Fajnie, że rusza dyskusja o lekarzach i zarobkach. Ja mam kontakt z kasta lekarska. Moja dziewczyna jest dentystka, jej siostra anastezjologiem a rodzice też lekarzami. Ogólnie obecnie ilość miejsc na lekarski nie jest już problemem, otworzyło się mnóstwo nowych uczelni i zwiększono znacząco miejsca na studia. Tyle, że to nic nie da...
Problemem jest ograniczona ilość miejsc na specjalizacje, zaplecze
@greenbong: Spoko, tylko nie przekonasz społeczeństwa że nakłady inwestycyjne nie zostaną w---------e przez pensje lekarskie.
Mimo podaży lekarzy bez specek nadal nie ma chętnych na specki w stylu chirurgii czy onkologii bo są słabo rentowne i lichy work-life balance - wszyscy pchają się na derme, okulistykę i endokrynologie. Trzeba im jakoś pogrozić palcem że jeśli nie zaczną jakiejkolwiek specki to będzie zwracanie kasy za studia - wtedy bez inwestycji w
@greenbong: również cieszę się, że w końcu ta dyskusja przebija się powoli do mainstreamu. Gdy przypominam sobie, że jeszcze kilka lat temu były akcje w stylu "kup pizzę dla lekarza" to nie wiem, czy śmiać się czy płakać, że społeczeństwo jest tak otumanione xD
Ten sam lekarz wyciągał wtedy z dodatków covidowych co najmniej drugą pensję xD
Obecnie każde dodatkowe środki, które trafiają do systemu ochrony zdrowia, przejadane są przez
Jak wygląda wasze doświadczenie z publiczną darmową służbą zdrowia? Myślicie, że Polska może w końcu zapewnić lekarzom godne zarobki czy nadal będą pracować za ochłapy?
Wie ktoś może co się dzieje z ustawą którą już dawno temu przegłosował sejm i która nakazywała ludziom do 16 roku życia zakładania obowiązkowo kasków rowerowych? Już dawno ją przegłosowali, ale kiedy trafi do prezydenta? Jestem ciekawy czy ją podpisze czy zawetuje.
Ponowne przejazdy szlakami wiązowskimi (1) mijając linie wysokiego napięcia (2) po drodze do Wiązownej (3) ale później podróż zakończona przez awarię napędu. Do naprawy zeszło się wybitnie długo, bo parę tygodni.
najbardziej tego że ona dalej myśli że jest zajebista x
@pyszniarz: @szarytkarz To jest absolutna miazga. Akademickie ego aż tak wystrzelone w kosmos i oderwane od rzeczywistości. Ale tez to świadczy o korupcji a konkretnie kolesiostwie w tych róznych komitetach które takich ludzi przepychają dalej do nadania tytułu doktora xD czy wręcz nawet na olimpiade xxxD
@erni13: nawet niech awansuja i co mi po tym jak na kazdych albo sa obsrani albo na "imprezie" i maja wywalone XD pilkarze nasi mental maja kazdy wie jaki i pierwszy mecz z curacao dostaniemy w leb, potem bedziemy liczyc na niewiadomo na co i w drugim solidne lanie i ostatni wygrany XD
@bluehead: ale to kibice to spiewaja, pilkarzyki milionerzy jeszcze premie dostana i sobie na wczasy pojada a mecze? wyniki? oni maja na to wywalone, nasi pilkarze maja mental bardziej "wschodni", nigdy nie widac zeby im naprawde zalezalo...
Fajnie, że rusza dyskusja o lekarzach i zarobkach. Ja mam kontakt z kasta lekarska. Moja dziewczyna jest dentystka, jej siostra anastezjologiem a rodzice też lekarzami. Ogólnie obecnie ilość miejsc na lekarski nie jest już problemem, otworzyło się mnóstwo nowych uczelni i zwiększono znacząco miejsca na studia. Tyle, że to nic nie da...
Problemem jest ograniczona ilość miejsc na specjalizacje, zaplecze
Mimo podaży lekarzy bez specek nadal nie ma chętnych na specki w stylu chirurgii czy onkologii bo są słabo rentowne i lichy work-life balance - wszyscy pchają się na derme, okulistykę i endokrynologie. Trzeba im jakoś pogrozić palcem że jeśli nie zaczną jakiejkolwiek specki to będzie zwracanie kasy za studia - wtedy bez inwestycji w
Ten sam lekarz wyciągał wtedy z dodatków covidowych co najmniej drugą pensję xD
Obecnie każde dodatkowe środki, które trafiają do systemu ochrony zdrowia, przejadane są przez