Hej mirki, pracował ktoś z Was w Subway? Bo dziś byłem prowodyrem pewnej sytuacji, po której mam wyrzuty sumienia...

Otóż byłem w galerii i robiłem zakupy. Wydałem całą gotówkę i uznałem, że teraz czas na jakieś jedzonko. No to idę do subwaya, przygotowuję sobie kanapkę i kiedy ów jedzonko było już gotowe i zapakowane to uświadomiłem sobie, że nie mam karty w kieszeni. Spanikowałem, przeprosiłem Panią i poleciałem jej szukać. Dopiero w
Śniło mi się dzisiaj #wykoppiwo. Naprzeciwko mnie siedziały trzy loszki 10/10 ( w tym @blondeblossom, rzecz jasna) i chichrają się jak szalone, pokazują coś sobie. Pytam je więc :

-Co tam oglądacie? - odpowiada mi cisza, loszki patrzą po sobie z przerażeniem. Dopytuję je więc: Co to jest? Czemu nie mogą mi tego pokazać?

Nagle jedna z nich wzięła gęboki wdech i odpowidziała:


I w związku z tym #pytanie:
Cześć. Opowiem Wam moją historię. Mam 24 lata. Mieszkam w Bełchatowie. W mieście, z którego wszędzie jest daleko i jedynymi atrakcjami jest McDonald na Lipowej, elektrownia opalana węglem brunatnym i paskudna hałda kopalniana przypominająca wielką gnijącą kanapkę z pasztetem. Mieszkam u rodziców i nie mam źródła utrzymania, więc żebrzę u matki o drobne na pawełka lub 3Bita, czipsy i fantę. To jedyne przyjemności, na jakie mogę sobie pozwolić. Alkoholu

nie piję, papierosów
#bekazrozowychpaskow i troche #sadstory w #biedronka

Ladny dzien, jeziorko od rana z przedstawicielko pci przeciwnej. Postanowilismy pozniej zajrzec do biedry co by uzupelnic zapasy na niedzielnego grilla u niej. Przychodzi do placenia, szybka zrzuta, różowy w swietnym humorze, kasjerka tyż w nienajgorszym :) Przy wyjsciu moja przyszla wspolgrillowiczka pyta czy widzialem przy kasie taki nowy bajer ze mozna kliknac na wyswietlaczu zadowolenie z obslugi? Fakt, widze to pierwszy raz (takie 3 ryjki:
Wczoraj przegrałem życie

Jako, że tydzień temu (w poprzednią niedzielę) wybrałem się nad stawy i zapoznałem się z paroma nowymi #niebieskipasek i #rozowypasek .

Zostałem też zaproszony na ognisko do jakiegoś typa ( taka typowa dusza towarzystwa)

I jakosz mi to przez codzienne trudy związane z pracą i późne powroty do domu wypadło mi to z głowy, wczoraj podobno około 16 przyszła do mnie wcześniej wymieniona banda pasków, podobno przyszli bo jakiś
Normalnie chora sytuacja. Przyjmuję ogłoszenia drobne w lokalnej gazecie. Dzwoni babka do mnie z ogłoszeniem, że chce sprzedać nowy aparat słuchowy. OK. Po podaniu treści zaczęła mi się chwalić, że dostała dofinansowanie i zapłaciła za niego 700 zł. Od mojej cioci wiem, że takie dofinansowane aparaty potrafią kosztować 3K i więcej.

Po kiego #!$%@? są te dofinansowania, skoro taka idiotka nie potrafi z niego skorzystać i kradnie nasze pieniądze.

Można to zgłosić
@marek_antoniusz: możesz #!$%@?ć babkę do NFZ (już kiedyś słyszałem, że ludzie tak robią i w tv namawiali żeby donosić w takich przypadkach) ale co ci to da, jeśli ona nie wykorzysta okazji to wykorzysta ją kto inny, nie ma czegoś takiego, że jakby wszyscy zaczęli walczyć z tym zjawiskiem to nagle budżet NFZ się uzdrowi i będzie git.

system trzeba zmienić odgórnie
Boże jakie #truestory

Babcia przyjechała z demencją, nieogarnięta, że do nas dzwoniła i przywiozła cały wóz starych rzeczy...

;_____;

Chciała rozkładać a tata i mama nie chcieli. Byłem najspokojniejszy w całej historii ale #!$%@? #truelolcontent mocno. Obcy gościu z firmy transportowej zmieszany w chuuuuj, nic nie wiadomo. Szalona Babcia rozkłada rzeczy i przywiozła....łóżko i mówi, że nie mamy łóżka a mamy osiem. Lustra..ramy, krzyżyki jprdl...

Kurna trochę skisłem ale będzie nerwowa atmosfera.
@Aerials: prezentujesz typowy nurt #logikarozowychpaskow - w jednej chwili mówisz, że śmiesza Cię kobiety widzące w facetach tylko ich kasę, potem, zapewne nieświadomie xD, stajesz się jedną z nich, stwierdzając 'po co mi facet który jest biedny' a na koniec próbujesz się wybielić tłumacząc tutaj, że masz bogatego faceta ale nie poleciałaś przecież na jego hajsy.

Jak dla mnie nie trzyma się kupy, wybacz xD
#krosno #sadstory #coolstory #carboners #samochody #cebula

Mirasy w moim mieście był organizowany zlot starych samochodów. Byłem akurat w okolicy więc stwierdziłem, że sobie pooglądam te cacka. Ludzie robili zdjęcia, oglądali, dotykali i takie tam. Nawet można było wejść do środka by poczuć prawdziwą duszę tych samochodów. Jednak w pewnym momencie mój cebulomierz pękł. W pięknym czerwonym fiacie (zdjęcie poniżej) siedziała sobie typowy Sebek ze swoją Karyną. Nie byłoby w tym nic złego
Pobierz
źródło: comment_8SWrwOIFovPA8ftcLefBnAG9IJwKy0Ap.jpg