Położyłem się spać około 01:00, mam na 09:00 dosyć ważny egzamin i chciałem się trochę kimnąć co by mieć w miarę świeży umysł. Ale oczywiście mój mózg uznał, że sen jest #!$%@? dla słabych i nie zasnąłem choćby na minutkę przewracając się z boku na bok. Za pół godziny mam budzik, a nawet nie jestem #!$%@? śpiący. To fajnie będę kontaktował na egzaminie. Przed chwilą odpaliłem zrezygnowany wypok co by nie zaspać,
- Yghern
- Lebensabschnittpartner
- konto usunięte
- Hav0c
- kosa1410
- +3 innych





























Tydzień temu pytałem się o to co jeżeli nie na rozmowie nie będę znał odpowiedzi. Udzieliliście mi dobrej rady za co mocno dziękuję. Problem w tym że godzinę po wysłaniu informacji na anonimowe zadzwonił telefon i powiedzieli, że menedżer zrobi mi test. Trochę to dziwne biorąc pod uwagę że tym wcześniejszym nic robione nie było (wybrałem późniejszy termin spotkania bo czasowo nie wyrobiłem). Zgodziłem się (nie miałem wyjścia), poszedłem napisałem test
Na napięcie dobry jest propranolol ( ͡° ͜ʖ ͡°)