@Tobol: a, dodam jeszcze, że jeśli chcesz zrobić jakąś webową aplikację, dłubać przy niej kilka miesięcy i zarobić potężny pieniądz (jeśli będzie dobra), to proponuję dwie rzeczy:
-serwer czat z obsługą mobile
-serwer do serwowania reklam w mobile, backend, a frontend to musi mieć panel administratora, panel advertisera i publishera

Na pierwszym zarobisz sam, na drugim możesz zarobić sprzedając gotowy produkt, jest na to teraz zapotrzebowanie.
Mireczki #deweloperka mam pytanie.
Moja babcia wynajmowała w #warszawa w zajebistej lokalizacji duże mieszkanie, babcia była głównym najemcą ale jej się zmarło, teraz głównego najemcy nie ma ale jej patologiczna córka stara się o bycie głównym najemcom.

Ja chciałbym zrobić taki myk żeby mój ojciec który był tam kiedyś zameldowany został głównym najemcą tak żeby mógł wykupić to mieszkanie. Myślicie że byłaby taka możliwość?
#mieszkanie
Mirki spod tagu #budujzwykopem ale nie tylko - czy orientujecie się może jak wygląda kupno mieszkania/domu od dewelopera ? Miał ktoś styczność / kupił dom lub mieszkanie od dewelopera w Wieliczce ? Możecie coś polecić ?

Jeśli mieliście jakieś przygody z kupnem takiego mieszkania/domu to opiszcie proszę, przyda sie każda informacja.

@Qrka:
- posprawdzaj stolarkę okienną, czy otwiera się na 90 st., czy nie ciągnie gdzieś, czy skrzydła nie obijają się. Stolarka POWINNA być wypoziomowana, także masz odniesienie do pionowości ścian, krawędzi otworów itp., posprawdzaj parapety, czy nie będą brały wody, posprawdzaj wszelkie nieszczelności, czy szyby w stolarce okiennej nie są porysowane, sprawdzaj mieszkanie przy dobrym świetle, żadnych oględzin wieczornych;
- piony, poziomy ścian, kąty,
- ilość gniazdek czy się zgadza, jak
#gdansk i może bardziej ogólnie #trojmiasto

Miał ktoś może (lub ze znajomych) styczność z deweloperami:
Activia
Murapol
Ekolan
Domo
Eurostyl
Inwesting

Mieszkania w niskim budżecie (~120-150k), chodzi mi głównie o jakieś problemy na linii deweloper-klient, jak wyglądają mieszkania przy odbiorze (niezgodności, widoczne defekty), czy szybko reagują na zgłoszenia, i w sumie jak się mieszka na wybudowanych przez nich osiedlach.
Po tym, co o samym Murapolu się naczytałem mam dosyć szukania informacji...

#
Oglądam sobie plany nowych mieszkań w Warszawie i nie mogę ogarnąć jednej rzeczy. A ja dużo rozumiem. Jestem w stanie zrozumieć aneks kuchenny w salonie i tego typu rzeczy obniżające koszty. Ale co powoduje tymi #!$%@? deweloperami, że nie robią osobnej łazienki i toalety? Ile się na tym #!$%@? oszczędzi? Metr powierzchni? Metr sześcienny betonu? Kilka tysięcy złotych łącznie? A przecież to poprawia komfort jak nie wiem co. Teraz nawet w ogromnych
@maur: No właśnie nie. Widziałem gdzieś takie mieszkanie: ponad 80 metrów, 4 pokoje, garderoba, malutka łazienka z kiblem obok prysznica i aneks kuchenny w salonie. Czaisz ten absurd? W mieszkaniu tych rozmiarów mogłaby w komforcie zamieszkać duża rodzina, gdyby nie to że nikt się nie odleje w czasie czyjegoś prysznica, a zapachu smażonej ryby też łatwo się z firanek nie pozbędzie. Nie wiem dla kogo takie rozwiązanie są projektowane.
@CamelCase: Akurat aneks kuchenny (czy może raczej kuchnia otwarta na salon) to dość fajny pomysł. Większa przestrzeń i "integracja" z osobami w salonie - nie ważne czy chodzi o rodzinę czy o gości.
Jednej łazienki w dużym mieszkaniu też nie rozumiem.
Mirki jest taka akcja, mianowicie: około 1,5 roku temu kupiłem nowe mieszkanie od dewelopera, wszystko było by super gdyby nie fakt że po większych opadach deszczu (mieszkanie na poddaszu) na ścianach pojawiają się zacieki. Pierwszy raz miało to miejsce w pokoju, a trzy kolejne w salonie z aneksem, łącznie 4 razy w ciągu 1,5 roku! Co prawda za każdym razem otrzymuję kasę od ubezpieczalni, ale nie załatwia to niestety sprawy. Deweloper za
Będzie rant, kto nie chce czytać smęcenia / marudzenia niech idzie dalej.

Dlaczego ci wszyscy #!$%@? developerzy nie podają cen i trzeba do nich wydzwaniać - oczywiście w jednynych słusznych godzinach 8-16? Czy oni, do #!$%@? nędzy nie rozumieją że ludzie którzy kupują TANIE mieszkania to nie są ludzie którzy się dorobili, a więc ludzie pracujący na etatach w gównofirmach, a więc pracujący 8-16 w miejscach gdzie szef krzywo się patrzy na