Wiem było. Ale zważywszy na sezon na moto i liczne wypadki...
Wg mnie obowiązkowy materiał szkoleniowy dla wszystkich motocyklistów. Nie licząc sytuacji, kiedy ktoś ci wyjedzie, albo zaliczenia łachy piachu niesprzątniętego po zimie, większość wypadków wynika z braku umiejętności zachowania się w zakrętach.
VanGregorian z- #
- #
- #
- #
- 122
Komentarze (122)
najlepsze
https://www.facebook.com/reporterwawa
-Większość wypadków to #!$%@?
-Jadąc moto czy głupim rowerem nie ma że mam pierwszeństwo i mi się należy, jesteś #!$%@? mniejszy i to ciebie zawsze bardziej zaboli
-Zakładaj, że kierowca cię nie widzi. Bo często tak jest.
-Strój i kask to nie są akcesoria, przy dzwonie mocnym ładnie zachowają ciało na pogrzeb, przy mniejszych wypadkach ratują zdrowie (i życie).
Na motorze musisz myslec za wszystkich, na motorze nie ma czegos takiego ze masz pierszenstwo, zielone, ze wyprzedzasz
Na takie auta stojace np na poboczu tez trza uwzac i jechac lewa strona pasa bo nie raz nie dwa auta niby stoja a nagle ktos drzwi otwiera
No ogolnie obserwacja i skupienie caly czas
Mam z tego filmu sporo notatek, ale strasznie nieuporządkowane także nie wkleję ich tu.
Jak ktoś chce w miarę szybko wbić w temat "co może się stać jeżdżąc motocyklem" to niech obejrzy sobie typowe
1. wypadki
2. close calls (nie wypadki ale
@VanGregorian: Takich zakrętów gdzie na asfalcie nie ma ani 1 paprocha - mam znajomego co na ścigaczu na mocnych zakrętach (90stopni) mocno zwalnia i powolutku pokonuje - bo już kiedyś starł swoją maszynę próbując kozaczyć jak na filmach
Masz syfy na drodze, kamyczki, żwir (zostawion przez budowlańców po remoncie), piasek, lokalną wilgoć (np. po deszczu droga wyschła, ale w cieniu drzew ciągle jest wilgotno, lub