Doomeryzm to w pewnym sensie część mojego życia i nie wiem czy potrafiłbym egzystować w inny sposób.. Myślę że chociaż miałbym to wszystko o czym marzę, gdybym spełnił swoje pragnienia i czułbym coś w rodzaju szczęścia, to i tak gdzieś w środku czułbym dokładnie to samo co czuje obecnie ta pustka byłaby ukryta gdzieś głęboko w moim umyśle i od czasu do czasu odzywałaby się byłaby jak dawno zapomniany sen, którego nie
PierwszyPuchacz - Doomeryzm to w pewnym sensie część mojego życia i nie wiem czy potr...

źródło: comment_1652212270g6tSpNJvA0wwFm8TPGbYxk.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Od dwóch lat razem ze współlokatorką dorabiamy jako miejski monitoring, czyli w wolnym tłumaczeniu, nic z tego nie mamy ale lubimy sobie posiedzieć czasem na balkonie przy e papierosie. Obczajamy sobie wtedy innych palaczy (i nie tylko). Nasi najwierniejsi towarzysze to Ci z bloku naprzeciwko. Pani z piątego, która zawsze pali szluga w niebieskim swetrze i Pan z dziesiątego, który co prawda nie palił ale bacznie obserwował okolice. Czasem przychodził do niego
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie rozumiem chodzenia na komedie romantyczne do kin. Dla mnie są to zwykłe filmy o zwykłych ludziach, coś co czasem puszczają w ciągu dnia w telewizji. Skoro za kilka lat można obejrzeć taki film w telewizji, to po co płacić za bilet do kina?

Co innego filmy sci-fi, horrory, filmy akcji. Nagłośnienie, efekty specjalne itp lepiej się prezentują w kinie niż w zwykłym telewizorze, więc jeśli ktoś jest fanem jakieś serii np
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak to w końcu jest z tym rynkiem matrymonialnym? Na wykopie od różowych człowiek czyta, że idzie poznać fajnego chłopaka, najwyższejszy jest charakter. Ludzie piszą też, iż jest sporo dziewczyn co nie ma powodzenia u mężczyzn, oraz mają dużo kompleksów.

Natomiast jak rozmawiam z dziewczynami to czasem się staram wejść na temat relacji damsko męskich, albo one same zaczną. To wtedy się dowiaduje się, że każda ma ogromne powodzenie, faceci są beznadziejni
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AlienFromWenus: Dlatego ze w ksiazkach erotycznych chodzi o to zeby sie podobaly osobom lubiacym ksiazki e-------e, a w filmach erotyczych chodzi o to zeby sie podobaly osobom lubiacym filmy e-------e. Zupelnie inne upodobania. Dodam tez ze takie ksiazki czytaja glownie kobiety, a filmy ogladaja glownie mezczyzni.

A poza tym ekranizacji ksiazek nie ma, bo po prostu nie ma fanow danego uniwersum, tylko sa fanowie calego gatunku. Nikt nie bedzie kupowal
  • Odpowiedz
Ludzki organizm jest źle skonstruowany. Gdy człowiek jest chory, organizm wytwarza masę wydzieliny, która zatyka dziurki w nosie i człowiek się dusi przez sen ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Albo dzieci. Dzieci jedzą wszystko, co wpadnie im w łapy - wszystko po to, by się zatruć lub udusić i umrzeć.

Tudzież okres - zamiast tylko krwawić to jeszcze brzuch boli, a w sytuacji zagrożenia życia ubytek krwi czy osłabienie wywołane
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AlienFromWenus: to po kolei xD

Ta masa wydzieliny to po to żeby zneutralizować patogeny. W katarze masz różne zarazki chorobotwórcze, zanieczyszczenia i alergeny. Po to wydmuchujesz nos, by to się nie dostawało dalej. Przy okazji trochę utrudnia to ustrojowi życie.

Dzieci tak robią, bo uczą się świata min. przez zmysł smaku, więc próbują wszystkiego. Druga sprawa jest taka, że jak się nażrą trochę brudu to są potem odporniejsze i mniej
  • Odpowiedz
#przemyslenia

Nie byłem na wykopie z 10 dni i se tak właśnie przeglądam główną i mikrobloga. I powiem Wam wszystkim, że to co widzę napawa mnie optymizmem. Świat nagle stał się lepszy a ludzie rozumni.

Dziękuję Wam #wykop
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sandal: coś takiego nie mogło mieć miejsca

Kolego, udowodnij że nie mogło. Może jeszcze powiesz nwm np że Jezus nie chodził po wodzie albo że żarcie które rozdawał na pustyni nie miało ważnych badań z żydowskiego sanepidu
  • Odpowiedz
Tak sobie oglądam czasem jakieś stories niewiele starszego ode mnie kuzyna (~30 lat) z ameryki po polibudzie (jakaś zwykła szkoła stanowa) i trochę przykro w sumie robić odniesienie do realiów życia osoby w podobnej sytuacji w Polsce.
Plan na słoneczny weekend w Polsce: "Zgadam się z kolegami i zrobimy grilla na działce pod miastem"
Plan na słoneczny weekend w USA: "Zgadam się z kolegami i zrobimy sobie spot swoich Ferrari, McLarenów i
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bejro: W Polsce też możesz zrobić sobie spot swoich Ferrari, McLarenów i Porsche z kolegami. Wystarczy tylko szkołę skończyć w USA i kupujesz zaraz po Ferrari. Kłamać to my nie nas.

