✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy oceny na studiach mają znaczenie?
Czy staracie się mieć je w miarę dobre, czy chcecie tylko zdać? Chodzi mi głównie o takie ważniejsze przedmioty, wiadomo, że nie ma co się spinać ze wszystkich.
Właśnie dostałam 3 z egzaminu teoretycznego z dziedziny, w której pracuję ( ale nie dokładnie te same zagadnienia) i trochę dziwnie się z tym czuję, z ćwiczeń mam 5, czy ktoś może się w przyszłości tego uczepić? Czy ktoś się spotkał z tym, żeby pracodawca lub ktoś inny chciał wykaz ocen?
#studia #studbaza #studbazaproblems

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Sprawa wygląda tak, że studiuję sobie logistykę zaocznie, trochę ten kierunek mnie już męczy, ale jestem na etapie 6 semestru (został mi tylko jeden ostatni 7 semestr , więc chciałbym już skończyć te studia). Wcześniej jakoś dawałem sobie radę, a teraz na jednym przedmiocie trafił mi się jakiś bardzo wymagający profesorek, wymagający w takim sensie, że do niego na ćwiczenia trzeba zrobić dwie prezentacje i zaprezentować przed całą grupą, od samego początku mówił, że jak ktoś nie zaprezentuje, to ma niezaliczony przedmiot. Mówi, że nie będzie nam ułatwiać życia itp itd, zaprezentować ma każdy przed wszystkimi i koniec. Problem jest taki, że ja na tych studiach gadam dosłownie czasami z dwoma osobami, które ogólnie to są w innej grupie , a poza tym nikogo nie znam z powodu, że na początku studiów był covid i mieliśmy zdalnie + to są studia zaoczne i zjazdy są co 2 tyg, ciężko kogoś poznać jak niektórzy dojeżdżają po 150km, a oprócz tego to większość jest bardzo chamska, uważają się za nie wiadomo kogo. Ja też nie jestem jakimś asem i nie ogarniam za bardzo wszystkiego, mógłbym zrobić te prezentacje, ale na pewno byłyby błędy, więc planuje ogarnąć jakiegoś korepetytora, żeby mi trochę pomógł zrobić te prezentacje. Największym problemem jest to, że bardzo boje się tego prezentowania, samo to, że jestem bardzo nieśmiały, dodatkowo nikogo nie znam, a oprócz tego to nawet nie wiem jak to zaprezentować, co mam mówić, bo tematy tych prezentacji są mi kompletnie obce, nie rozumiem kompletnie nic. Teraz na samą myśl, że mam wyjść na środek to mam stan przedzawałowy. Nie wiem na prawdę co mam zrobić, nie chce tam robić z siebie pajaca, dla mnie ta prezentacja to koszmar.. Macie jakieś rady?
#studbaza #fobiaspoleczna #niebieskiepaski #rozowepaski #pytanie #gorzkiezale #studbazaproblems #kiciochpyta

  • 4
@mirko_anonim ostatni semestr, w dodatku nie znasz ludzi, więc przed kim masz zrobić z siebie pajaca? Przed obcymi ludźmi z którymi za chwilę nic już Cie nie będzie łączyć? Jak sie mocno stresujesz, to sie naucz prezentacji w miarę na pamięć, odpękaj swoje i z głowy. Będzie dobrze :)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim dlaczego pajaca? Kolego musisz zacząć wychodzić do ludzi. Ja pracuje w branży logistycznej i gdybym miał lepiej wypracowane umiejętności miękkie to już dawno byłbym kierownikiem. Poza tym masz duże ułatwienie bo wiesz na jaki konkretnie temat musisz mówić. Umiejętności miękkie gadanie z ludźmi i prezentacja są bardzo bardzo ważne. Bez tych umiejętności kariera bedzie szła jak opel w błocie.
  • Odpowiedz
Po technikum poszedłem na studia i zaoczne i do pracy, bo sytuacja finansowa nie pozwalała na studia dzienne. Po 3 semestrach dostałem pismo z uczelni z wezwaniem do zapłaty za niezapłacone czesne + odsetki - jakieś 9k złotych. Płaciłem terminowo, zalogowałem się do systemu uczelnianego i widziałem, że wpłaty normalnie są zaksięgowane, powyciągałem potwierdzenia zapłaty z banku i poszedłem z tym do dziekanatu. W końcu udało się wyjaśnić, że miałem na uczelni
@BrakWolnegoLoginu: Jeżeli wpłacałeś na rachunek podany w umowie (czy innych "papierach"), to problem ma uczelnia, nie ty. Niech sami go rozwiązują. Na tobie ciążą tylko obowiązki wynikające z umowy, regulaminu itp. Nigdy nie wysyła się żadnych "dodatkowych" pieniędzy (czyli takich, które nie wynikają z tych "papierów", a ktoś sobie tylko wymyślił, że trzeba).

