Było, jak mialem szkole na drugą zmianę i się wracało przez obce osiedle to czekaliśmy na siebie żeby chodzić w grupac. Jak szedłeś sam to zawsze ktoś chciał skroić z kasy lub komórki.
Jestem totalnym głąbem jeżeli chodzi o sprawy finansowe i mocno zastanawiam się nad moim przypadkiem. Chcę spłacić jak najszybciej kredyt hipoteczny (zostało 150k), mam zamiar zrobić to w 1-2 lata w zależności od tego, ile pojawi się nieoczekiwanych wydatków bieżących. Na razie na ten cel odłożyłem 1/3 kwoty i zastanawiam się, czy warto pieniądze trzymać gdzieś indziej niż na koncie oszczędnościowym/lokacie. Inflacja zjada oszczędności, ale suma do spłaty się nie zmienia, więc
@maciejok: zostaw sobie poduszkę na lokacie i nadplacaj co miesiąc tyle ile uważasz. Nie zbieraj na większą nadpłatę bo to się nie opłaca. Pod koniec kazdego miesiąca coś nadplacaj, byl dobry miesiąc to więcej w słabych miesiąca mniej ale nie zbieraj. Sam tak robię i dobrze to idzie.
Mam dylemat. Po ponad roku poszukiwań w grudniu wraz z żoną znalazłem swój wymarzony dom, wszystko sprawdzone, umowa rezerwacyjna + zadatek 10k, 200k wkładu własnego + 400k kredyt 6,39% + marża 1,1%, ze stałą stopą na 5 lat (złożony wniosek). Dość realny plan jest taki, żeby to spłacić w 10 lat. Od paru dni natomiast wyrywam sobie włosy z głowy w związku z programem rządowym i kredytem 2%. Co robić? Średnio chcę
Ludzie oburzają się na program #kredyt2procent, bo ich nie obejmuje. A już zapomnieli, że dzięki obecnej polityce monetarnej sami mają kredyty oprocentowane poniżej inflacji, a nawet dostali wakacje kredytowe przez które pozostałe 80% społeczeństwa ma biednie oprocentowane depozyty XD Daj nosaczowi banana to mało, będzie chciał całą kiść.
@malinq: chyba przespałeś ostatnie stulecie. Jak twoja firma nie weźmie kredytu to weźmie go konkurencja i za tą kasę (o ile mądrze zainwestują) rozbudują sobie biznes i będą bardziej konkurencyjni jak firma która tego kredytu nie wziela. Jak będziesz skumulował i zbierał to małe szanse że wyjdziesz spoza skali lokalnego januszexu.
@malinq: nie mówi że nie będą się rozwijać ale będą się rozwijać wolniej niż konkurencja która wzięła kredyt i go mądrze zainwestowała. Nie mówi że to idealny model ale tak to wygląda. Posprawdzaj sobie profile spółek giełdowych jest tylko garstka która jest w stanie jechać bez żadnego zadłużenia.
Gniję z ludzi którzy dalej odkładają kasę na koncie albo lokacie 7% i czekają na te mityczne spadki cen mieszkań i pęknięcie bańki xD
Ja wziąłem kredyt na mieszkanie w 2020 i wygrałem dzięki temu życie. Co prawda 12k za metr więc trochę drogo no ale za lokalizację się płaci. Pod koniec 2021 przeszedłem na stałą stopę 5% więc mam stałą ratkę a kredyt nadpłacam jakimkolwiek nadmiarem gotówki zamiast oszczędzać i tracić
#podroze #podrozujzwykopem oraz #bombelek poleci w jakis fajny hotel na kilka dni między świętami a nowym rokiem? Tak żeby można było się gdzieś przejść, coś porobić no i w hotelu najlepiej basen i sala zabaw? #morze #baltyk ale jak ktoś ma coś super to nie kusi być nad morzem
@mickpl: - "mieszkania były rekordowo dostępne i tanie w stosunku do zarobków"
Analiza wsteczną zawsze bezpieczna, kupowałem wtedy pierwsze mieszkanie 3 noce nie spałem bo na wykopie codziennie były informacje że cena nieruchomość zaraz spadnie na łeb na szyję. Pisali że to nie możliwe żeby w wawie metr 6kpln czy 7kpln kosztował.
Co za dziwne czasy na wynajmujacych... Wystawiłem mieszkanie na wynajem za 4300pln przyszli ludzie, obejrzeli i powiedzieli że dają 5000pln żebym tylko od razu umowę podpisał. Powodzenia dla studentów na takim rynku. #nieruchomosci #warszawa #wynajem
#mafia #gangi #lata90 #lata80 #patologiazewsi #patologiazmiasta #patologia #policja #kiedystobylo #kiedystobyloehhh
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz