Wpis z mikrobloga

Jestem totalnym głąbem jeżeli chodzi o sprawy finansowe i mocno zastanawiam się nad moim przypadkiem. Chcę spłacić jak najszybciej kredyt hipoteczny (zostało 150k), mam zamiar zrobić to w 1-2 lata w zależności od tego, ile pojawi się nieoczekiwanych wydatków bieżących. Na razie na ten cel odłożyłem 1/3 kwoty i zastanawiam się, czy warto pieniądze trzymać gdzieś indziej niż na koncie oszczędnościowym/lokacie. Inflacja zjada oszczędności, ale suma do spłaty się nie zmienia, więc teoretycznie nie robi mi to większej różnicy w osiągnięciu tego konkretnego celu. Czy ktoś jest w stanie coś poradzić, albo ewentualnie potwierdzić, że dobrze myślę? Fajnie by było zrobić to szybciej, bo mocno potrzebuję większego mieszkania i obiecałem sobie, że dopóki nie spłacę bieżących zobowiązań to nie będę ładować się w kolejne. Nie chcę natomiast ładować się w inwestycje, gdzie istnieje niezerowe prawdopodobieństwo straty ani blokować sobie pieniędzy na dłużej niż rok.

#finanse #kredythipoteczny #inwestycje
  • 18
  • Odpowiedz
@maciejok: pamiętaj, że od 150k płacisz też odsetki, im szybciej nadpłacisz tym mniej ich zapłacisz. Ja bym nadpłacił i zmniejszył ratę, wtedy znowu możesz więcej odkładać.
  • Odpowiedz
@Jacqoo @bugsik11 Więc tak, może moje myślenie jest krzywe ale wygląda to tak, że czuję się dosyć bezpiecznie mając te oszczędności "pod ręką", gdyby coś złego się wydarzyło. Na razie mam stabilną sytuację, dobre zarobki itd. Wolę odłożyć pełną kwotę do spłaty i wtedy, jeżeli sytuacja nadal będzie tak dobra jak teraz, to łatwiej będzie mi się pozbyć prawie całych oszczędności. Rata to około 1400zł, wiec nie stanowi dużego obciążenia dla rodzinnego
  • Odpowiedz
@maciejok: Imo zależy jakie masz oprocentowanie na lokacie czy na koncie. Jak jest to powiedzmy te 7% to jeśli to jest twoja poduszka finansowa której się nie chcesz wyzbywać to nie ma sensu tego wrzucać nigdzie indziej bo np akcje są dużo bardziej podatne na wahania. Jeśli masz na lokacie 3% to poszukaj po prostu lepszej lokaty albo obligacji państwowych. Chociaż przy tym poziomie budżetu i raty to wg mnie uprawiasz
  • Odpowiedz
  • 0
@maciejok jeśli tak to ok. Ja bym jednak zastanowił się ile potrzebuję tej poduszki bezpieczeństwa i jeśli mniej niż wartość oszczędności to nadwyżkami nadpłacał kredyt nie czekając do uzbierania całej kwoty. Po uzbieraniu całej kwoty i tak albo pozbędziesz się poduszki bezpieczeństwa spłacając kredyt albo będziesz nadal odkładał, żeby jakiś jej poziom utrzymać.
  • Odpowiedz
@DeoLawson: Właśnie zastanawiam się nad przejściem do innego banku z lokatą, bo to co oferują u mnie, to jest żart.

@Jacqoo: W sumie tak. Te 50k pod ręką wydają się wystarczające, żeby w razie utraty zarobków przeżyć kilka miesięcy albo, żeby zapłacić za coś nagłego.

Więc w sumie to łącząc Wasze rady zrobię tak, że 50k będzie się bujać po lokatach a wszystko, co od teraz odłożę pójdzie w nadpłatę
  • Odpowiedz
@maciejok: Też zachęcam do nadpłaty o ile masz duży procent na tym kredycie (w ten sposób maksymalizujesz zyskany procent i komfort psychiczny).
A jak już ogarniesz to:
inwestomat.eu/zacznij-tutaj/
marciniwuc.com/zacznij-tutaj/
  • Odpowiedz
@maciejok: A Aliorze masz 8% na trzy miesiące na koncie oszczędnościowym, z którego możesz wybierać kasę w dowolnym momencie bez opłat. W Santander Consumer 7,55% na tych samych warunkach. Ja bym się ograniczył do posiadania poduszki finansowej na półroczne zarobki, a resztę spłacał na bieżąco.
  • Odpowiedz
@Strzelec_wyborowej dlaczego przegryw? Nigdzie tak nie napisałem. To, że akurat udało się i wykonuję pracę, która jest w miarę dobrze płatna nie oznacza, że muszę się znać na inwestowaniu itd. Mam mega słabą wiedzę w tym temacie a szukając informacji w google jest tego tyle, że ciężko wszystko przeanalizować i dopasować do konkretnie mojego przypadku.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@maciejok: zostaw sobie poduszkę na lokacie i nadplacaj co miesiąc tyle ile uważasz. Nie zbieraj na większą nadpłatę bo to się nie opłaca. Pod koniec kazdego miesiąca coś nadplacaj, byl dobry miesiąc to więcej w słabych miesiąca mniej ale nie zbieraj. Sam tak robię i dobrze to idzie.
  • Odpowiedz
@maciejok: trochę pokrętna logika, teraz nie chcesz się pozbywać oszczędności ale jak już będziesz miał 150k to się pozbędziesz. Polecamy Ci ustalić sobie kwotę poduszki przy której będziesz się czuł komfortowo (Np 20k PLN) i te kwotę sobie zostaw na rachunku na nagły wypadek a całą nadwyżkę ponad te kwotę przeznaczaj miesiąc w miesiąc na nadpłacanie. Tak jak już wyżej napisali lepiej nadpłacać regularnie nawet małymi kwotami niż rzadziej ale większymi.
  • Odpowiedz