Słyszałem, że w Polsce jakiś atak zimy ( ͡º͜ʖ͡º) no przykre, u mnie też nie ma lekko, ledwo 25 stopni dzisiaj ( ͡°ʖ̯͡°)
Im dłużej żyję w ciepłych miejscach, tym bardziej się utwierdzam, że chyba serio nigdy nie wrócę na stałe do PL, bo jak pomyślę, że miałbym teraz odśnieżać podjazd, skrobać szyby w aucie, ubierać 2137 warstw ubrań to
@fuji 100% racji, polski klimat jest paskudny i kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy tu mieszkają i cieszą się kiedy nadchodzi jesień, po dosłownie chwilowym okresie normalnej pogody latem xd
@cichyyx Ciężko mi sobie wyobrazić jak to jest urodzić się i żyć w takim małym randomowym mieście powiatowym. Dla mnie mój rodzinny Kraków jest malutkim miastem, w którym w sumie nic się nie dzieje, a tu chłop w jakieś Ostrołęce mieszka ( ͡º͜ʖ͡º) Myślałem, że wszyscy młodzi w PL już dawno wyjechali do top 5 miast, a na prowincji zostali sami starzy i emeryci xD
jak lubisz klimaty post apo to polecam wyjść na miasto po 21:00 nie ma żywej duszy na ulicach ( ͡º͜ʖ͡º)
@czlowiekproso Właśnie to mnie najbardziej „przeraża” w tych małych miastach jak się przez nie przejeżdża zimowym wieczorem, to są zupełnie puste ( ͡°ʖ̯͡°)
Apropo psów to jestem obecnie na urlopie w niemieckich górach i wczoraj uderzyła mnie jedna rzecz. Spotkałem na szlaku kilka osób z psami ale idąc już wioską nie zauważyłem dosłownie ani jednego psa. Większość bram otwarta, mówię zaraz mnie jakaś k---a oszczeka a tu nic. Żadnego szczeknięcia, cisza czilera utopia ( ͡°͜ʖ͡°) #psiarze #niemcy #psy
siedzie od jakiegoś czasu w Japonii i mam podobne obserwacje :) wczoraj siedząc w parku z obserwowałem kilkanaście psów z właścicielami spędzających czas na wydzielonej do tego celu działeczce - ani jednego szczeknięcia przez piętnaście minut. Kosmos, metafizyka
@IKnowThings Mam dokładnie takie same obserwacje z Tajwanu. Może to dlatego, że nikt nie uczy tych psów agresji. W Polsce „hehe puszek, bierz go” jak pies zaczyna gonić kota czy wiewiórkę wciąż silne
Za 20 lat możemy mieć pokolenie 30- i 40-latków bardziej schorowanych niż dzisiejsi 60-latkowie. Insulinooporność czy cukrzyca typu II będą powszechne już u 20-latków. A później pojawi się nadciśnienie, miażdżyca, stłuszczona wątroba. To realna perspektywa.
Fatalna polska kuchnia (tak realnie, duzo smazonych mies, malo warzyw i owocow, jeszcze dobitka serniczkiem)
@DryfWiatrowZachodnich O tak, śmiejemy się z hehe grubych Amerykanów, że jedzą tylko fast foody, a polska domowa kuchnia wcale nie jest lepsza. Do tego na stole zawsze jakieś cukierki, ciasto po obiadku, herbatka słodzona jak u Korwina ( ͡º͜ʖ͡º) Przeciętna polska rodzina dalej gotuje, jakby chłop codziennie szedł pracować 12h
Chłop został “zmuszony” do przeprowadzki z azjatyckiej metropolii na wieś głębokiego południa USA, więc się musiał wyrwać do dużego miasta naładować trochę baterie ( ͡º͜ʖ͡º) Pomimo tego, że wczoraj w nocy po pierwszych 30 minutach na Times Square dostałem lecącym karaluchem w mordę, to od razu poczułem się jak w domu (w Taipei też zdarzyło mi się to kilka razy). W ogóle z tych dwóch miast
@THOgrim Tajwan jest sto razy lepszy do życia niż USA. To była bardzo ciężka decyzja, żeby się tu przenieść i podyktowana głównie $$$ i możliwością rozwoju kariery. Myślę, że jeszcze kiedyś wrócę do życia na Tajwanie ʕ•ᴥ•ʔ
Myślę, że to nie jest jeszcze ten czas, nie poprę tego typu rozwiązania - tymi słowami minister infrastruktury Dariusz Klimczak odniósł się do poprawki Lewicy, która zakłada, że woda z kranu miałaby być podawana klientom restauracji za darmo.
