Aktywne Wpisy

Anoniemamowy +121
Baby to takie materialistki, że masakra. Mam 3 koleżanki w wieku 25-35 lat, wszystkie trzy mężatki. Tak się składa, że mężowie wszystkich trzech pracują za granicą - jeden jest jakimś podwykonawcą i pracuje w budowlance w Niemczech, drugi jest kierowcą tira i sra do żwira i robi trasy po krajach UE, a trzeci pracuje w czymś w rodzaju tartaku/hali produkcyjnej w Norwegii i wykonuje drewniane, duże elementy i podzespoły do różnych rzeczy.
FufuGirl2030 +7
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...





Nawet w moim niedużym rodzinnym mieście tak to wyglądało.
Ale to był niefart, bo parę lat chodziłem i nikt małolatów się nie czepiał.
A w tamtym okresie w okolicach szkoły gniazdo założyła jakaś banda i o-----i mnie jako jednego z wielu.
Policja bezradna a ludzie płacili bo się bali.
Komentarz usunięty przez moderatora
Niegdyś Polska była pewna rewirów po których lepiej nie chodzić, dziś już tego nie ma i prędzej oklep dostaniesz od podpitej grupki Oskarków niż Sebów.
@Anonek463: Było po prostu niebezpieczniej. Ludzie uwielbiają budować legendy, jak to kurła kiedyś nam synek cinżko było.
Chodź roczniki 40+ dalej są jakie są, całe życie były dymane.
Studiowałem wtedy w Lublinie
Mieszkałem na Kunickiego, w okolicach Dziesiątej (tej „Dziesiątej”).
Nigdy nikt mnie nie zaczepił. Na drugim roku większość „chłopaków” mówiła mi pierwsza „cześć”…
Może pomogło że mam (wciąż) 191 cm wzrostu, może to, że zapisałem się na siłownię, która w okolicy była znana pod nazwą „Mordownia”?
Komentarz usunięty przez moderatora