Wpis z mikrobloga

@Kasahara: na redukcji trening siłowy powiedzmy 5x5 czy hipertroficzny/objętościowy. Jedna szkoła mówi, żeby starać się utrzymać ciężary, aby dawać bodziec mięśniom do nie ulegania katabolizmowi druga zaś, że zwiększanie objętości to klucz do anabolizmu.
@Kasahara Jak sobie radzić z monotnią dla ww mówimy o tych dobrych. Moim głównym źródłem są płatki górskie, różnego rodzaju kasze, ryż, makaron pełnoziarnisty, ziemniaki. Jednak w weekend nie mam na nie ochoty, czy wtedy wrzucenie jakiś bułki/chałki np. na śniadanie wpłynie negatywnie, na diete/organizm. Jeśli wszystko wchodzi w nasze makro? Plus jakie mogą być skutki jeśli w dni nie treningowe będziemy spożywać więcej kalorii niż w dni treningowe? Gorsza regenracja? Załóżmy,
@Masterczulki:

Cześć. Zajmuję się przede wszystkim dietetyką, studiowałem na instytucie żywienia; od zawsze miałem zboczenie na punkcie medycyny; unikam broscience, kieruję się zawsze udokumentowanymi metodami. Od 3 lat bardzo rozwijam się w kierunku dietetyki klinicznej - najmniej 2-3 razy w tygodniu webinary lub szkolenia. Udzielam się dużo na wykopie. Siłownia dopiero od 2,5 roku i tutaj nie jestem specjalistą, choć dużo czasu poświęcam na programowanie treningowe; niestety tak krótki okres czasu
@ssjfrytek:

Według mnie, powinniśmy tu kierować się przede wszystkim odpowiedzią układ nerwowego i indywidualna reakcją na dane bodźcie. Nie zawsze typowe stronglifts bym zalecił osobie, która jest w głębokiej redukcji i ma już np. obniżoną temperaturę ciała, tętno oraz jej sen zaczyna się skracać. W takim wypadku praca bliższa ciężaru maksymalnego nie wydaje się najlepszym rozwiązaniem dla powodzenia redukcji. Jeżeli jednak pominiemy totalnie aspekty zdrowotne i przyjrzymy się mięśniom to moim
@Kasahara:
1. Słyszałem opinię, że w dzisiejszych czasach jakość jedzenia jest gorsza niż kiedyż i aby zapewnić organizmowi odpowiednią ilość witamin i mikroelementów w zasadzie należy przyjmować je w suplementach. Co o tym sądzisz?
2. Co sądzisz o dużej ilości tłuszczów zwierzęcych w diecie? Od jakiegoś czasu pojawiają się stwierdzenia, że nie jest on w ogóle niezdrowy i że to mit że duża ilość takich tłuszczów w diecie źle wpływa na
@maniok: nie; zainteresowanie było o wiele wcześniej - od dziecka lubiłem gotować, później startowałem w olimpiadach medycznych w gimnazjum i szkole średniej. Później na studiach miałem 2 lata przygody na instytucie żywienia. Później otworzyłem własną firmę zajmująca się czymś innym i pracowałem przez kilka lat po 16 h dziennie i zaniedbałem siebie. Po ślubie, gdy dowiedziałem się, że będę miał córkę, stwierdziłem, ze by było słabo jakby jej tata jebnąl na
@4833478:

1) Ta teoria ma tylko połowę prawdy. Z pewnością mamy trochę mniej minerałów w żywności, dzieje się tak za sprawą zubożenia gleb i intensywnej hodowli - jednakże gleby są od dłuższego czasu wzbogacane. Liczba witamin jest natomiast podobna. W praktyce bez tychże witamin czy minerałów owoc by się tak nie rozwinął - nie ma niestety takich cudów i magii, która by to sprawiła. Według mnie jest to zbyt rozdmuchany temat
@Kasahara: Dzięki za bardzo konkretne odpowiedzi.

Głównym wrogiem układu krążenia jest poziom % tkanki tłuszczowej aniżeli X rodzaj tłuszczu, jeśli jego podaż jest racjonalna.


@Kasahara: Czy w takim razie uważasz, że ktoś kto jest w dobrej formie fizycznej to nie musi przejmować się składnikami diety rzekomo odpowiadającymi za wzrost poziomu cholesterolu we krwi, ryzyka zawały, miażdżycy itp itp? W tym kontekście, co sądzisz o jedzeniu dużej ilości jaj kurzych, w
@Gr1mek:

Polecam po prostu upiec sobie ciasto węglowodanowe-białkowe bazujące na np. fasoli/batatach/marchewce i odżywce białkowej. Dla ciekawostki dołączam kilka moich przepisów

Wrzucenie bułki do diety nie jest czymś złym i produktów o niskim IG, jeśli z Twoją glikemią wszystko jest okej, a kaloryka jest względnie wysoka pozwalająca pokryć zapotrzebowanie na mikroelementy z reszty produktów.

Jeśli chodzi o rotacje kaloryczne - resynteza glikogenu trwa dłużej niż nam się zdaje i patrzyłbym na
Kasahara - @Gr1mek: 

Polecam po prostu upiec sobie ciasto węglowodanowe-białkowe b...

źródło: comment_l2NaLGVzzlWmLhJOJ4Bgk0N3q6ZINjrJ.jpg

Pobierz
@4833478:

Podaż cholesterolu ma znikomy wpływ na poziom cholesterolu w organizmie. Bardziej bym pilnował podaży tłuszczy nasyconych i to czy są łączone z dużą ilością węglowodanów.

12 jaj dziennie jest nieracjonalne z innych powodów, aniżeli cholesterol m.in dużej ilością alergenów i siarczanów - póki nie ma dolegliwości w postaci wzdęć, gazów, wysypek nie widzę większego problemu. Wszystko z głową - sam jej zazwyczaj 4-5 jaj dziennie od 2 lat, a lipidogram
@Aaadamo: Polecam wizytę u fizjoterapeuty - w celu dokładnej diagnozy. Ogólnie mogą powiedzieć, że można, jeśli prawidłowo będziesz trzymał miednicę, napięty brzuch oraz pośladki, aby ustabilizować ten odcinek i tu warto zacząć od podstaw m.in pozycji startowych w ćwiczeniach jak i napięcia przepony wraz z prawidłowym oddychaniem i stabilizacji. Z hiperlordozą z pewnoscią bardziej musisz wracać uwagę na takie aspekty
@Kasahara: Dodatkowe pytania jeśli można :)
5. Czy to prawda, że cholesterol przyjmowany w diecie (pochodzenia zwierzęcego) jest po prostu trawiony i nie ma żadnego związku z poziomem cholesterolu we krwi? - TO JUŻ WIDZĘ ODPOWIEDZIAŁEŚ, WIĘC OLEJ :)
6. Co sądzisz o ilości soli w diecie? Niedawno oglądałem filmik, gdzie było powiedziane, że duża ilość soli (sodu) nie jest za bardzo szkodliwa a problemy które mogą z niej wyniknąć są
5. Tak, ma wpływ jednak znikomy
6. Sól jak najbardziej, nie powinno się jej unikać. Przeciwwskazaniem są jedynie osoby z nadciśnieniem. Sód zwiększa ciśnienie krwi, jednak nie powoduje nadciśnienia u zdrowej osoby i taki stan przejściowy po spożyciu jej nie niesie za sobą żadnych konsekwencji, ba wręcz ma dobre skutki. Jeśli jednak ktoś jest chory i ma nadciśnienie, to moze to m.in odbić się na nerkach i wtedy ilość sodu należy zredukować,