Nie lunatykowałem już będzie z 5 lat, ale w sobotę miałem nawrót z grubej rury. O 2 w nocy stanąłem obok łóżka i naszczałem na wykładzinę ( ͡° ʖ̯ ͡°) A bywało, że wsiadałem w samochód i budziłem się 10 km od domu. W gorszym okresie nosiłem przed spaniem kluczyki do sąsiada żeby nie #!$%@?ć przez sen, ale wtedy budziło mnie na przykład spadanie ze skarpy w jakimś
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Być chorym psychicznie to jedno, ale bycie chorym psychicznie i próbowanie leczyć się na choroby fizyczne, to jest dopiero wyzwanie w tym kraju. Wszystko jest interpretowane jako psychosomatyczne, lekarze zbywają Cie z taka smutnaminka.jpg i tekstem "a to na pewno na tle nerwowym". Mam zawroty głowy i słyszę pulsowanie w jednym uchu, jak myślicie jeśli lecze się dodatkowo na nerwicę i bezsenność to co powie laryngolog/neurolog? Może skierowanie na
@mirko_anonim: to nie mów, że bierzesz jakieś leki na choroby psychiczne. I tak tego nie sprawdzają, a w ulotce jest napisane z jakimi lekami nie łączyć danego leku. Więcej i tak Ci lekarz nie powie, więc yolo.
@mirko_anonim Kilka lat temu miałem takie pulsowanie. Mogłem sobie na bierząco liczyć uderzenia serca, bo było stosunkowo głośne. ( ͡º ͜ʖ͡º) U mnie przeszło chyba po 3 tygodniach. U lekarza żadnego nie byłem, ale może spróbuj prywatnie?
Wogóle sobie nie radzę z emocjami, i tu nawet nie chodzi mi o mój 30letni wiek, depresję i brak pracy, które robią swoje.
Denerwuje mnie wszystko, od rozmowy o pracę czy byle pierdoła jak nierówny bruk na chodniku. Ja już nawet nie wiem czy ja od zawsze tak mam czy dopiero teraz mi odbija, już sam nie wiem. Większość moich problemów z psychiką ma swoje odzwierciedlenie tego przez co musiałem przejść w
NevermindStudios - Wogóle sobie nie radzę z emocjami, i tu nawet nie chodzi mi o mój ...

źródło: giphy

Pobierz
Nie wszystko idzie mi po mojej myśli, choć rozumiem, że nie można mieć wszystkiego.


@NevermindStudios: Tego się trzymaj i nie próbuj naprawić wszystkiego na raz... wojna na kilka frontów rzadko jest zwycięska. Spróbuj też nie rozpamiętywać przeszłości, to zwykle tylko ciąży (nie chodzi o usprawiedliwianie tych, którzy może przyczynili się do sytuacji, w jakiej jesteś, tylko o chwilowe odcięcie przeszłości grubą linią... na to jeszcze przyjdzie czas, jakby co). Ktoś kiedyś
z domu wyprowadziłem się w wieku 25 lat


@sammler: Właściwie tu miało być 23 lata ( ͡~ ͜ʖ ͡°) (dopiero teraz zobaczyłem błąd... wczoraj po dodaniu wpisu wyłączyłem laptopa, a pisałem leżąc już w łóżku, więc może to stąd). A jeżeli liczyć precyzyjnie, to formalnie jeszcze 22 i kilka miesięcy, bo obronę miałem chwilę po 24. urodzinach (jesienią), a ostatecznie wyprowadziłem się z domu w wakacje po
#zebractwo Ludzie nawet nie zdają sobie sprawy ile osób żebra, zakłada zbiórki, sprzedaje kwiatki (itp.) gdzieś na ulicy czy pod sklepem, przechodnie litują się (lub wracają do domu i piszą o tym na facebooku), a czasami są to osoby chore, umysłowo, które mają pieniądze (tak, starsi ludzie też), tylko po prostu mają takie natręctwo lub wiecznie im będzie mało. Sam miałem znajomych (obecnie te toksyczne kontakty są max. ograniczone), którzy mówili, że
@wykop14: Może taki sposób na utrzymywanie znajomości? Łączy was pożyczka i towarzystwo niedoli. Zmyślonej, ale dopóki tego nie wiesz, to po twojej stronie to wszystko dzieje się jak najbardziej realnie.
wiecie co? to nie jest tak, że moi starzy byli głupi albo nieświadomi robiąc 6 dzieci, na zadupiu w Polsce B, mając świadomość występowania chorób psychicznych w rodzinie.

bo czasami nachodzi mnie taka rozkmina - ot poczciwi, prości ludzie to im się tak życie potoczyło. guzik prawda - każdy dorosły doskonale zdaje sobie sprawę do czego prowadzi bezmyślność. tu naprawdę nie trzeba dużo, chwila refleksji itp. I tu nie chodzi nawet o