#anonimowemirkowyznania
Jaki kraj wybralibyście na dzień dzisiejszy do emigracji dla osoby bez znajomości języków obcych oraz jakiegoś większego doświadczenia zawodowego.
Otóż mam 26 lat i nie mogę sobie mówiąc wprost pozwolić na życie w Polsce. Zarabiam 3200 zł z czego 1500 zł płacę za wynajem pokoju. Moje życie to przeżycie a nie życie.
Nie mam żadnego zawodu, ukończyłem jedynie studia licencjackie na prywatnej uczelni z administracji. Pracowałem w wielu miejscach i nie
#anonimowemirkowyznania
Czy tylko ja mam taką wielką niechęć do życia w Polsce? Codziennie tylko o tym myślę, że jestem głupi, że tu jestem. Zamiast siedzieć gdzieś w Niemczech czy Francji czy Hiszpanii czy chociaż we Włoszech, to siedzę tutaj sam nie wiem dlaczego. Ani ładna pogoda, ani dobre zarobki, ani ludzie przyjaźni, ani władza dobra. To po co tu jestem.

#emigracja #wyjazd #pytanie #przemyslenia #feels #przegryw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w
Lubimy odkrywać polskie miasta! Tym razem trafiliśmy do Inowrocławia i zapraszam Was na podsumowanie naszej wizyty! :)

Znalezisko o Inowrocławiu

Czeka w nim na Was sporo ciekawostek, dowiecie się m.in.
▶️ Co ma Inowrocław wspólnego z wydobyciem soli?
▶️ Kto ma swoje drzewo w Parku Zdrojowym?
▶️ Gdzie znajdują się zegary słoneczne?
▶️ Czyj pomnik stoi na Rynku?
▶️ Co robią w Inowrocławiu średniowieczni żacy?
▶️ i wiele innych! :)

Byliście kiedyś
źródło: comment_1644409399ZftxXzTEvgUBnYsRdmGUf1.jpg
#anonimowemirkowyznania
Mirki stoję przed poważną decyzją, a że nawet nie mam się kogo poradzić to został mi wykop. Wyjeżdżam z mojego rodzinnego zwanego dziurą gdzie jest jeden zakład pracy. Mam odłożoną sporą sumę pieniędzy ok 15 tysięcy złotych. Moje pytanie brzmi jakie miasto wybrać? Jestem z świętokrzyskiego i zastanawiam się nad Krakowem lub Warszawą. Co będzie lepsze do życia? Praca raczej fizyczna bo ukończyłem tylko liceum.
#emigracja #wyjazd

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
#anonimowemirkowyznania
Moja sytuacja wygląda tak. Żona i dwójka dzieci, obecnie mam stałą pracę. Trafiło nam się kilka większych wydatków na które byśmy musieli dłużej zbierać. Jest wyjście z tej sytuacji. Wyjazd do Niemiec. Pracę mam nagraną na magazynie, mieszkanie na pokoju u znajomego. Byłby to wyjazd na 3 miesiące. W pracy wszystko już mam załatwione z kierownictwem. 1 miesiąc urlopu wypoczynkowego, plus dwa miesiące bezpłatnego. Wracam i normalnie pracuję dalej na tym
@AnonimoweMirkoWyznania: z jednej strony frustracja związana z rozłąką, z drugiej z brakiem kasy. Nie wiem co gorsze. Gdybyś napisał że chcesz rzucić wszystko i jechać w ciemno do Holandii to kazałbym ci się #!$%@?ąć w łeb, ale że poukładałeś wszystko bardzo dojrzale to powiem - jedź. To nie lata 90, kontakt z rodziną możesz mieć o każdej porze dnia i nocy, a trzy miesiące zlecą szybciej niż myślisz
#anonimowemirkowyznania
Witam,

Pytanie może mądre, może głupie. Czy ktoś z Was emigrował do Francji? Mam zamiar wyjechać z tego polskiego syfu i w zasadzie widzę dla siebie kilka opcji. Najbardziej mi pasuje Kanada i Francja, z racji faktu, że francuski znam dosyć dobrze, angielski zresztą też. Jestem dosyć młody, cały czas się uczę i rozwijam, zdobywam doświadczenie już w jakichś korpo w przyszłości chciałbym pracować w tematach około informatycznych, niekoniecznie programowanie. Po
Mirasy oto mój plan na 5 dniowy wyjazd na Mazury z różowym w "mikrokamperze"
1 dzień dzida aż do Gierżoła i tam gdzieś miejscówka na kemping
3 kolenje dni swobodny objazd wymienionych miejscówek, na końcu spływ Kurtynią
5 dzień po spływie powrót do domu, po drodze szybkie odwiedzenie Mrągowa, Olsztyna i przez Grunwald do domu

