Witam Mirki,
mogę kupić BMW E39 z 3.0D w automacie za 16k. Auto jest z 2000 roku i ma orginalny m-pakiet. Przebieg lekko ponad 300k. Czy waszym zdaniem warto kupić? Obawiam się trochę przebiegu, ale ponoć krążą legendy o wytrzymałości tego silnika. Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie auto ma lampy poliftowe, ale kierownica to tzw serducho, czy w E39 po lifcie występowała taka kierownica? Bo zastanawiam się czy to BMW to
mogę kupić BMW E39 z 3.0D w automacie za 16k. Auto jest z 2000 roku i ma orginalny m-pakiet. Przebieg lekko ponad 300k. Czy waszym zdaniem warto kupić? Obawiam się trochę przebiegu, ale ponoć krążą legendy o wytrzymałości tego silnika. Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie auto ma lampy poliftowe, ale kierownica to tzw serducho, czy w E39 po lifcie występowała taka kierownica? Bo zastanawiam się czy to BMW to





































W związku z prawdopodobnym powrotem po nowym roku z prawie trzyletniej pracy zdalnej staję przed wyzwaniem dotyczącym zakupu auta. Możliwości bez liku, ale żeby łatwo nie było, to z racji tego, że auto ma być do bólu budżetowe (jako trzecie w rodzinie), maksymalnie ekonomiczne (100% idę w LPG) to jeszcze uwaga - możliwie najmniej awaryjne ;)
Kilka aut różnej klasy już przerobiłem w swoim życiu, jednak teraz chcę się zamknąć w bardzo niskim budżecie do 8k.
Wiem, że to mocno ogranicza sensowny zakup, ale to auto ma być dupowozem najpewniej na jakiś czas tylko, służyć na trasie 25x2 km na dojazdy tylko do pracy. Auto, którego nie będzie żal, kiedy ruda wyjdzie czy gdzieś się zarysuje.