Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy za granicą poszukiwane są osoby ze znajomością języków obcych tak jak w Polsce? Spotkaliście się kiedyś na #emigracja z czymś takim? Albo w #korpo? W Polsce gdybym skończył japonistyke to nie znalazł bym pracy. Z drugiej strony gdybym pojechał do Japonii z samym językiem to też mógłby być problem. Najlepiej by było uczyć się języka w PL ale pojechać jescze innego kraju niż kraj języka. Np.
- Język japoński w Niemczech. Chyba nie ma za bardzo Japońców w Niemczech a same Niemcy są w top europejskich krajów handlujących z Japonią
- Język niemiecki w Japonii. Na tyle bogaty kraj, że nie będzie emigracji Niemców do Japonii. Japonia jak już handluje z Europą to Niemcy są w top
- Język szwedzki w Korei. Szwedzi raczej nie emigrują tam a jakiś handel pomiędzy krajami jest

Inaczej mówiąc czy ma sens nauka nieco egzotycznego języka w PL (gdzie nie ma z tym pracy) ale nie jadąc do kraju tego języka (bo np. wole europejskie standardy) i emigracja do np tego europejskiego kraju z tym egzotycznym językiem (gdy handluje z krajem języka a nie będzie tam imigrantów z tym językiem). Albo znajomość europejskiego języka w kraju egzotycznym. Lepiej chyba znać europejski w egoztycznym bo emigracja jest z biedniejszego do bogatszego niż na odwrót.

#jezykiobce #jezyki #nauka #naukajezykow #rozwojosobisty #japonski #koreanski #niemiecki #hiszpanski #wloski #zagranica #praca #kariera #francuski #chinski #europa #azja #chiny #japonia #korea #szwecja #norwegia #szwedzki #norweski

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bc04d78b1d4d9d794a01ca
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Czy za granicą poszukiwane są osoby...

źródło: comment_1656512006Ae6TNGbP1Q6tfQgxQEXLIC.jpg

Pobierz
  • 16
@Gacrux: No tak średnio bym powiedział, tak średnio xD To prawda, jakieś oferty są czasami, ale jest ich x, a absolwentów z całej Polski co najmniej 10x, jak nie 20x. Dla reszty zostaje nauczanie albo tłumaczenie napisów na zlecenie. Inna sprawa, że w dużym mieście po studiach możesz się załapać do jakiegokolwiek korpo, tylko wtedy nieważne co studiowałeś, ważne żeby angielski był xD
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak będą chcieli koniecznie kogoś z danym językiem np. chińskim w Niemczech, to sobie zawsze znajdą native speakera, żona/mąż z danego kraju itp. itd.
Poza tym i tak na 99.9% przypadków do robienia biznesu wystarczy angielski.
Jak chcesz żyć za granicą to lepiej cisnąć w jakieś twarde skille np IT czy tematy inżynierskie + angielski i wtedy „The world is your oyster” ( ͡º ͜ʖ͡º)
@euphoriatears: no dokładnie o to mi chodzi, język to jest turbododatek do innych umiejętności (albo chęci do ich zdobycia), jednak sam język jako taki niczego nie zapewnia. Jeśli ktoś jedyne co sobą reprezentuje to umiejętność mówienia, może liczyć ewentualnie na pracę tłumacza
@Limonene nie zgodzę się. Właśnie język często jest podstawą, bo pracodawcy łatwiej zatrudnić i wyszkolić niż nauczyć języka. Ja pracowałem jako Incident Manager w Orange na rynek hiszpański, 3 miesiące szkoleń zanim mnie dopuścili do pracy, ale zatrudnili tylko ze względu na język. Potem poszedłem do innego korpo, gdzie byłem kierownikiem hiszpańskiego LOB (line of business). Mam koleżankę, która zatrudnili jako Account Manager w Pandorze na rynek hiszpański. Ofc znala tylko ten
nie zgodzę się.


@Usted: nie zgodzisz się, a piszesz dokładnie to, o co mi chodziło ¯\_(ツ)_/¯ że jeśli ktoś ma inne umiejętności albo chce się ich nauczyć, to język jest dużym boostem. Jakby ta koleżanka była ciapą, która mówi po hiszpańsku i niczego innego nie potrafi to Account Managerem by nie została
@Limonene nie no tak, ale chodziło mi, że sama znajomość języka była już wystarczającą umiejętnością, aby ją zatrudnić. Więc znajomość języka sama w sobie daje duże opcje.
Teraz chyba klarownie napisałem xD