Nagły zwrot ws. wypadku w stoczni. To było zabójstwo
Operator sztaplarki, po kłótni z byłym podwładnym, który przyszedł do zakładu po zaległe wynagrodzenie, celowo go potrącił i przycisnął do ściany. Obywatel Gruzji zmarł.
talmudyczny_triumfalizm z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
- Odpowiedz
Komentarze (71)
najlepsze
Szef chciał zaoszczędzić trochę kasy i wykombinował że jeśli go zabije to nie będzie musiał mu zapłacić. To się nazywa logiczne myślenie.(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@Pawcio_Racoon: pieklo przedsiebiorcow! trzeba placic za prace!
Zatrudnij się i nie pokazuj w pracy a potem przyjdź po pieniądze - to jest standard w wykonaniu niektórych nacji, potem jeszcze groźby itp.
Chłop starci wszystko na prawników a i pewnie jak rodzina Gruzina trochę ogarnięta to i odszkodowanie.
Rodzina będzie też w dupie.
Bo nie mógł zapłacić kilku tys.
Pracodawca: Uciekaj, albo mam sztaplarkę
Nie wiem, ale się domyślam.