2025 rok a w Polsce dalej nie dają wody w restauracjach za darmo (╯°□°)╯︵┻━┻ Nawet w turbo kapitalistycznym „płać za wszystko” USA, gdzie za spojrzenie na kelnera należy się napiwek 20%, woda jest za darmo. Już nie mówię o Tajwanie, gdzie bardzo często w restauracji jest nielimitowana herbata za darmo (co najlepsze, zwykle są to tanie miejsca z lokalnymi daniami w cenie
@Vit77 Ta, na Tajwanie do lokalnych restauracji można też przyjść z własnym bubble tea albo piwem z pobliskiego 7/11, ale w Azji jedzenie na mieście to codzienność, a w Polsce wiadomo, metafizyka i spotkanie z najwyższym więc musi być też luksusowa cena za napój ( ͡º͜ʖ͡º)
Chłop 36 lat i w końcu kupił pierwszy nowy samochód w życiu. Chłop sobie obiecał, że jak kiedyś będzie już dorosły i będzie go stać na nowe auto, to kupi coś fajnego, ale jednak krakowski centuś mocno i chłop jest za chytry nawet na swoje marzenia ʕ•ᴥ•ʔ więc ostatecznie kupił najpopularniejszy samochód w USA, czyli Forda F-150... a nie czekaj, w tym roku F-series spadło z rowerka i
Jak doszedłeś do takiego majątku? Co robisz na codzień?
@imnotreal123 Z szacunku do amerykańskiej kultury życia na kredyt i od wypłaty do wypłaty, poszedłem do banku i najsampierw się ukłoniłem, a potem ładnie poprosiłem o kredyt ʕ•ᴥ•ʔ
A tak w ogóle to, jako że Ameryka to wciąż 19 wiek, jeśli chodzi o bankowość, to wypuścili mnie z salonu w sobotę na słowo harcerza, że im puszczę przelew
cieszę się, bo wydaje mi się, że zaparkowałeś na zakazie i zaraz będzie ticket. xDDD
@Przypadkowy Panie a widzisz pan tam strzałkę pod znakiem? ( ͡º͜ʖ͡º) Jeżdżę zgodnie z przepisami, na razie tylko raz mnie zatrzymali, ale była miła, młodsza ode mnie (i co najważniejsze biała) pani policjantka, więc skończyło się na pouczeniu ʕ•ᴥ•ʔ
Aha, czyli wziąłeś kredyt, postanowiłeś kupić za to auto i pochwalić się nim w internecie. Nie rozumiem fenomenu brania przez ludzi "darmowych" pieniędzy w banku. I co potem? Jak zamierzasz go spłacić? Po co ci tak drogie auto?
@imnotreal123 Toyota i drogie auto? Przecież, to jeden z najtańszych i najrozsądniejszych wyborów jak ktoś potrzebuje samochodu do jazdy na co dzień. Przymierzałem się do Mustanga w wersji Dark Horse za 80k USD,
a jak tqm wychodzi honda crv? Porownywalnie? Ta nowa wyglada genialnie
@MercedesBenizPolska: Z tego, co widzę to porównywalnie, ale jakoś nie brałem pod uwagę Hondy. RAV4 mi się jednak bardziej podoba, jak na takie zwykłe wozidło z punktu A do B, no i jednak legendarna jakość Toyoty a szukałem pierwszego samochodu, żeby był jak najtańszy w utrzymaniu i mało palił. Przyjdzie jeszcze czas na kupno czegoś nierozsądnego ( ͡º
Ty mi lepiej powiedz czemu nie „coś fajnego” skoro sam wspominasz? Pewnie coś ciut ciekawszego można wyrwać w tym budżecie.
