Znalezisko - Coraz mniej małżeństw i więcej rozwodów, a jak było w II RP? (https://wykop.pl/link/7489697/coraz-mniej-malzenstw-i-wiecej-rozwodow-a-jak-bylo-w-ii-rp)

„Chcesz to mnie bierz, będzie z nas para świetnie dobrana […], mów parę słów, potem siup – zaręczyny no i ślub” – te słowa piosenki pochodzącej z filmu „Każdemu wolno kochać” (1933 rok) wskazują na łatwość zawierania związków małżeńskich w dwudziestoleciu międzywojennym. Co prawda została ona przejaskrawiona dla celów komediowych, jednakże w okresie tym rzeczywiście doszło do rozluźnienia obyczajów, a także pojawiła się możliwość niezależnego od woli rodziców wyboru przyszłego małżonka. Jakie motywy kierowały więc młodymi ludźmi podejmującymi decyzję o ślubie?

[...] Więcej jest w linku znaleziska.
Histmag - Znalezisko - Coraz mniej małżeństw i więcej rozwodów, a jak było w II RP? (...

źródło: pola-negri

Pobierz
@Kopytnik_1: moja koleżanka z uczelni już jest z jednym zaręczona XD, ogólnie w cholerę jest tych żołnierzy w Rzeszowie, wbijam kiedyś na siłkę wieczorem, a tam z 5 Polaków i z 20 żołnierzy minimum, ale wolę ich niż ciapakow z Białorusi, bo przynajmniej są normalni i można z nimi pogadać
  • Odpowiedz
bo mogą się mylić w obie strony.


@zmarnowany_czas: w obie to nie - zawsze się mylą w stronę wzrostu, a spadek jest zazwyczaj niedoszacowany.

To wynika ze sposobu, który jest używany do tworzenia tych prognoz. Mianowicie demografowie mają jakiś chory fetysz kolorowania rzeczywistości i ich wariant średni jest myśleniem życzeniowym i różowymi
  • Odpowiedz