@DaBaDee osoba która nigdy nie rzucała nie pozna wewnętrznego nieszczęścia i smutku jaki towarzyszy przez pierwszych kilka dni.

Zwyklych nie pale juz z hm 5-6 lat, przerzuciłem się na elektryka. Elektryka rzuciłem z około rok temu. Czasami siedze i przez głowe potrafi mi przejechać taka myśł- ciekawe jak smakuje papieros, albo przypomnienie sobie takie fajnego stanu jak do browarka mozna bylo zapalić i schodziło ciśnienie z człowieka. Straszne to jest.
  • Odpowiedz
Heh, nie palę już ponad 6 lat, a czasami mam sen, w którym paliłem p-------y :D

I tak człowiek się czasem budzi i nie wie, czy to był na poczatku sen czy faktycznie odwalił manianę i wrócił do nałogu.

Ale jak rzuciłem fajki, (za pomocą Desmoxanu), to ostatnie dni palenia bardzo mi nie smakowały, przez co do dziś nie ciągnie mnie do fajek, nawet jak poczuję dym palonego papierosa.

#oswiadczenie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Jak radzić sobie z utratą bliskiej osoby?
Moja mama wlasnie umiera ... 1 września diagnoza, dzisiaj lekarz powiedział, że zostało jej kilka dni.

Nie wiedziałem, że pójdzie tak szybko.

Jestem załamany, zdruzgotany, bez chęci do życia. Nie potrafię się podnieść.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@smiley8: Gratki, pierwsze pół roku nie schodzi z licznika. Jeszcze będą momenty "a zapalilby jednego". Będą myśli "sentymentalne", będą gorsze momenty do 3 miesięcy. Po pół roku glowa się oczyści całkowicie i tego ci życzę.
  • Odpowiedz
@ibleedforyou: wiem juz tez skad nagle te ataki nerwow i stanow a'la depresyjnych. Ale dobrze mi idzie, 4 dzien i ani jednego zapalonego papierosa. Zle tez chyba, ze biore Recigar i czasem 1-3 NiQuitin, ale MUSZE rzucic palenie, dam rade, wytrzymam (mam nadzieje)
  • Odpowiedz
  • 1
@MojaMatkaJeZiemniaki minęły 3 miesiące. Przestałem dużo jeść, ale to też dlatego, że przestałem być cały czas głodny. Raz na tydzień zjem coś słodkiego, wcześniej jadłem codziennie.

Już się przyzwyczaiłem do niepalenia. W takiej codzienności kompletnie mi tego nie brakuje. Chęć mam wyłącznie wtedy kiedy robię coś gdy zawsze puszczałem dymka.

Cały czas mam ochotę kupić sobie jakiegoś poda i dawać olejek zero nikotyny, aby raz w tygodniu sobie dymnąć któregoś wieczoru
  • Odpowiedz
@chado_podobny jak się chce nie palić to da radę to zrobić z dnia na dzień, jak chciałam przestać to się zaparłam i z dnia na dzień rzuciłam na 3 miesiące, ale z racji tego, że dzięki fajkom strasznie się „resetowałam” w chorobie to postanowiłam wrócić, poza tym często odwiedzam szpital i tam dosłownie nie ma nic do roboty oprócz palenia
  • Odpowiedz
Ehhh, Mireczki, po chyba jakoś 12-13 latach popalania/palenia/podgrzewania/wapowania w końcu podjąłem decyzję, żeby rzucić nikotynę. Jak widać jest to całkiem świeża decyzja, nie czuję jakichś takich fizycznych dolegliwości od odstawienia nikotyny, jednak jest to bardziej uzależnienie psychiczne.

Przez ostatnie 2-3 lata analogowe fajki paliłem okazjonalnie a tak to iqos/glo + veev. Przez to, że podgrzewacze/e-fajki nie śmierdzą (aż tak) to właśnie przez ten okres nie przypominam sobie dnia bez jednego z nich,
apanKuba - Ehhh, Mireczki, po chyba jakoś 12-13 latach popalania/palenia/podgrzewania...

źródło: 1000003936

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@apanKuba: dasz radę. Mi niebawem rok bez fajek minie a nie raz napad myśli żeby kupic fajki. Na piwko pójść i popalić. Jeden wieczór tyko. Obiecuje tylko jeden.. P--------y nałóg. Przygotuj się że te pojedyncze batalie będziesz bardzo długo musiał wygrywać jeszcze
  • Odpowiedz
2 dzien #rzucaniepalenia ogolnie nie mam presji ale jem Desmoxan i jaram tyle ile chce i ile wlezie i kurde dziala to cos. mniej jaram. paczki nie mam juz pol dnia i nie umieram z pragnienia. ide se po paczke teraz heh ale widac roznice xd smiesznie, moze nie zdechne na racka
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach