Dziś 01.11. Czas zadumy, refleksji, czasem smutku. Wszyscy dokoła skwaszone miny. Czuć napięcie w powietrzu. Idziesz na cmentarz. Wracasz do domu i masz "scypową" imprezę urodzinową. Niby wszystko ok, a jednak nie do końca.

Stąd narodziła się inna tradycja. Znajomi ze względu na "wspaniały" termin postanowili mi to wynagrodzić. Co roku chodziliśmy do lasu (nawet niedaleko jest kilka grobów poniemieckich) na ognisko. Piwko, wódeczka, kiełba i tak zazwyczaj do późnych godzin nocnych.
Pobierz MajoZZ - Dziś 01.11. Czas zadumy, refleksji, czasem smutku. Wszyscy dokoła skwaszone ...
źródło: comment_1635753709UPVHD8If43OUbCHJVJcEK3.jpg
Mirki, smutno mi bardzo bo pożegnałem swojego przyjaciela Barego. Jeszcze tydzień temu hasał ze mną na spacerze. Potem zaczął chorować i przestały mu działać nerki. Nie wiadomo w sumie od czego. Może coś zjadł, może jakaś infekcja wcześniejsza dopiero się objawiła. Skubany miał tylko 9 lat. Mieszkał z moją mamą ale wychowywałem się z nim kiedy jeszcze mieszkałem z rodzicami. Pamiętam jak go wziąłem do domu, był tak mały, że trzymałem go
Pobierz haabero - Mirki, smutno mi bardzo bo pożegnałem swojego przyjaciela Barego. Jeszcze t...
źródło: comment_1635718214X9NT3MT7Uq0Xds0IZtBfc2.jpg
Przeżywanie śmierci u naczelnych, Maciej Trojan

Wszystkie zwierzęta mają styczność ze śmiercią, ale czy któreś z nich są świadome, co śmierć właściwie oznacza? Nas, ludzi, doświadczenie śmierci bliskich osób i świadomość własnej śmiertelności prowadzą do metafizycznych rozważań. Jak w obliczu śmierci zachowują się nasi najbliżsi zwierzęcy krewni - przedstawiciele innych gatunków naczelnych? Czy małpy wiedzą, co to znaczy umrzeć - i czy po stracie bliskich przeżywają żałobę? Między innymi na te pytania
M.....T - Przeżywanie śmierci u naczelnych, Maciej Trojan

Wszystkie zwierzęta mają...
#anonimowemirkowyznania
Śmierć dała mi szansę na zmianę pracy jak i również zabrała taką szansę.

Jestem zły na los jaki akurat się mi trafił pomiędzy marce ma majem.

W marcu zmarł kolega z dawnej pracy na/przez kowida (jego cała rodzina zachorowała i tylko on nie przeżył tego starcia - chorował też na coś innego, jego wiekowa matka wyszła bez szwanku praktycznie). Więc zwolniło się miejsce w dawnej pracy. Pojawiła się oferta pod koniec