osób które pracowały za granicą (i mam też na myśli bardziej świat, niż sama Europę). Jedna osoba tłumaczyła to, np. tym, że jesteśmy
@FrankCastle: nie byłbym taki pewien. Urząd to jak siena kogoś uwzie, to ciężko wygrać. Szczególnie biorąc pod uwagę, że jeśli chodzi o drogę, to mają specustawę, która wykorzystują w każdej okazji związanej z drogą. Pamiętna tu jest historia, kiedy (chyba w Gdańsku, albo Gdyni) potrzebował miejsca parkingowego pod domem. Więc wykorzystał swoją pozycję i znajomości i urzędnicy na małej, dojazdowej drodze do domków jednorodzinnych wymyślili, że potrzeba tam plac do zawracania
@pan_tymrk: na szybko mi przyszła do głowy postać dziennikarki: Clare Hollingworth. Zobacz sobie, jeśli jeszcze nie kojarzysz. Jednak jeśli chodzi o wywiad to nic nie przychodzi mi do głowy.
Pewnie dostanę minusów, ale to chyba najlepszy sposób na rozdanie pieniędzy z tych wszystkich akcji PiSu. Ile osób narzekało (i narzeka)na 500+, że "po co rozdawać, to nas okradają, powinni / obniżyć, a nie rozdawać pieniądza!" - proszę bardzo, brak podatku, człowiek pracujący i się starajacy dostanie więcej, w przeciwienstwie do madek bombelków. A co do zniesienia pitu, że młodzi będą się buntować, że po ukończeniu 26 lat mają mniejszą wypłatę, to
@Bulgo: nie, nie zyskam, pisze tak, jak wszyscy pisali na temat rozdawnictwa, kiedy się zaczęło - nikomu się nie podobało, że zabierają pieniądze w postaci podatków od pracujących i daje w dużej części nierobom. Baaardzo dużo komentarzy się pojawiało, na temat tego, że taki sposób jest zły - należało by zrobić inne rzeczy, na przykład obniżyć VAT, podnieść kwotę wolną od podatku, czy obniżyć podatki. Tu mamy pierwsze dzialanie PiSu, które
No elo, znalazłem paragon ze swoich spożywczych zakupów :D i chciałbym je powtórzyć, jednocześnie sprawdzając o ile wzrosły realnie ceny w ciągu 3 lat (paragon wystawiony na 16.07.2016). Oczywiście kupowałbym w tym samym sklepie (Auchan). Jednak paragon w pewnych miejscach jest nieczytelny, plus towary nabijane na niego jednoznacznie nie wskazują na dany produkt dlatego bym je pominął w przyszłych zakupach.
Na oryginalnym paragonie widnieje 164 pozycji. Większość da się odszyfrować wraz z
Niestety, wiele jest osób które nie powinny pracować na swoich stanowiskach - w szczególności jeśli chodzi o lekarzy, których decyzja przez "nie chce mi się" waży często o życiu. Sam miałem sytuację, że przez olewanie tomografii przez lekarza zmarła moja babcia, ale co on ma się przejmować, skoro to "klient" jak każdy następny ¯\_(ツ)_/¯
Już nie wiadomo jak ich określić, po prostu to są królowie Januszostwa. Nauczyciele mają dość ważną rolę w społeczeństwie, jest to jednak zawód trochę niedoceniany, dlatego rozumiem ich strajk, ale te taksówkarskie osobniki strajkują nie dlatego, że nie mają co włożyć do garnka, tylko, że "somsiad bez licencji jeździ, a ja ją mam i przecież jest to mój największy sukces w życiu! Tak być nie może!" - na pewno są miesiące lepsze
Sam mam Vectre i jest hmm...stabilnie, jakis niefajnych problemów z nimi nie miałem. Jest jednak jedna rzecz, która mnie denerwuje i pokazuje, że firma kombinuje pod siebie: jeśli chce opłacić fakturę, mam do wyboru 2 opcje w eBOK - jedna to przelew tradycyjny, drugi to przelew przez brzez Blue Cash - czy jakoś tak. Oczywiście najwygodniejsza opcja jest Blue Cash, ponieważ mogę wybrać sobie dalszą opcje, która chce zapłacić (blik, przelewy z
Tragedia by była z tym czasem zimowym. Jakiś czas temu byłem w Barcelonie na 2 tygodnie - zupełnie inaczej na dzień patrzysz. Fakt - kiedy wstawałem koło 7:00 to na zawnatrz było lekko szaro (co trwało maksymalnie pół godziny do czasu aż porządnie wzeszło słońce), ale wracanie z pracy o 17:00 ze świadomością że jeszcze długo można posiedzieć na słońcu działa na człowieka o wiele bardziej produktywnie i antydepresyjnie.
Największa winę ponoszą ludzie, którzy są na tyle niedorwinieci, że zostawiają hulajnogi gdzie popadnie, ale muszę przyznać że cały ten operator "Lime" też ma w dupie klientów z Polski. Jest to firma międzynarodowa, rzucili hulajnogi i tyle. Dział obsługi klienta (polskiego) praktycznie nie istnieje jak i cały serwis. Ładowaniem hulajnog zajmują się osoby, które się zgłosiły do tego - zabierają na noc hulajnogę do domu na podładowanie a rano wystawiają z powrotem
Powinien być przepis, który mówi, że gdy ktoś będzie skazany trzeci raz za wyrok tego typu (napady, gwałty, pedofilia) to z automatu powinien dostawać dożywocie. Jeżeli dostaje szansy, których nie wykorzystuje na poprawę, a mimo to dalej krzywdzi niewinne osoby, to taka osoba powinna zostać usunięta ze społeczeństwa.
https://huel.mention-me.com/m/ol/ke2sm-156fe306db
#huel