Jak co roku wystawiamy ręcznie haftowany obraz na aukcje WOŚP. W zeszłym roku udało się dostać na główną i uzbierać 5200 zł! Tym razem nie mogłem wykupić promowania na allegro - szkoda, liczę na was, że aukcja trafi do jak największej liczby osób.

Olek zmaga się z niepokojącymi atakami, w ich trakcie nie poznaje swoich rodziców, a po chwili wszystko wraca do pozornej normy, jakby nic się nie wydarzyło. Potrzebuje specjalistycznego badania WES.

40 000 serc pomoże Tadziowi apel o pomoc dla chorego dziecka!!!

W miniony piątek, 12 września, na konto Amelki Banaszek wpłynęła kwota w wysokości 1 158 915 zł. Dzięki środkom udało się osiągnąć cel zbiórki...

Nie trzeba być lekarzem, by leczyć czasem wystarczy dobre słowo i serce gotowe do pomocy. Wejdź i okaż swoje wsparcie poprzez udostępnienie zbiórki lub wpłatą 1,00 zł .   https://www.siepomaga.pl/daniel-gruszczynski  

Mam na imię Daniel, pochodzę z pięknych, malowniczych Bieszczad mojego ukochanego Sanoka. Jeszcze niedawno mogłem cieszyć się codziennością bez bólu. Niestety, od 2024 roku moje życie zmieniło się diametralnie...Wszystko zaczęło się od bólu kręgosłupa, mrowienia i niedowładów lewej nogi. Myślałem,

LICYTACJA MUCHAWY DALTONA NA CELE CHARYTATYWNE

Piszę jako siostra osoby uzależnionej od hazardu internetowego. Całe wypłaty znikały w kilka godzin, a nałóg odebrał mu spokój i normalne życie. Jedyną szansą jest terapia, ale jej koszt nas przerasta. Proszę o wsparcie każda złotówka ma znaczenie Link w środku.

Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci - ofiar wypadków wjechała w czwartek po południu na Rynek Główny w Krakowie. Zakończyła liczącą ponad pięć tysięcy km, 17-dniową podróż. Udało się zebrać ponad 3 miliony złotych, które po deklaracjach fundacji powiększą się do ponad 5 mln zł. A zbiórka trwa nadal.

W czwartkowy wieczór, 98 Fiatów 126p dotarło do Gdańska zamykając pierwszy etap tegorocznej charytatywnej Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci. Załogi pokonały cztery tysiące km przez Szwecję, Finlandię, Estonię, Łotwę, Litwę i Polskę. W sobotę Maluchy znów ruszą w drogę, by kontynuować zbiórkę.

Cześć, nazywam się Paweł, mam 41 lat i jestem tatą cudownego, 4-letniego chłopca. Długo wahałem się, czy napisać ten apel ale dziś wiem, że muszę zawalczyć o każdą szansę na dalsze życie. Jeszcze niedawno byłem aktywny zawodowo po 17 latach pracy zrezygnowałem z etatu, by założyć własną firmę i

Wrzucił buty z nadajnikiem GPS do kontenera. Po 5 dniach buty znalazły się w sklepie z używaną odzieżą w Bośni i Hercegowinie. Pojechał na miejsce i faktycznie odnalazł swoje buty. "Pracownik mi powiedział że nabył je w specjalnym centrum sortującym..".

Półtoraroczny Leoś walczy o szansę na normalne życie. Czeka go amputacja jednej nóżki i skomplikowana rekonstrukcja drugiej. Koszt operacji i leczenia to aż 2,4 miliona złotych. Zrzutka: https://zrzutka.pl/z/PomocDlaLeo

Pomożecie ?! Zapraszamy na Charytatywny Przejazd Rowerowy dla Natalki Trasa live https://poltrax.pl/rowerem-po-zdrowie