ciekawe, czy prędzej umrę, czy wyjdę z #neet

#przegryw #smierc

Nie mam chęci zarabiania pieniędzy, nie mam chęci rozwoju, nie mam chęci podróżowania, nie mam powodzenia u kobiet, nie rucham, jestem brzydki i chory - po co pracować? #neet #przegryw

w jakim wieku nalezy sie juz poddac i zaakceptowac to co jest?

#przegryw #blackpill #timepill

#przegryw Idę pracę zobaczyć, będzie dobrze leki są prace utrzymam będę lepiej żył bo #neet to tragedia życiowa

Zakochanie to straszna choroba. Chwila braku ostrożności i myk jesteś zarażony a później musisz cierpieć przez dwa lata. #przegryw #samotnosc

W kołchozie ciągle się mylę z liczeniem, cały czas wszystko daję nie w takich ilościach jak powinienem. Jestem najgorszym niewolnikiem w całym kołchozie. Ciągle na mnie narzekają. W poprzedniej pracy też tak było. ciągle robiłem coś nie tak i się myliłem. Nie potrafię się porządnie skoncentrować i mam gonitwy myśli przez co w pracy zamiast skupić się na zadaniu myślę cały czas o wielu innych rzeczach i wykonuję swoje obowiązki niedbale. NawetPokaż całość

Tak sobie myślę, że dobrym pomysłem na wyjście z neet byłoby zrobienie kursu spawacza, ale nie mam pieniędzy. Ani też nie zamierzam brać kredytu na coś co powinno opłacić państwo.
Gdy byłem jeszcze zapisany do Powiatowego Urzędu Pracy, to te k*rwy nie chciały mi sfinansować żadnego kursu, bo nie spełniałem wymagań odnośnie wieku (jestem niby za młody). A o środki z Krajowego Funduszu Szkoleniowego można się starać jedynie jeśli jest się uPokaż całość

#kolchoz #przegryw #januszex #neet

Im blizej konca umowy i neetu tym bardziej mam wrazenie,ze nie potrafie wytrzymac w tym j-----m kolchozie.Wolnosc jest coraz blizej,a ja paradoksalnie mam wrazenie,ze jest coraz dalej

Wypłata do chłopa. Nie opłaca się pracować w tym państwie #przegryw

Jestem żywym trupem, uwięzionym w pętli własnych myśli, gdzie każdy dzień to dowód, że świat o mnie zapomniał. Nie istnieje - i to nie boli, to miażdży.
#neet #przegryw

#przegryw #przegrywpo30tce

I cyk, 36 lat...

#przegryw chłop ma ręce jak patyki