@TypowyBolek: Bo potrzebny mi był na szybko chociaż jeden samochód do jazdy na co dzień, który mało pali i jest tani w utrzymaniu ( ͡º͜ʖ͡º) Pomimo że tu paliwo tanie, to jednak jestem zbyt krakowskim centusiem, żeby przepalać 20 litrów na sto jeżdżąc codziennie
@Dassault: Ciężko powiedzieć czy na stałe, bo dopiero tu przyjechałem ( ͡º͜ʖ͡º) Mieszkałem prawie 10 lat na Tajwanie, ale trafiła się okazja z firmy, żeby się przenieść do USA. Teraz trochę tęsknię za Tajwanem, bo jednak życie tam "lepsze" ale z drugiej strony zawsze marzyłem, żeby chociaż chwilę pomieszkać w USA, pojeździć pick-upem z AR-15 na fotelu pasażera itp.
miesiąc temu odebrałem też ravkę i mi kuna kable przegryzła xD
@neib1: Te kuny w Polsce to xD Chyba nie miałem w PL samochodu bez przygód z kunami... Nie wiem co gorsze kuny, czy solenie dróg zimą (╯°□°)╯︵┻━┻ Tu to co najwyżej aligator, ale chyba się nie zmieści pod maskę ʕ•ᴥ•ʔ no i zimy też nie
@klamkaodokna: E tam. Ja kocham wszystkie samochody ʕ•ᴥ•ʔ Do jazdy na co dzień nie ma nic lepszego niż SUV. Na jednym samochodzie się tu na pewno nie skończy ( ͡º͜ʖ͡º)
Dzięki niezwykłej pomysłowości Jan Szychowski nie tylko usprawnił i zautomatyzował proces produkcji yerba mate, ale także stworzył jedną z najpopularniejszych do dzisiaj marek.
Popularność Yerba Mate w Polsce to dla mnie fenomen ʕ•ᴥ•ʔ Piję mate od 18 lat i jak pracowałem jeszcze w Polsce, to w biurze było co najmniej kilka innych osób pijących regularnie mate. Potem przez 10 lat pracy na Tajwanie w różnych firmach spotkałem chyba tylko dwóch Tajwańczyków, którzy wiedzieli, co to jest. Tak to z resztą miałem dzień świstaka i tłumaczenie za każdym razem co to dlaczego
@BlackpillMonster E tam ( ͡º͜ʖ͡º) Pracowałem z Tajwanu ze Szwajcarią i Stanami. Jedyny timeslot, żeby zgrać te trzy miejsca, to było siedzenie 20-24 ( ͡º͜ʖ͡º) Na szczęście jestem pracoholikiem i nie mam rozumu i godności człowieka ani szacunku do własnego czasu wolnego ʕ•ᴥ•ʔ
Szkoła i studia to najlepszy czas w życiu. Oddałbym bez zawahania wszystkie oszczędności, żeby choć na jeden dzień wrócić się znowu do szkolnej ławki czy na wykład na studiach, znowu mieć te kilkanaście lat, gdzie największym problemem był sprawdzian z pszyrki albo kolokwium z mechaniki ( ͡º͜ʖ͡º) Pierwsze miłości, pierwsze dziewczyny, pierwsze tanie wino za garażami i p-------y w szkolnej toalecie. Pierwszy samochód, pierwsze studenckie imprezy,
Mam hajs, mogę kupować co chce, mogę realizować swoje pasje i hobby a nie, że po szkole ciągłe nauka i stresy przed pszyrką i nici z wolnego czasu
@Koparkowy00 Nie ma w sumie takiej rzeczy, którą bym chciał, a nie mógł jej kupić w tym momencie i to wciąż nie to… Beztroska młodości jest bezcenna i nie da się w dorosłym życiu zasypać tej pustki pieniędzmi. A co do wolnego czasu
Moja dzisiejsza rozmowa z córką :) Liceum 3kl. Bardzo podobne miałam dziś rano przemyślenia.
@monalisssa: Powiedz córce, że stary dziad z wykopu mówi, że angielski to najpotrzebniejsza rzecz z lat szkolnych, bo otwiera ogromne możliwości i ten dziad błogosławi dzień, w którym go rodzice zapisali na dodatkowy angielski te 30 lat temu ( ͡º͜ʖ͡º)
Ten wpis trąci mi prowokacją. Szkoła to nie miejsce, gdzie były raptem cztery godziny, jedna klasówka w tygodniu lub na miesiąc, a tak to lajba do białego rana. Jedynie zgodzę się co do studiów, jak nie wybrałeś rzeźni typu studia prawa to studia mogły być faktycznie udanym okresem, gdzie jest co wspominać i niekoniecznie jako bananowy wygryw. Ale szkoła? Może jak miałeś średnią 2.0 i olewałeś wszystko wagarując parę razy w tygodniu.