Najlepiej też uciąć te "dyskusje z paniami z dziekanatu" i wysłać im to oficjalnym pismem z załączonymi
  • Odpowiedz
Siema Mirosławy, obecnie znajduje sie w krytycznym momencie mojego życia, a zważając na to jak bogate jest moje życie towarzyskie i ilość posiadanych znajomych żebym mógł to obgadać, zwracam się z tym palącym problemem do was. Obecnie jestem na 5-tym roku lekarskiego i rzygam praktycznie wszystkim co jest związane z tym kierunkiem, łącznie już dwa tygodnie nie chodziłem na zajęcia, z okazjonalnymi odwiedzinami mojej grupy, żeby nie myśleli żem zdechł czy co.
repeatere - Siema Mirosławy, obecnie znajduje sie w krytycznym momencie mojego życia,...

źródło: 4K6lQqH2us4yZ9uRMIltExKBXmFAg5KO98-5kozmPMk

Pobierz
ja pie*dole, jako lekarz będziesz żył jak krezus, to najbogatsza grupa zawodowa w tym kraju i generalnie w europie zachodniej. średnie zarobki lekarzy są wyższe niż tych sławnych programistów, a możliwości dalszego ich powiększania są o niebo większe. po polibudzie to ty będziesz zarabiał maks średnią krajową po kilku latach doświadczenia (o ile w ogóle znajdziesz pracę) i będziesz pomiatany jak gówno.


@ly000: No nie do końca, bez znajomości jako
Bejro - >ja pie*dole, jako lekarz będziesz żył jak krezus, to najbogatsza grupa zawod...

źródło: output

Pobierz
  • Odpowiedz
Co ubrać na obronę licencjatu?
Wiem, że wszystkie poradniki w internecie sugerują pełne garnitury, ale nie dość, że nie chce mi się lecieć 75km pociągiem i zbior-komem w 29 stopniach w takim outficie, to jeszcze nie mam po prostu garnituru i niechętnie chce kupować na 30 minut. xD

Jak to u Was wyglądało/wygląda?

#studbaza #studia #studbazaproblems
#!$%@?ć studia

Wiem że pewno wiele osób ma inne zdanie #niepopularnaopinia ale studia dla mnie to okres który najbardziej zniszczył mnie towarzysko. Na samo wspomnienie jakichś projektów robionych po nocach to odczuwam automatyczny ból głowy. Nienawidzę tego jak to mnie wyprało uczuciowo i jakim zarozumiałym i zimnym gównem byłem. Jak krzywo patrzyłem na ludzi z innych kierunków bo hehe całki nie umieją policzyć xD okej, były może śmieszne rzeczy, fajni koledzy, ale wiecznie głowa zawalona milionem rzeczy do zrobienia. Do dzisiaj jak znajduje na kompie jakieś stare rzeczy z tych lat to mnie boli głowa jak tylko to zobaczę. Jakieś włażenie w dupę zarozumiałym profesorkom. Niektórzy byli spoko, ale było też grono bufonów. Jak ja się cieszę że mam to za sobą

Pewno jeżeli ktoś umie przejść przez ten okres na wyjebce, miał lekki kierunek albo wyjechał na studia do obcego miasta to może to dobrze wspominać. Jak ktoś miał w domu wymagających/kontrolujących starych, jakiś kierunek gdzie sami prowadzący nie do końca rozumieją czego uczą, robił to pod presją itp to wie o czym mówie.... prosta droga do #depresja - pozdrawiam wszystkich którzy tam byli lub są i to szczerze i życzę wyjścia na prostą

Dopiero
  • 3
Jak ktoś miał w domu wymagających/kontrolujących starych, jakiś kierunek gdzie sami prowadzący nie do końca rozumieją czego uczą, robił to pod presją itp to wie o czym mówie...


@DJ_QBC Story of my life...
  • Odpowiedz
Potrzebuję opinii kogoś z kierunku #lekarski. Jak to jest z tą nauką? Nawet z bardzo dobrą organizacją czasu i samodyscypliną wciąż się codziennie uczy pół dnia na uczelni i cały czas wolny w domu? Słyszałem że tak jest, w dni wolne też nie ma przerw podobno. Wiem że #medycyna wiąże się z ogromnym poświęceniem i ogromną ilością nauki, ale nie wchodząc w szczegóły zależy mi na wolnym
Mam kolegę, który teraz jest na 5 roku. Ogólnie mówił, że więcej wysiłku włożył w naukę do matury, aby dostać się na lekarski niż już samej nauki na studiach.
Mówił, że w trakcie studiów miał kryzysy, gdy np. przed sesją miał taki tryb, że 8h snu i 16h godzin. I tak przez tydzień/dwa.
A, no i mówił, że po 2 roku jest już trochę z górki.

