113 538,55 - 10,21 - 6,71 = 113 521,63

Wczorajsze spokojne bieganie i przedwczorajsze interwały (w komentarzu).
210km przebiegane w lutym. Szczęśliwie jak dotąd brak poważniejszych kontuzji.
Plan jest taki aby w marcu przynajmniej utrzymać objętość i popracować nad szybkością.

#
joseph - 113 538,55 - 10,21 - 6,71 = 113 521,63

Wczorajsze spokojne bieganie i przed...

źródło: IMG_A01590FADBCC-1

Pobierz
  • 1
@SzmaragdowySmok: garmin nie podnosi mi tygodniowej objętości liniowo. Wygląda to raczej tak, że dopiero po paru tygodniach adaptacji na jakimś pułapie następuje wzrost o jakiś %. Ten w stosunku do poprzedniego to +50% ale nie sądzę, że będzie cały czas tak szło do góry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
119 245,06 - 8,63 - 4,82 - 8,56 - 13,82 = 119 209,23

Wczorajszy long run i interwały z tygodnia. Generalnie dosyć spokojny tydzień, śniegu już prawie nie ma i biega się trochę łatwiej. Pomimo tego treningi zaczynają się akumulować i zaczyna brakować świeżości. Btw dowiedziałem się, że maraton przełożyli na tydzień wcześniej więc z #16tygodni zrobiło się 15 i muszę sobie to jakoś poprzekładać w planie.

#sztafeta
joseph - 119 245,06 - 8,63 - 4,82 - 8,56 - 13,82 = 119 209,23

Wczorajszy long run i ...

źródło: IMG_6E84179E51E5-1

Pobierz