Były prezydent Lech Wałęsa wybrał się do Stanów Zjednoczonych, żeby wygłosić serię wykładów. Powodem takiego wydarzenia jest potrzeba dorobienia do emerytury prezydenckiej. - Inaczej się nie da - stwiedził. Jego emerytura wynosi około ~11 tys. złotych.
Zaraz po przylocie do USA, w oczekiwaniu na przesiadkę, kupiłem sobie gazetę na lotnisku, otwieram pierwszą stronę a tam Leszke ( ͡º͜ʖ͡º) Oni tu dalej myślą, że to ikona walki z komunizmem i wielki bohater… i może lepiej niech tak zostanie ( ͡º͜ʖ͡º)
Jestem fanatykiem praw jazdy, cały portfel z------y dokumentami, najgorzej ( ͡º͜ʖ͡º)
Piąty egzamin w życiu w tym trzeci raz samochód, Mam nadzieję, że teraz to już naprawdę ostatni raz, bo z wiekiem to coraz bardziej męczące i stresujące ( ͡°͜ʖ͡°) Zdawałem już prawko w trzech krajach, na trzech kontynentach i w trzech językach ʕ•ᴥ•ʔ
Co ciekawe, tajwańskie prawo jazdy można bezpośrednio wymienić na
@Bamper Ja wszystkie pięć egzaminów za pierwszym, ale to w sumie o niczym nie świadczy. Nie nazwałbym siebie dobrym kierowcą, a już na pewno nie bezpiecznym ( ͡º͜ʖ͡º)
@lajsta77 Huragan nas w sumie ominął, ale akurat na początek weekendu się teraz rozpadało i co chwila Flash Flood warning dostaje. Wieczorem będę w downtown pewnie, to zobaczę czy zalało coś ( ͡º͜ʖ͡º)
@koniolizator Strzelam, że cewka. Jakiś rok temu mi jedna padła to mi mechanik wygrzebał jakąś, co mu poprzedni klient zostawił. Powinienem wymienić wszystkie na nowe, ale kto w gruzie tak robi ( ͡º͜ʖ͡º)
@Krzemol To samo sobie pomyślałem. Chłop chce kupić prawie pełnoletnie auto i myślał, że będzie tylko paliwo lał i olej zmieniał. Jeszcze mu zaproponowałem niższą cenę, ale nie chciał ( ͡°ʖ̯͡°) W poprzednim złomku woziłem pudełko cewek wygrzebanych za grosze ze złomu i zmieniałem czekając na zielone światło ( ͡º͜ʖ͡º)
Kiedy pierwszy raz w życiu podjeżdżasz do ASO po tym jak mazda przysłała ci list, że ze względu na wadę fabryczną za darmo wymieniają poduszki powietrzne pasażera w autoryzowanych serwisach i twoja dwudziestoletnia szóstka też się załapała.
jakem petrolhead, tak nigdy nie ogarnę, czemu hałas na całą okolicę jest w pytę.
@qciek Mam tak samo, o ile rozumiem każdą modyfikację samochodu czy motocykla tak głośny wydech to chyba tylko kompensacja małego „ego” ( ͡º͜ʖ͡º) Z moim seryjnym i spełniającym normy wydechem często wracałem do domu późną nocą, gasząc motocykl na początku ulicy i tocząc się te ostatnie kilkaset metrów do garażu, żeby
@dudi-dudi Rzadko kiedy w ogóle używam klimy (a mieszkam w klimacie tropikalnym), ale jak już to ustawiam na 28 stopni i jest git. Pomijając już to, że uwielbiam ciepełko w nieograniczonych ilościach, to podstawą życia w gorącym klimacie jest przyzwyczaić się do temperatury, bo co z tego, że w domu masz 23 jak na polu przez większość roku 30+ i nie jesteś w stanie wytrzymać 5 minut na zewnątrz ( ͡
Im dłużej żyję w ciepłych miejscach, tym bardziej się utwierdzam, że chyba serio nigdy nie wrócę na stałe do PL, bo jak pomyślę, że miałbym teraz odśnieżać podjazd, skrobać szyby w aucie, ubierać 2137 warstw ubrań to
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierzźródło: image
Pobierz