@Truflaa: Jak na zaliczenie to chyba potrzebujesz lepszego zrodla niz wypowiedzi na wykopie, wiec szukaj artykulow na Idunn, legeforeningen, wydzial medycyny na UiO, UiB, NTNU, helsebiblioteket, folkehelseinstituttet
  • Odpowiedz
@slkt: jestem radiologiem, nikt ci tutaj na to pytanie na podstawie samego hasła "jakies zacienienia na płucach" nie udzieli w jakimkolwiek stopniu merytorycznej odpowiedzi, bo się nie da.
  • Odpowiedz
Pytanie mam czy ktoś z was próbował leczenia "PURTlER Placenta" ogólnie gadając z przedstawicielami to on pomaga na wszystkie choroby, nowotwory, blizny w niektórych przypadkach nawet na łysienie. Sprzedawany jest jako preparat odmładzający, nie wiem dokładnie jak on działa i jaki jest cudowny może ktoś korzystał to niech napiszę czy faktycznie działa. Chodz są jakies spotkania na zoomie i ludzie namawiają na zakup tego to jakoś do konca nie jestem przekonany. Jak
  • Odpowiedz
Ma ktoś w rodzinie lub wśród przyjaciół osobę po prostatektomii radykalnej? (Usunięcie prostaty)

Mojemu ojcu wykryli niedawno #rak i zdecydował się na usunięcie stercza. Dwa dni temu usunęli mu cewnik i chłop jest załamany.
Kompletnie nie trzyma moczu. To jest jeden z minusów tego zabiegu. On jednak nie myślał, że to będzie tak wyglądać. Strasznie się tym przejął bo myślał, że będzie popuszczał czasem kilka kropelek a nie że będzie leciało niekontrolowanie jak z otwartego kranu.

Jakieś porady jak wasi bliscy sobie z tym radzili? Może ktoś bogatszy o doswiadczenia mógłby pomóc i opisać jak sobie z tym radzić? Sam nie wiem czego oczekiwać od was Mireczki. Najbardziej mnie interesują porady, typu czego nie robic, co bezwglednie robic, co jak najszybciej załatwić a najlepiej za darmo albo z refundacjami bo rodzice są biedni, ale tak fest biedni. Psycholog, jakies fundacje onkologiczne? Przydatne to czy naciaganie na kase albo strata czasu? To tak w skrócie. Jeśli macie jakieś tipu jak pomóc staruszkowi, który jest podłamany tym to chętnie przeczytam.
@Overwatch-PL: NIe jestem jakimś znawcą, ale takie coś zapewnie bardzo wpływa na jego poczucie wartości. Mało osób na świecie go zrozumie, ale konsultacja z dobrym psychologiem na pewno nie zaszkodzi. To są skrajne emocje, które trzeba przepracować, ja bym go wysłał do specjalisty. Niech się trzyma dzielnie i niech wie, że nie ma powodu do wstydu!

PS. Fakt, że ktoś jest na tyle ubogi, że musi poważnie zastanawiać się nad
  • Odpowiedz
Po przeczytaniu wpisu @PeaceUN, naszla mnie taka mysl, moze mondra gupia

Mianowicie, jaki jest sens wplacania tej kasy na te dzieci, ktore i tak umra? Z racjonalnego punktu widzenia, to po prostu nie dosc, ze zbedna, nietrafna inwestycja, to jeszcze PRZEDLUZANIE CIERPIENIA malej istoty. Ledwo przyszlo na swiat i juz ma przesrane, to jeszcze do*my mu xD.
Czy to przez to, ze rodzice bedacy pod wplywem instynktu macierzynskiego, ogolnie opiekunczego, ktory robi im najwyrazniej wode z mozgu, to powoduje? Przeciez to tez przedluzanie sobie samemu cierpienia jako rodzic.

Mysle, ze lepiej byloby wprowadzic eutanazje, a nie od
*****ac te emocjonalne cyrki. Mozna jeszcze za jakis czas sprobowac z bomblem, urodzi sie zdrowy, mozna zainwestowac
D.....d - Po przeczytaniu wpisu @PeaceUN, naszla mnie taka mysl, moze mondra gupia

M...

źródło: temp_file.png6826959392785348632

Pobierz
  • Odpowiedz