@spermatocytII:
  • Odpowiedz
@DoubleWu @wszystkieNazwyZajete @spermatocytII: nie ma prawie w ogóle nauki, duzo wiecej uczylem sie w liceum. Teraz ucze się tylko dzień przed zaliczeniem, bazy pytań, bo i tak zawsze wchodzi. Nie słuchaj studentów medycyny, oni ci prawdy nie powiedzą, bo nie mogą, cała ich osobowość postawiona na micie elitarności i trudności tych studiów ległaby w gruzach
  • Odpowiedz
Cześć, chciałam ponownie prosić o pomoc w zebraniu danych do pracy magisterskiej. Moim celem jest uzyskać jak najbardziej zróżnicowaną grupę osób ankietowanych, co niestety wymaga dużej liczby odpowiedzi.

Ankieta zawiera różnorodne pytania mające na celu zbadać procesy szacowania nieznanych odpowiedzi. Do tego jest dość krótka (max 10 min) i mam nadzieję, że wyda się przyjemna :) Na końcu są poprawne odpowiedzi.

https://forms.gle/SDGjS85VDzYuf3AN6

#ankieta #studbaza #studbazaproblems
@PysiaQ: ten program to największy mem jaki spotkałem. U nas projekt wymagał tego żeby podłączyć zewnętrzne urządzenie, które wysyłało i czytało dane do apki napisanej w LabView.
  • Odpowiedz
@PanRam: To zależy od uczelni, ja miałem bodajże 88% z podstawowej matmy i 6% z rozszerzenia i nie dostałem się na informatykę.
  • Odpowiedz
Zadanie Dla Chłopów!

Pomóżcie mi w Badaniach do hehe Magisterki ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Potrzebuje Tylko 10 Wypełnień - od facetów - ważne żeby było zaznaczone że chłop i
Ahoj mirki. Post grzecznościowy: ogarnia ktoś temat doboru silników elektrycznych do konstrukcji? Dany jest silnik o mocy 1000 W i P = 3 napędzający bęben z liną o średnicy 50 cm za pośrednictwem przekładni. Masa klocka zawieszonego na linie wynosi 250 kg, a ciężar liny pomijamy. Silnik podnosi klocek z prędkością 2 m/s i przyspieszeniem 1 m/s^2. Charakterystyka liniowa, napęd U/f.

Miałem obliczyć moc niezbędną do tego ruchu oraz moment obrotowy z uwzględnieniem sprawności silnika (przyjąłem 0,8), no i przekładnię.
Zabrałem się do tego w ten sposób, że wpierw wyliczyłem moc jako iloczyn masy klocka oraz przyspieszenia, tak więc wyszło mi 250 W * 0,8 (przyjęta sprawność) = równe 200 W.
Dalej - jeżeli przyjmiemy, że moment obrotowy = Moc / prędkość kątowa, a prędkość kątowa jest równa prędkości bębna (2 m/s) / średnica bębna (0.5 m), to wyjdzie nam równe 4 rad/s.

Moment
@krzaczor93: Nie wiem czy sobie poradziłeś, ale wydaje mi, że najpierw zaczynasz liczenie od strony klocka i równania sił - F-mg=ma i z tego wyliczasz siłę przyłożoną w punkcie mocowania linki do bębna.
Mając siłę jesteś w stanie obliczyć potrzebny moment (F*r).
Z prędkości liniowej 2m/s przechodzisz na prędkość kątową (v=omega*r) i masz jak dalej podałeś moc=moment*prędkość kątowa i wyliczasz tutaj drugi moment; na koniec przyrównujesz M2/M1 i powinno wyjść
  • Odpowiedz
#!$%@? mam zajęcia na #studia na których prowadzący bardzo ciekawie opowiada o zagadnieniu, ale jest chłop któremu się wydaje, że pozjadał wszystkie rozumy i ciągle mu przerywa i coś dopowiada. Czasem to są takie bzdety nieistotne, że aż mnie skręca że chłop to wtrąca. No nic nie pomaga, ani mówienie mu, że prowadzący ciekawie opowiada, ani mówienie wprost że ma zamknąć łeb xD #studbaza #studbazaproblems