Wszystko

Najnowsze

Archiwum

titus1
titus1
  • 483
Mój rudy kumpel kot Donald dziś zakończył życie. Miał raptem 3 lata i 10 miesięcy Zginął przez ludzką zawiść, został otruty. Był ze mną odkąd znalazłem go jako pół ślepe, zasmarkana kocie. Mistrz dzikich gonitw z psem, które odbywały się po domu w środku nocy. Wybitny specjalista od spania u wylotu powietrza w laptopie. Znakomity smakosz saszet. Trzymaj się tam, gdziekolwiek jesteś. #koty #zwierzeta #przyjaciel
titus1 - Mój rudy kumpel kot Donald dziś zakończył życie. Miał raptem 3 lata i 10 mie...

źródło: 1000001595

Pobierz
  • 92
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
fuurin
  • 228
@titus1: Dałoby się zrobić tak by i mógł korzystać z tego i był bezpieczny, wystarczy być odpowiedzialnym właścicielem dbającym o życie i zdrowie swojego zwierzaka, niestety ale jego śmierć to w dużej części twoja wina ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
mirko_anonim
  • 0
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#przyjazn #zwiazki #przyjaciel #niebieskiepaski #rozowepaski #randki

Co byscie zrobili gdybyście sobie uswiadomili ze jestescie tym brzydszym przyjacielem? Mam kumpla od podstbazy, w wieku dojrzewania mocno urósł i wyprzystojniał, jest jak młody bóg. Często razem wychodzimy i od razu kręcą się wokół niego laski. On próbuje być moim skrzydłowym, ale jak tylko rozowe położą na nim oczy, to
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
mirko_anonim
  • 0
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pierwsze wrażenia po 8 miesieczne absencji..

- duże odprężenie, objawiane się ziewaniem relaksacyjnym typu jakbyś się obudził i ala przeciągał.
- przyjemność zaczynam odczuwać po kilku minutach, że mi fizycznie dobrze, tak jakbym czuł się wypoczęty. (na tygodniach nigdy nie dosypiam- mam problem z zasypianiem) Nie odczuwasz tego zmęczenia fizycznego, nie dyspiania.

Robie
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
gram_na_twoim_flecie
  • 11
Znalazłam dziś kuriozalnego dowód że ludzie nic z siebie nie robią. Wczoraj siedziałam sobie z siostrą na kominku, a nagle usłyszałyśmy syczenie. Myślałam że to jakaś mysz albo coś takiego. Okazało się, że to był smok! Tak, smok! Gniazdo jakieś tam zrobił sobie w kominku i siedział w nim jak w gniazdzie jakiegoś ptaszka. No i od razu doczepiłyśmy się do tego stworzonka - próbowałyśmy je przytulić, karmić, zrobiliśmy mu jakieś zabawki
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
dzieju41
  • 2
Właśnie przed godziną się dowiedziałem, że mój kolega a właściwie przyjaciel z lat dziecinnych i młodzieńczych zmarł. Pogrzeb odbył się wczoraj. Nawet nie macie pojęcia jak mi smutno.
Tyle razem przesłuchanych płyt, u niego po raz pierwszy słuchałem z winyla "Kawalerii Szatana" zespołu Turbo, jego dziadek przywiózł z Australii kilka płyt winylowych w tym AC/DC ale to się słuchało, zwłaszcza, że za komuny nikt do tego typu płyt nie miał dostępu. Ile
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
AnonimoweMirkoWyznania
  • 6
#anonimowemirkowyznania
Utrzymujecie kontakt ze „starymi” znajomymi? Urwałem kontakt praktycznie z każdym pseudo-przyjacielem z dzieciństwa, jak uświadomiłem sobie, że opiera się to tylko na chlaniu, chamskich tekstach opartych na zazdrości i negatywnych emocjach. Od tej pory utrzymuję kontakt tylko z bliską rodziną i osobami ze stosunkowo nowego otoczenia.
#przyjaciele #przyjaciel #relacje #znajomi #emocje #rodzina #przyjazn

Kliknij tutaj, aby
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
janstar
  • 0
Jeżeli ktos, jakaś grupa szuka #przyjaciel osoby do pogadania to chętnie się spotkam, dolacze. Jestem z #czestochowa wczoraj żona powiedziała że chce się rozstać, wiem że to definitywne bo już mieliśmy dwie sytuacje i widzę jak to mowi. U mnie w środku ogromny strach, pustka, ból i wiem, że muszę coś robić bo nie mam nikogo innego w tym mieście... Mam 34 lata. Może jakaś grupa potrzebuje kogoś
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Syn_JankaW
  • 8
Cieszę się bo dziś zdobyłem kitku-przyjaciela. Już chyba ze 2 lata przychodzi do domu kot, kręci się, szuka czegoś do zjedzenia. Oczywiście podajemy mu co możemy, kiedy tylko możemy, ale on zawsze spięty, zdenerwowany i ucieka. Od czasu do czasu poje razem z drobiem ziemniaczków, albo jakieś myszki złapie. No i dziś przyniosłem Mu kiełbaskę, smacznie zjadł i nagle podszedł do Mnie i ugłaskał Moją rękę- to było coś super! Po tylu
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Powiązane tagi