Wyobraźcie sobie, że świat jest budynkiem bez okien. Gdziekolwiek chcecie się dostać musicie kluczyć między korytarzami i pokojami, przechodząc przez niezliczoną liczbę drzwi, a do niktórych trzeba było mieć odpowiedni klucz. Więc w takim to świecie przyszło mi być w moim śnie.
Żyłam sobie tam całkiem dobrze, ale potrzebowałam dostać się w jedno miejsce, do którego trzeba było zdobyć klucz. Z informacji zebranych dowiedziałam





























#sen #spanie #problem
Później się rozbudzam. Śni mi się mirko :D