Dla ponad 90% Polaków ważne jest ujawnianie wynagrodzeń w ofertach pracy

92,9% Polaków uważa pokazywanie proponowanego wynagrodzenia za ważny lub bardzo ważny element ogłoszeń o pracę. Tylko 2,3% osób uznaje to za nieważne lub zdecydowanie nieważne. No Fluff Jobs rozpoczął kampanię Szanuj siebie. Celem jest zwrócenie uwagi na nieprzejrzyste procesy rekrutacyjne.

[Pawery1]

Za to 90% pracodawców uważa, że podanie wygrodzenia w ofercie pracy może odstraszać kandydatów.

[takashi20]

@Pawery1: Jak podają gówno oferty to się nie dziwię, że odstraszają plus zrobią sobie reklamę że ich firma to gówno. Ponieważ płacisz za dany produkt jak za złoto, a pensje w tej firmie to bangladaesz i już się #!$%@?.

[LemurChmur]

@RozklapichaKlosemSmyrana: No to problem jest w tym, że ci z doświadczeniem nie dostali podwyżek

[Podstepny_Wez]

Bo to ma sens. Po co tracić czas na na gówno-propozycje. Jak szukam pracy to chcę wiedzieć: co będę musiał robić, ile tego będzie, jaka lokalizacja i jakie są warunki płacowo-socjalne. Jak ostatnio zmieniałem pracę, to odbyłem ok 5 zbędnych spotkań, bo jak dochodziło do ustalenia stawki, to się okazało, że oderwani od rzeczywistości finansowej byli.

[zdzisiunio]

@Podstepny_Wez: Ja szukając pracy kilka lat temu, gdy w ofercie nie były podane widełki, w pierwszym kontakcie mailowym zadawałem pytanie: "Czy kwota X na tym stanowisku jest możliwa?". Jeśli padały stwierdzenia typu: "Za wcześnie, aby mówić na ten temat", "To zależy czy wykaże się pan czymś szczególnym", "Możemy porozmawiać na ten temat po okresie próbnym", to od razu dawałem sobie spokój z taką firmą. Można dzięki temu oszczędzić trochę czasu i

[Podstepny_Wez]

@zdzisiunio: A potem HRowcy bóldupią, że: "interesuje ich tylko wysokość wynagrodzenia i nic innego". No bo każdy chce jak najszybciej ustalić, czy jest w ogóle sens dalej rozmawiać i czas tracić. Na co oni liczą? Że na 5 spotkaniu - łaskawie - spytają o "wymagania finansowe", a potem oznajmią, że "no niestety, na tym stanowisku przewidujemy...".

[Danuel]

10% to właściciele januszexów.
Ogólnie wszystkiego rodzaje klauzule zakazujące ujawniania zarobków czy niepodawanie widełek w ofertach służą jednemu: by pracownicy się nie #!$%@? i razem nie zorganizowali.

[wtrawiepiszczy]

@Danuel:
Akurat nie tylko januszexy, bo duże korpo też mają podobne podejście, czyli ładne logo, dużo tekstu i zero konkretów.
Wyższy level to oferty wewnętrzne bez stawek, a te same oferty na zewnątrz już że stawkami no bo przecież się nie zorientują.

Działy HR i rekrutacji to rak toczący rynek pracy.

[Miskabezryzu]

@wtrawiepiszczy: a ty idziesz zarabiać czy pracować w młodym dynamicznym zespole? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pensja może i niska , ale za to konkurencyjna/ atrakcyjna /motywująca /(tu wstaw wysryw pani z HR).

[ATAT-2]

Ostatnio wrzucałem tutaj swoją historyjkę z rekrutacji. Nie było widełek, ale oferta ciekawa więc zaaplikowałem.

Spotkanie HRowe łączone z technicznym, 90 minut.

Szło świetnie, odpowiedziałem na jakieś 90 proc pytań, dobra atmosfera z jednej i drugiej strony. Wszyscy zadowoleni i następnego dnia email, że 'Bardzo by chcieli kontynuować proces rekrutacji ale proszą o podanie oczekiwań finansowych'.

Dałem swoje widełki (nie do końca wygórowane na to stanowisko ale bliżej górnej granicy). Odpowiedź 'Oczekiwania

[xaliemorph]

@ATAT-2: Widać że takie firmy same nie szanują własnego czasu.

[Kasiencja]

@ATAT-2: W HR też masz etat 8h/dzień i jakoś trzeba odbębnić zamiast pierdzieć w stołek (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[guilmonn]

Jak nie widełek to:
- oferują mało, albo
- firma dyma starych pracowników, albo
- firma chroni tą informację przed konkurencją, albo
- firma zatrudnia jak Januszex znaczy poprosisz o wynagrodzenie poniżej widełek max - zatrudnią cie za tyle a nadmiar z budżetu na twoje stanoiwsko zabiora dla siebie. Poprosisz o więcej - nie odezwą się.

[pdt_87]

@guilmonn: zazwyczaj to nie "albo", tylko "i" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[guilmonn]

@Mamut: Wiesz, mogą ale oni zazwyczaj chcą jelenia na dłużej. Jak ktoś chce więcej na starcie to widać że za długo nie wysiedzi i będziesz szybko szukał nowej pracy

[JaNo85]

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wezyrek]

I mistrzowski tekst: pensja zależy od Pana umiejętności i doświadczenia

[monkiusz]

@wezyrek: No bo często zależy. Choć akurat jestem za podawaniem widełek i sam podaję w ogloszeniach.

[dwugitofenobezlikusensolikum]

No bo często zależy

@monkiusz: Dokładnie, dlatego jest mowa o widełkach a nie konkretnej kwocie

[Pol753]

Najczęściej ukrywanie wynagordzeń w ogłoszeniach jest przed obecnymi pracownikami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Carhartt]

Pracuje w UK od 7 lat, tutaj przy kazdym ogloszeniu jest podana proponowana wysokosc zarobkow. Jest jednym z wazniejszych aspektow podczas aplikowania na dana pozycje wiec jest to oczywiste ze ten aspekt powinien byc jawny. To tak jakbys chcial kupowac produkty w sklepie i nie bylo cen, dopiero przy kasie sie dowiadujesz ile placisz. To jest chore.

[mikh]

@Carhartt: ja tu żyje od 16 lat i nie każde ogłoszenie zawiera stawkę, ale z doświadczenia większość tych bez stawki to stawka minimalna ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°).
ALE fakt że większość pracodawców stawki podaje.

[bartqui]

@Carhartt: cena na priv ( ͡° ͜ʖ ͡°)