Zamówiłem sobie pizze, dostawca mi ją daje i patrzę na napis. Pomyślałem, że to jakaś taka pozytywna akcja, no to podchodzę do dostawcy i chcę go przytulić. On się pyta co ja #!$%@? robie, no to się odsuwam, biorę pizzę i #!$%@? do siebie zawstydzony. Po chwili ogarnąłem, że gość se napisał skrót od ulicy, na której mieszkam xD
Siemanko. Nieśmiale dzielę się takim badziewkiem które namalowałem. Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z płótnem i farbami, więc wyszło, jak wyszło. Jest to bezczelna i nieudolna zżynka dzieł japońskiego malarza Hiroshi Nagai. Szukałem czegoś względnie prostego, możliwego do namalowania akrylami. Nagai maluje akrylami właśnie, więc uznałem, że będzie w sam raz. Format podobrazia jest bardzo mały (nie mam teraz pod ręką, ale coś koło 20x18 cm), co nie ułatwiło mi tematu.
@wonsztibijski pono regularna ukraińska Opl ich zdjęła. Dwa bombowce miały zrzucać bomby na Obwód Czernichowski a na śmigłowcach był jaki sprzęt wre. Podlecieli za blisko granicy a śmigłowce to się w ogóle świeciły na radarach jak psu jajca.
@Tigermass: Jasne. Kiedyś ciągle jechałem na takich biedaobiadach, w stylu ryż+jogurt+kakao/kremuś, albo ryż z shakem z truskawek/banów z jogurtem (również posypane kakao), albo ryż z jogurtem, owocami, polany miodem. No i oczywiscie klasyka, czyli ryż, jabłka ze słoika i cynamon.
Raczej nie. Możesz bawić się z sitkami ale imo nie warto i smak nie ten. Poszukaj lokalnych sklepów, bombillę dostaniesz za kilkanaście zł, świetnie sprawdza się też do zielonej herbaty. Nie daj skusić się na te tańsze bambusowe, są bezużyteczne. Najlepsze są te z sitkiem w kształcie łyżeczki na końcu.
Zajrzałem dzisiaj wieczorem na tag #wojna i nie zawiodłem się. Ukraińcy niezawodnie prą do przodu. (。◕‿‿◕。) Ruscy w coraz większych opałach. #rosja #ukraina
@PodniebnyMurzyn: Polska polityka zagraniczna jest nakierowana na wewnętrzną propagandę i tak na prawdę odnosi mierne skutki. Polskie MSZ nigdy w historii nie było tak słabe i pokłócone ze wszystkimi dookoła, w tym ze wszystkimi sąsiadami prócz może Ukrainy.
Drodzy subskrybenci i goście kanału! Wczoraj prezydent Rosji Władimir Putin przeprowadził oficjalną część przekonywania Łukaszenki w Soczi, a część nieoficjalna odbyła się dzień wcześniej. Głównymi tematami perswazji było uznanie „referendów”, które odbywają się obecnie na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego oraz uznanie „nowych terytoriów”, po wszystkich formalnych procedurach, część Federacji Rosyjskiej. W tej sprawie po dyskusji Łukaszenka obiecał wszystko przemyśleć w domu, ale było jasne, że decyzja będzie negatywna.
Hej, zaczalem ostatnio dlubac w rosyjskim, cel jest taki aby kiedys nauczyc sie na taki poziom aby rozumiec co do mnie mowia, wyciagnac sens z wiadomosci w TV i jako tako z pomoca rak sie dogadac. Jezyk prosty, ale pytanie do tych co sie ucza - kiedy ruszyliscie z pismem recznym? Bo zerknalem jak wyglada rosyjski pisany i troche zwatpilem, litery "jak w internecie" lub na bilbordach sa duzo bardziej dla mnie
@dwojkazet: tj cyrylice rozumiem, tak naprawde prosta, to co jest w internecie napisane albo wydrukowane to ja jestem w stanie przekonwertowac na lacinski alfabet - cale moje pytanie jest o to czy warto teraz ruszac "rosyjski pisany recznie", bo jednak ku memu zdumieniu jest duzo roznic ( ͡°͜ʖ͡°)
@Reevo: dzieki ( ͡°͜ʖ͡°) ja tak ruszylem jako taki "jezyk
@DryfWiatrowZachodnich: od razu, ale ja studia, więc musiałam W sumie spoko, ale wiadomo że pisanego nie będziesz być może często używać, w necie czy gdzieś pojawia się bardzo rzadko Niemniej jak coś się pojawi odczytać to warto znać, tak żebyś wiedział o co chodzi- jednak to podstawowa znajomość języka
rok temu zakochałem się w dziewczynie z #mangowpis myślałem że wtedy naprawdę będzie inaczej, ale niestety, z perspektywy czasu widzę jakim jestem śmieciem. Można być dobrym, mieć dobre intencje, nadzieję. Można być zabawnym, pociągającym, ułożonym, ale ciąży na mnie klątwa desperacji. Wiem, że to największa rzecz która odstrasza każdą dziewuchę ale zawsze jest tak że nawet jak to wiem to nieświadomie jej ulegam. Jest mi bardzo źle z tym że wystarczy odrobina
Rozumiem Cię. Facet musi mieć najpierw poukładane własne życie, żeby jakakolwiek różowa na niego spojrzała. Gdy najbardziej tego potrzebujemy, nie ma nikogo kto by nas przytulił i powiedział że będzie dobrze.
To boli. Żadna kobieta nie naprawi naszego życia. Dopiero gdy sami jesteśmy ustawieni, możemy znaleźć autostopowiczkę, która chce się przyłączyć.