Więc nawet jak by ZE dostał moduł pkt. zerowego i miał nieskończoną energię za darmo, to i tak by była złotówka za kWh i nieskończona tabela opłat od opłat.
Wszak tylko o to w tych licznikach chodzi i o nic innego.
Problem zachłanności rozwiązałby prosty przekaźnik nadprądowy na niskim amperażu i ze zwłoką, ale nie dało by się
A sam jestem zdania, że jak równość, to równość, a nie przywileje dla wybrańców a reszta dupa, cicho.
Mi się nie podobają jedne grupy, innym inne i ilu ludzi tyle zdań. Więc jedyne co tu można zrobić, to potraktować wszystkich po równo. Od katoli po tych kolorowych i wszyscy mają wtedy swoją wolność i jakiś kompromis... No i brak szczególnych przywilejów.
Dzielić się trzeba. Przestrzeń mamy jedną,
Przykład z tymi nocnymi markami, to właśnie jest ten kompromis - nie ma napier... młotem po ścianach jak większość śpi i tyle.
A że każdy chce coś czasem zrobić i trzeba ponapie****, to są ustalone jakieś zasady i każdy musi grzecznie te trochę znosić. Po równo każdy może i coś też musi.
Tak samo ja, jak i każdy inny.
Też muszę znosić kompromisy życia w