18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

#warszawa #psy #wola

Od roku mieszkam na warszawskiej Woli, dokąd przeprowadziłem się, a jakżeby inaczej - za pracą. Poprzednio mieszkałem pod Lublinem i pracowałem w Lublinie.

I tu właśnie pojawia się pytanie/obserwacja: czy to tylko moje subiektywne wrażenie, czy właściciele psów w Warszawie wyjątkowo rzadko zbierają ich kupy? (Zakładam, że może to być również kwestia większej gęstości zaludnienia, ale jednak ilekroć widzę defekującego psa z właścicielem, w większości przypadków nie następuje sprzątnięcie,
  • 0
@kukuszka: 1. Nie widziałem nigdzie przed przeprowadzką do Warszawy, nie tylko w Lublinie. Nie widziałem nawet we Włoszech, które czystością nie grzeszą. 2. Kupa była na Woli, ul. Młynarska. xD
#zwierzaki #psy #weterynarz #gownowpis #pytanie Czy są tu osoby, które mieszkają w bloku i posiadają psy? Zastanawiam się nad kupieniem psa rasy beagle i mam wątpliwości. Mam swoje dosyć spore mieszkanie w bloku z duzym balkonem i posiadam działkę ROD, nie pracuję zdalnie i wracam dopiero o 17-18 z pracy. Czy w związku z tym mozna mieć w takiej sytuacji tego typu psa? Może zdecyduję się na jakiegoś innego, np. na jamnika?
  • 0
@MamMalegoSiurka: O tym właśnie myślałam. Nawet wystarczyłoby, że wstawałabym o tej 6, bo muszę wyjechać do pracy najpóźniej o 8:20, a ja potrzebuję może z 15-20 minut, aby się przygotować do wyjścia. Jakieś poranne bieganie z psem wchodziłoby w grę
Czy w tym kartonowym kraju obywatele maja jakiekolwiek prawa wobec #psiarze ##!$%@? ? W tym tygodniu moje #!$%@? osiagnelo poziom maksymalny. Mieszkam na osiedlu ze starej plyty, w kazdej klatce debil z pitbulem albo amstafem, oczywiscie smycz i kaganiec to temat obcy.

- Czwartek: obok mieszkania mam laki z ujeciami wody, sporo wolnej przestrzeni, oczywiscie psiarze wypusczaja tam swoje pociechy wolno by mogly sie wylatac. Bylem z corka na spacerze, podbiegl do
#pies #psy #psiarze
Czy ktoś może mi wytłumaczyć czemu podwórkowy pies moich teściów ignoruje dorosłych, ale próbuje atakować moje dzieci? Dziecko (8 lat) wysiadło tylko z auta a ja zauważyłam, że pies stał się w mowie ciała bardziej łowiecki i warczący. Pies został odciągnięty, zaraz po tym gdy chlapnął zębami za kurtkę

teściowie nie mają dzieci u siebie, wzięli go jak był młody (jak to na wsi), moje dzieci się z nim