@Levander: XD Byłeś gdzieś dalej niż w LA? Tam masz miejsca gdzie poziom życia jest gorszy niż na Podkarpaciu. Europa ma o wiele wyższy standard życia niż USA.
  • Odpowiedz
Nie ukrywam sporo oglądam anglojęzycznych influencerów świata fitnessu, nikoniecznie jakieś tam siłkowe bestie ale takich ludzi od fit różnych rzeczy.

Zdarzyło mi się też obejrzeć kilka razy takich ludzi z Polski i mam takie przemyślenia:

- Polscy influencerzy bardzo mocno naśladują tych zagranicznych ale robią to jak wyprani z emocji a często z jakąś agresją ukrywaną lub pokazaną, jest to w c--j dziwne naprawdę.
- Influencerzy anglojęzyczni po prostu się bawią przed kamerą, są naprawdę dopakowani tak pozytywnymi emocjami. Polscy influencerzy są bardzo ale to bardzo sztywni i często padają jakieś takie dziwne odzywki.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pamiętam jak ludzie narzekali przed wojną i covidem jak to jest ciężko, jak drogo. Też mi się zdarzało.

A teraz?

A teraz to o czasach z przed 5 lat to można pomarzyć. ehhh

#kiedystobylo #przemyslenia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ciemnienie:

tylko co szczególnego pisze?

Nie potrafisz normalnie dyskutować, obrażasz i atakujesz każdego z tagu ad personam(z ciekawości wszedłem na Twój profil, po tym jak wszyscy mówią o jakiejś inbie na tagu - nie widziałem bo czarno - i już na samej górze widzę kilka postów gdzie atakujesz personalnie Mirków z tagu raczej o Tobie dobrze nie świadczy), nie masz jakichkolwiek innych zainteresowań i tematów do rozmowy poza dzieckiem i
  • Odpowiedz
Dostałem konsolidacje, której myślałem, że nie dostanę, która pozwoli mi odetchnąć, spłacić wszystkie długi i uporządkować jakkolwiek życie.

Przelałem niewiele, ale to, co mogłem i obiecałem na najbliższy cel dobroczynny, jaki znalazłem. Bo szczęściem trzeba się dzielić, żeby karma wracała (Niekoniecznie w sensie metafizycznym, ale czysto racjonalnym. Jeśli każdy będzie robił coś dobrego, kiedy zdarzy mu się coś dobrego, to w sumie tak, jakby karma działała)

Jest dzieciak, który potrzebuje operacji. Już dwa razy ją przekładali. Bez operacji nie będzie mógł chodzić, a tym razem niewiele brakuje, żeby zbiórka się udała.

Jak
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pierwszy raz #fightclub oglądałem w 1999r na premierę w kinie. I wtedy to dzieło rozpieprzylo moj światopogląd pochwałą antykonsumpcjonizmu i manifestem prawdziwej wolności.

Wczoraj obejrzałem sobie po raz drugi i teraz twierdzę, ze to gowno prawda.

To smutny obraz o potrzebie bliskości w zyciu każdego człowieka pięknie rozbijający na czynniki pierwsze fakt, ze praktycznie każdy jest sklonny zrobić najgorsze gowno byleby tylko przynależeć do jakiejś grupy i byc zauwazonym.

Takie
erebeuzet - Pierwszy raz #fightclub oglądałem w 1999r na premierę w kinie. I wtedy to...

źródło: comment_16520688585YLaKU47ns9GzZSvfd2kBk.gif

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

̶B̶ó̶g̶ Darwin mi zaczął objawiać.
Poza urodzeniem się bez narządów rozrodczych, ciężko znaleźć cechę która szybciej wyeliminowała by z puli genetycznej niż doświadczanie chronicznej przyjemności. Do wyboru do koloru jest różnego rodzaju chronicznych bóli, nie ma ani jednego rodzaju chronicznej przyjemności. Schizofrenia? Zespół downa? Chroniczna depresja która w końcu zakończy się samobójstwem? Kalectwo? Upośledzenie umysłowe? Każda z tych rzeczy daje o wiele większe szanse na przekazanie genów dalej niż chroniczna przyjemność.
#
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

śmierć z przedawkowania jest spowodowana tak głębokim relaksem, że przestaje się oddychać


@Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka: wynika to z faktu, że substancja ma wpływ na ośrodek oddychania w mózgu a nie, że relaks zabija. Naturalnie oddech jest automatyczny i nie da się udusić z własnej woli po prostu próbująć nie oddychać.
  • Odpowiedz
Po pracy/nauce człowiek chciałby chwilę relaksu. Ale jednocześnie, by mieć wspólny temat ze znajomymi. Czy wiecie, jakie premiery seriali znajdę w telewizji lub internecie?

Nowe premierowe odcinki seriali, jakie wyłapałem:
FOX poniedziałki 22:00 "Cała prawda o Pam"
AXN wtorki 21:05 "Rekrut - sezon 4"

Dotychczasowe
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PatrikoXD: Dzisiejsi spermiarze, a raczej simpy nazywane też cuckami to efekt 3 fal feminizmu, rewolucji seksualnej i rewolucji cyfrowej. Oni są jednym ze skutków dzisiejszego świata, a nie jego przyczyną.
  • Odpowiedz
@asdfghjkl: tak, z tym że bardzo mało ludzi faktycznie wykonuje pracę którą lubi. W życiu jednak liczy się sporo szczęścia. Gdyby każdy mógł robić to co sprawia mu radość to fabryki, sklepy i wiele innych miejsc byłoby puste
  • Odpowiedz
@pq18: zakładam że jakbym zaczał robić zawodowo coś co lubię i musiałbym to robić żeby mieć pieniądze, a nie dla przyjemności, to bym to szybko znielubił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz