Czemu jak Włoch albo Francuz wypija codziennie po 2 lampki wina to jest spoko i to element jego kultury, a jak Polak napije się piwa to już ble i alkoholizm?
@m4jkel Widać w ich kulturze jest alkoholizm ale się do tego nie przyznają. Kiedyś u nich się stosowało wino jako sok do wody, stąd ta tradycja, u nas też p--o miało mniej procentów w średniowieczu
@m4jkel: z tego samego powodu jak Polak np budowlaniec zagwiżdże na jakąś kobietę na ulicy to jest żul i ogólnie niesmak pozostał, a jak gwiżdżą Włosi czy Hiszpanie ktirzy tez cegky nosza to wszystko gra I fajnie że gwiżdżą. To kompleksy Polek i Polaków którzy chcą być "super"
@m4jkel Nie do końca. Tam spożycie jest również wysokie, ale bardziej rozkłada się w cyklu dobowym. Rzadziej u---------ą się w sztok jak Słowianie czy Bałtowie.
@m4jkel: Chodzi o ilość; jeżeliby kończyło się na jednym małym piwie do obiadu to nie byłoby problemu, ale wiemy dobrze, że zazwyczaj na jednym się nie kończy, tylko wjeżdża cały czteropak albo więcej. ¯\(ツ)/¯
@Karton_bez_szkla: Co dwa? Pytasz czy dwa dziennie to faktycznie alkoholizm, czy że panuje retoryka, że dwa to alkoholizm? Jeżeli to pierwsze to odpowiedź jest niejednoznaczna -- czasami ciężka ustalić kiedy zaczyna się alkoholizm; w Polsce jest masa alkoholików wysokofunkcjonujących -- natomiast co do drugiego to IMHO w Polsce jest duże przyzwolenie na codzienne spożycie alkoholu, raczej nikt Ci nie przylepi łatki alkoholika za picie dwóch piw dziennie.
@m4jkel: Jeździłem po Francji i Włoszech i muszę przyznać, że styl jazdy kierowców w tych krajach często był niebezpieczny i chaotyczny. We Włoszech szczególnie widoczna była brawura i brak respektowania zasad ruchu drogowego. Na rondach i skrzyżowaniach kierowcy często wjeżdżali bez kolejki, nie zwracając uwagi na innych użytkowników dróg. Auta na ulicach były często poobijane i porysowane, co świadczyło o częstych stłuczkach. Dopuszczalny poziom stężenia alkoholu we krwi we Włoszech
@na_ulicy_maslo_trzaslo tjaaa, byłem w marcu w oddziale mojej firmy w Barcelonie. Chłopaki z produkcji sączyli winko i p--o do obiadu bez żadnej krępacji. Nie, nie skończyło się na jednym. Jak ja poprosiłem o wodę to parzyli na mnie jak na dziwaka, cóż dla Polaka a-----l to upodlenie, dla Hiszpana metafizyka
I dlatego między innymi warto inwestować w krajowe firmy, a nie gigantów zza granicy. Nie dość, że płacą dużo wyższe podatki, to jeszcze angażują się w sprawy kraju. Szacunek panie Brzozka #inpost #powodz
#przemyslenia #przemysleniazdupy #heheszki #pytanie
Jeździłem po Francji i Włoszech i muszę przyznać, że styl jazdy kierowców w tych krajach często był niebezpieczny i chaotyczny. We Włoszech szczególnie widoczna była brawura i brak respektowania zasad ruchu drogowego. Na rondach i skrzyżowaniach kierowcy często wjeżdżali bez kolejki, nie zwracając uwagi na innych użytkowników dróg. Auta na ulicach były często poobijane i porysowane, co świadczyło o częstych stłuczkach. Dopuszczalny poziom stężenia alkoholu we krwi we Włoszech
Tak gwizdanie jest obleśne, natomiast picie codziennie może doprowadzić do tragicznych skutków.
Spoko publikacja o częstości występowania FAS.
W prawdzie Francja nie jest wysoko, ale Chorwacja, Włochy czy Portugalia wyżej od Polski.
To jest po prostu dramat, chlać w ciąży i rodzić potem upośledzone dzieci…
@na_ulicy_maslo_trzaslo: a Niemcy i Włosi w trakcie - i co, jakoś oburzenia z tego tytułu nigdzie nie widzę.