Co sądzicie o takim planie?
Chciałbym gdzieś wypożyczyć rowery, żeby sobie jakąś fajną trase objechać. Znacie coś
źródło: comment_1591398298gvGHo3icVEqFGHggwoGr2f.jpg
#anonimowemirkowyznania
Pracuje w korpo za 4k na miesiac i czuje jak zycie ulatuje mi przez palce...
Mam 25 lat, a czuje sie wypalony zawodowo. Niby mam dziewczyne i wlasne mieszkanie odziedziczone po babci, co dla niektorych jest szczytem spelnienia zyciowego, ale co to jest za zycie jak codziennie wstaje do roboty rano, wykonuje bullshit job w korpo przerzucajac tabelki w excelu, a potem wracam zmeczony do domu nie majac na nic sily?
Ostatnio wybrałem się z tatą na wycieczkę do Oświęcimia. Odwiedziliśmy muzeum Auschwitz. Kiedy przewodnik opowiadał nam o losie dzieci w Auschwitz nie wytrzymałem. Nie mogłem tego słuchać. Rozbeczałem się i wyszedłem. W tym miejscu każde źdźbło trawy jest przesiąknięte okrucieństwem i cierpieniem. Mimo wszystko polecam każdemu wybrać się tam. Taki wyjazd dał mi dużo do myślenia. I chociaż sam od urodzenia nie mam w życiu łatwo, przez śmierć mamy i wrodzone wady
@NoNAnt5: nie chciałem jechać z moją debilną klasą do tak ważnego miejsca. Chciałem, żeby ta wycieczka czegoś mnie nauczyła. To nie miejsce na żarty o Żydach, rzucanie się papierkami i zabawę w kto głośniej wydrze ryja. Więc nie pojechałem z klasą, jak była wycieczka. Mój tata jest z zawodu historykiem, więc wolalem z nim jechać. Co prawda specjalizuje się bardziej w starożytności niż drugiej wojnie światowej, ale to i tak lepsza
Ehh, mirki. Wyjechałem na #erasmus do Włoch, a dokładniej do Turynu na politechnikę. Jestem tu 7 dzień, cały czas w stresie, bo był problem ze znalezieniem mieszkania, dogadaniem się, załatwianiem dokumentów. Mieszkanie teraz jest i dopiero wczoraj pojawiłem się na wykładach. Mam strasznie mieszane uczucia, czuję się dziwnie, samotnie i obco. Nie wiem, co mam z sobą robić. Całą sobotę spędzam w domu. Brak mi apetytu. Chciałem wyjechać, żeby odpocząć od rutyny,
#anonimowemirkowyznania
czy jechanie samemu z kumplem na #wakacje to przypał? Kupilismy se Hiszpanie za 2,5k na tydzien, bo ekipa nam sie posypała więc stwierdzilismy ze #!$%@? i jedziemy sami. Rozowego nie mam więc nie mam innego wyboru. Wiem ze wiekszosc jezdzi w parach chlop + dziewczyna. Troche chyba #!$%@? to bedzie wygladac czy nie?

#wyjazd #urlop #wycieczka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość
27 lipca 2018, Bielsko-Biała, droga S1 niedaleko „zakrętu idiotów”, godz. 20.40 – Dwa zastępy straży pożarnej z JRG1 neutralizowały skutki uderzenia samochodu osobowego z przyczepą kempingową w barierę. Kierujący osobówką był trzeźwy, wraz z pasażerami wyjechał właśnie z Kóz na wakacje w kierunku Suwałk. – Na pewno pojedziemy na wakacje innym autem, nie wiem tylko o której godzinie – podsumował pasażer seata. Więcej oraz foto: http://www.bielsko.biala.pl/nasygnale/aktualnosci/38039/wypadek-auta-z-przyczepa-kempingowa-wyrwany-bagaznik-rowerowy-foto

#bielskobiala #strazpozarna #policja #wakacje #2018 #
źródło: comment_sxXzuvUF8OEQTvMAJX5TSTWqZy3Vn96n.jpg
Mirki i Mirabelki!

Pewnego razu, zapakowaliśmy się do "club dżoka" i wyjechaliśmy na naszą Bałkanicę! :) Ponad 30-letnie autko zwiedziło kawał Europy i chyba mu się podobało, bo może z 3 razy "zachorowało". Podróżowanie camperem jest wspaniałe, daje ogrom możliwości i co tu dużo mówić, jest mega wygodne :).

W trakcie wypADu zakochaliśmy się w krajobrazach Czarnogórskich i Bośniackich. Byliśmy oczarowani Zatoką Kotorską: góry plus woda - niesamowite połączenie. Jeździliśmy po najbardziej
źródło: comment_2Y2roiZaYyki6EulSq6nW6pDbBVklmgX.jpg
Mirki, Miraski, Mirexy, Mirabelki. Jesteśmy zakochani w Spreewaldzie, czyli niemieckiej Wenecji :)

Nasz wypad był w prawdzie krótki, bo tylko 2 dniowy, ale spędziliśmy go dość intensywnie. W sobotę wybraliśmy się na całodzienną wycieczkę rowerową wzdłuż kanałów wodnych. Drugi dzień, czyli gwóźdź programu - kajaki! Cena wypożyczenia na cały dzień to koszt około 20 ojro. Szlaków wodnych jest mnóstwo. W wypożyczalni miły Pan z pewnością wręczy Wam mapę z rozpiską godzinową każdej
źródło: comment_HrUXRWr7zhJGyqIuMTtU5jR6RXdrYZp4.jpg