Wpis z mikrobloga

Ok, to bedzie kontynuacja tego wpisu.

Wiec moze najpierw krociutko o mnie - 33lvl, miejsce zamieszkania UK od 2015, (juz niedlugo) byly zawodowy sracz do zwira i sikacz do butelek ( ͡° ͜ʖ ͡°), z programowaniem wspolnego praktycznie nic, jedyne to ze skonczylem technikum elektroniczne, wiec umysl mam raczej techniczny, bylem tez bardzo dobry z matematyki.

Zaczelo sie od tego, ze pod koniec marca urodzil sie moj guwniak, a jako ze nie chcialem w przyszlosci mowic mu "mu synku mu... bulki wedliny itp. itd." , postanowilem cos zrobic ze soba
i zaczalem nauke programowania. Oficjalnie zaczelo sie to poczatkiem czerwca 2022, lecz jeszcze w maju zbieralem sobie linki do stron, czytalem rozne opinie - np. jaki jezyk wybrac itp. Padlo na JS, ze wzgledu na to ze jest dostepna masa materialow do nauki, ale tez duzo ofert pracy, przynajmniej na tutejszym rynku.

Wiec pierwsze od czego zaczalem to kurs JS na freecodecamp. Poswiecalem na nauke okolo 2-3h dziennie, codziennie. Ogolnie zalozylem sobie, ze te minimum 2h dziennie musze przerobic, czasem bylo to wiecej, czasem dokladnie 2h, lecz nigdy mniej. Najpierw przerobilem wszystkie "basic" i gdy juz kumalem co jest co i czym sie rozni == od === to dolaczylem do tego druga strone, czyli codewars. Nie ukrywam, ze bardzo przypasowala mi ta forma nauki, troche teorii i malych cwiczen z FCC i troche bardziej skomplikowanych zadan z codewars.
Ta faza trwala do poczatku wrzesnia, takze reasumujac okolo 3msc nauki podstaw.

Gdy juz osiagnalem poziom gdzie moglem pisac programy ktore sprawdzaja mi czy dane slowo jest palindromem, sortuja mi array alfabetycznie, czy sumuja mi wszystkie liczby nieparzyste, zaczalem zadawac sobie pytanie, no dobra ale co dalej? Jak moge wykorzystac ta wiedze i jak moge zrobic z tego cokolwiek? No i wtedy okazalo sie, ze rzad UK sponsoruje wszelkiego rodzaju kursy tu lista, wiec postanowilem wykorzystac okazje i sprobowac zaaplikowac na jakis zwiazany z programowaniem. No i tak wlasnie zrobilem i dostalem sie na jeden z bootcampow. Wiem jaka jest opinia ludzi z branzy odnosnie tego typu rzeczy lecz 0£ jest sprawiedliwa cena za bootcamp, ale jesli mialbym placic za to z wlasnej kieszeni to absolutnie odradzam, bo wszystko co sie tam nauczylem jest dostepne na wyciagniecie reki w necie, kwestia kolejnosci i usrukturyzowania materialu, dlatego postaram sie opisac glownie to co sie nauczylem w kolejnosci.

Caly kurs byl podzielony na 4 etapy - fundamentals JS, backend i frontend, glowny projekt. Jesli chodzi o fundamentals, to bylo to wiekszosc tego co juz umialem, chociaz nauczylem sie lepiej obslugiwac VSCode, terminal i githuba, pokazali nam jak pushowac, tworzyc branche itp.

Backend - to bylo dla mnie cos nowego. Uzywalismy node.js, nauczylem sie metod GET,POST,PATCH i DELETE, podstawowy error handling i spory nacisk na testy. Calosc trwala 2 tygodnie i byla zakonczona jeszcze jednym dodatkowym tygodniem projektowym, gdzie musielismy stworzyc API pod nasza strone do ktorej frontend bedziemy budowac w nastepnej fazie. W projekcie zawieralo sie wszystko to co opisalem wyzej - te 4 metody, bledy i testy.

Frontend - calosc byla poswiecona Reactowi, jesli bedzie potrzeba to moge rospisac w komentarzu krok po kroku co robilismy, lecz nauczylismy sie dwoch hookow useEffect i useState, troche dobrych manier typu Pascalcase w komponentach i dzielenie na komponenty, podawanie propsow, conieco stylingu i tego jak wykorzystac to co jest w reactowej dokumentacji. Ta czesc rowniez konczyla sie projektem ktorym bylo stworzenie strony pod API ktore stworzylismy w poprzedniej czesci. Wszyscy mielismy to samo i byla to strona typu 'reddit clone' czyli wyswietlanie artykulow, glosowanie, sortowanie, dodawanie komentarzy i usuwanie.

Projekt Glowny - Jako ze bylo nas 20 osob zostalismy podzieleni na 4 grupy 5 osobowe. Jedyne polecenie jakie dostalismy od nauczycieli, to "zrobcie apke lub strone". Jako ze mialem dosc ambitne osoby w grupie, ktore za wszelka cene chcialy miec aplikacje w portfolio, wiec zdecydowalismy sie tak zrobic. Aplikacja miala za zadanie porownywac ceny w roznych supermarketach tego samego produktu i wypluwac ten gdzie jest najtaniej. Ogolnie wygladalo to dosc spoko, za sprawa tego ze mialem w grupie dwoch studentow, ktorzy doslownie wymiatali i w zasadzie wzieli na barki 80% calej pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Uzywalismy react native, po drodze bylo multum problemow, kompatybilnosci z androidem nie rozwiazalismy do dzis, wszyscy duzo sie nauczyli, lecz wszyscy tez sie #!$%@? bo jednak postapilismy chyba zbyt ambitnie.

