Wpis z mikrobloga

Jak to możliwe, że rodziny zarabiające ~2x średnia krajowa nie mogą sobie pozwolić na mieszkanie inne, niż „kawalerka na obrzeżach miasta powiatowego”, ale jak ktoś ma 10 mieszkań to zarabia na wynajmie tyle, że co roku dokupuje kolejne?

Antyludzki kraj – żałuję, że kończyłem studia i pracowałem na etacie. Było w 2009r. ogarnąć pożyczkę na mieszkanie do remontu, odkupić po taniości od umierającego emeryta, wyremontować, sprzedać, potem kupić kolejne i już miałbym z 2-3 na własność…

Ogólnie całe życie w społeczeństwie i praca traci sens, jeśli nawet mając wykształcenie i „karierę” na etacie zarobisz 2-3 razy mniej niż na flippowaniu, a jedyną opłacalną inwestycją jest zakup mieszkania – bo waluty, akcje i nawet krypto długofalowo nawet nie umywa się do wzrostu cen mieszkań.

#nieruchomosci #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #warszawa #kredythipoteczny #bekazpisu
PakaBaka - Jak to możliwe, że rodziny zarabiające ~2x średnia krajowa nie mogą sobie ...

źródło: 61437e0bd5137_o_large

Pobierz
  • 98
bo waluty, akcje i nawet krypto długofalowo nawet nie umywa się do wzrostu cen mieszkań.*


* BTC swego czasu tez szlo sie dorobic (i to doslownie), obecnie - no niebardzo...

Jest hype na nieruchy, ktory musi sie skonczyc, gdyz nie ma rynkow niemalejacych ;)

@PakaBaka:
Jak to możliwe, że rodziny zarabiające ~2x średnia krajowa nie mogą sobie pozwolić na mieszkanie inne, niż „kawalerka na obrzeżach miasta powiatowego”,


@PakaBaka: luźno mogą sobie pozwolić na takie mieszkanie, a ty nie wiesz jak niska jest rata kredytu za taki kurnik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PakaBaka: ależ wy teraz płaczecie. No przykro mi, czasem trzeba nie "czekać na okazje" tylko wziąć ryzyko na klatę i podjąć decyzję. Kto w 2015 zignorował spadkowiczów, już wtedy mocno płaczących o ceny, ten dzisiaj ma spłacony kredyt z nieruchem wartym o wiele więcej. Tak samo ci co zignorowali spadkowiczów i kupili w 2020.

Jasne że ceny w końcu wyhamują, bo nic nie rośnie w wieczność - ale to będzie hamowanie
od 5 lat minimum tak mówią o nieruchomościach i cały czas rośnie. Od tego czasu o jakieś 100%\


no jest to prawdziwe zdanie, tak samo jak w latach 2009-2013 ceny w waw spadly o 1/4 chociaz jeszcze w 2008 rosly JESZCZE SZYCBIEJ niz teraz....

no co mam Ci powiedziec? Ze glupota ludzka nie zna granic? No nie zna, jak ludzie sobie napie*dola do lbow, ze "kupowac bo jutro drozej" no to masz
w miastach wojewódzkich (a zwłaszcza na przedmieściach) ludzi nie ubywa i nie będzie ubywać. To że Polska powiatowa i wsie wymierają i za 10 lat będzie można tam kupić mieszkanie za grosze nikogo nie obchodzi, bo nikt tam nie chce mieszkać.


To Twoje zdanie, ze nikt za 10 lat tych mieszkan powiatowych nie bedzie chcial kupic. Owszem, nastepuje rozrost gmina osciennych do granic duzych miast i to w zasadzie jedyne obszary w
@PakaBaka: Oczywiście, że najłatwiej się użalać. W latach 2009-2015 stopa bezrobocia właściwie nie spadała poniżej 10%, pensje w porównaniu z aktualnymi też były nieporównywalnie niższe (minimalna w tym okresie ~1200-1700 zł brutto).
Uświadom sobie, że nawet jakby trafiły się jakieś okazje inwestycyjne, to Tobie i tak przejdą koło nosa (nie mówię koniecznie o nieruchomościach) bo będziesz się bał podjąć ryzyko, a inwestowanie pieniędzy zawsze się z nim wiąże.
Bardzo dużo się
No więc, najwięcej buduje się w ośrodkach centralnych i ich obwarzankach. Nie w powiatach. Jedynym atutem miasta powiatowego jest bliskość metropolii, a i tak większy popyt jest na mieszkanie blisko a nie +50km dalej (bo ludzie cenią swój czas).


no wlasnie, nabudiwalimsy min 1,5mln nieruchomosci w miastach centralnych (i jego okolicach) i co tam sie teraz ciekawego dzieje? Bo jesli to prawda (z zasadniczo jest to prawda) to ja sie pytam gdzie
@del855: Dzieje sie to ze atrakcyjne oferty schodza w ciagu godzin XD

A biorac pod uwage ze bezrobocie w miastachjest praktycznie nieistniejące, to pracują. Nie w korpach to w butikach (i nie rozumiem przez to sklepu z ciuchami). Firm takich jak moja, zatrudniających kilkanaście osób, jest od groma i jeszcze trochę. Co drugi dom (czy wolnostojący czy szeregówka) w zasięgu zbiorkomu to teraz lokalizacja biurowa, tak samo jak lokale kamieniczne.

Także