2 841,53 - 11,62 = 2 829,91
Jeff dzisiaj zapodał trening run–walk–run. Ale że nie jestem świeżo po kursie nordic walking, to zrobiłem po swojemu: run - run trochę szybciej - run. Garmin niby myśli, że grzecznie realizuję plan, a Jeff pokazuje magiczne 100%, więc wszyscy zadowoleni ( ͡º ͜ʖ͡º)
Swoją drogą wciąż nie rozumiem, czemu coach, który wierzy we mnie na 1:32 w półmaratonie, jednocześnie proponuje spacerki jakbym się zapisał
Jeff dzisiaj zapodał trening run–walk–run. Ale że nie jestem świeżo po kursie nordic walking, to zrobiłem po swojemu: run - run trochę szybciej - run. Garmin niby myśli, że grzecznie realizuję plan, a Jeff pokazuje magiczne 100%, więc wszyscy zadowoleni ( ͡º ͜ʖ͡º)
Swoją drogą wciąż nie rozumiem, czemu coach, który wierzy we mnie na 1:32 w półmaratonie, jednocześnie proponuje spacerki jakbym się zapisał








Jeff znowu zaplanował swój festiwal rytmów, przyspieszeń i 5x800m docelowym tempem wyścigu, ale ku mojemu zdziwieniu wcale nie było ciężko. Leciało się przyjemnie, tętno siadło, nogi podawały ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jedyny dramat wieczoru rozegrał się na stacji metra, gdzie krecik postanowił wyjść z nory z impetem godnym finału Ligi Mistrzów. Po szybkim uwolnieniu bestii resztę treningu dokończyłem jak król życia
źródło: IMG_8107
Pobierzźródło: IMG_8108
Pobierz