Kurs skoczyl sie niedlugo przed swietami wiec postanowilem zrobic sobie detox umyslu i od swiat do nowego roku nie zrobilem absolutnie nic jesli chodzi o kodzenie.

Poczatek stycznia poswiecilem na pisanie CV, stworzenie linkedina i napisanie paru szkieletow listow motywacyjnych. Odswiezylem tez githuba, posprawdzalem czy hosting dalej dziala, pododawalem readme do projektow z opisem co i jak. Od tego momentu tez zaczalem wysylac aplikacje o prace w miedzyczasie zaglebiajac sie w Reacta i skupiajac sie tylko i wylaczenie na Reakcie.

SZUKANIE PRACY I ROZMOWY

Aplikacje wysylalem jak leci - na juniora, mida, seniora. Jedyne co by zgadzal sie techstack i biuro do 100km od miejsca gdzie mieszkam. Uzywalem glownie linkedina, wyslalem okolo 90 aplikacji, zdecydowana wiekszosc zostala odrzucona na etapie CV, polowa firm nawet nie raczyla odpisac na aplikacje. Przed finalna oferta mialem dwie rozmowy : w jednej firmie nie zdalem coding testu, w drugiej napisano mi po rozmowie z HR ze nie pasuje do teamu ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wiec skupmy sie na finalnych rozmowach z firma dla ktorej bede pracowal.

Najpierw zadzwonil do mnie koles z dzialu rekrutacji mowiac, ze aplikowalem na stanowisko seniora i zdecydowanie nie spelniam warunkow, lecz za niedlugo planuja otworzyc jakis nowy oddzial i szukaja 4 juniorow do zespolu, jeszcze nie dodali ogloszenia, ale wydaje mu sie ze idealnie bym pasowal na to stanowisko i jesli chce to moze przekazac moja aplikacje dalej, oczywiscie sie zgodzilem i po tygodniu dostaje telefon ze chca przeprowadzic ze mna pol godzinna rozmowe.

Na rozmowie byl typ z HR i jeden mid dev. Gadalismy ogolnie o tym czemu chcialbym tu pracowac, dlaczego programowanie, moje mocne i slabe strony takze typowe korpo #!$%@?. Pozniej przyszedl czas na pytania od deva i pogadalismy chwile o projektach ktore zrobilem, co umiem a co nie umiem i czy wole front czy back. Wydawalo mi sie po wszystkim ze zrobilem dobre wrazenie i po tygodniu znowu dostalem telefon z zaproszeniem na kolejna rozmowe, tym razem bedzie to livecoding i rozmowa ze scrum masterem, czas poltorej godziny.

Na rozmowie bylo dwoch seniorow i scrum, ktory po przedstawieniu sie rozlaczyl i zostalem z dwojka devow. Okolo 10 minut tlumaczyli mi jak to bedzie wygladac. Dostalem VSCode na przegladarce, uruchomione i gotowe API i 8 zadan do wyboru. Mialem pelna dowolnosc w wyborze zadan i pelna dowolnosc w pracy z wylaczeniem chataGPT ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wybralem zrobienie searchbara i zajelo mi to okolo 50 minut, dzialal, wypluwal to co wszyscy chcieli, takze spoczko. Zostalo mi 10minut ktore postanowilem przeznaczyc na kolejne zadanie ktorym byla paginacja, lecz juz nie kodzilem tylko postanowilem wytlumaczyc mniej wiecej jak bym to robil, co bym uzyl itp. Po wszystkim wygladali na bardzo zadowolonych, dostalem sporo pochwal za styl pracy i czystosc kodu. Dolaczyl sie scrum, ktory glownie opowiadal o projektach, pracy, jak to wszystko wyglada itp. mialem tez okolo 10 minut na zadawanie pytan do nich, takze wypytalem o wszystko co mnie interesowalo i tyle. Mialem mieszane uczucia mimo pochwal, jak sobie przypominam to bylem bardzo zestresowany i dzialalem dosc chaotycznie skaczac po tym kodzie jak #!$%@? xD. Po poltora tygodnia jednak zadzwonili ze chca mi zaoferowac prace, ze super sobie poradzilem i bardzo chetnie zobacza mnie w teamie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°).

No i w zasadzie to tyle, jesli chcecie wiedziec cos wiedziec zapraszam do zadawania pytan, nie jestem zadnym ekspertem i nie chce nawet za takiego uchodzic, ale o ile bede w stanie pomoc to pomoge. Jesli chodzi o firme to ogromne korpo, dzialajace w wielu krajach w branzy media/telewizja, takze ludzie z #uk moga sie domyslac ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wczoraj dostalem sporo wiadomosci na priv, obiecuje ze wszystkim odpisze jak tylko bede mogl.

#programowanie #korposwiat #programista15k #javascript #uk #chwalesie
  • 76
@dudustd: Ja od 2005 w UK, od 2014 koduje profesjonalnie, obecnie senior .NET / Full Stack.
Robiąc rozmowy, oprócz oczywiście umiejętności, najważniejsze dla mnie jest to jaki kandydat ma zapał i jak bardzo chce się uczyć. Nasza profesja to w sumie "zawodowy uczeń" bo w momencie kiedy przestajesz się uczyć - zostajesz w tyle. Gratulacje stary, ciśnij ostro a daleko zajdziesz!