Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kuba_172: ogólnie masz w c--j rodzajow, na paczkach tez masz napisane w gwiazdkach od 1 do 5 czy bardziej na wizuale działają czy na rozkminy, jaką mają moc itp. ja jadłem takie co miały fizyczne 2/5 a psychiczne 5/5 i spodziewałem sie wiecej tak szczerze, - wizuali żadnych nie było, jedyne co to mialem ostrzejszy wzrok i mi sie niektóre elementy podśiwetlały jak w grach te przedmioty które możesz podnieść
  • Odpowiedz
@kuba_172: raczej nyndza, moja była mając zero expa w psychodelikach zjadła cała pakę ponoć "najmocniejszych jakie były w sklepie" i jedyne co to podkręciły jej się kolory i oczy jak spodki. Ponoć niektóre prawilnie robią, niektórzy sobie chwalili, ale to chyba trzeba dobry reaserch zrobić.
  • Odpowiedz
@kuba_172: przyznam, że z pierwszej ręki nigdy tych pozytywnych relacji nie słyszałem. Grzyby względnie łatwo wyprodukować samemu, shroomboxy nie są przesadnie drogie, imo szkoda topić flotę na potencjalny niewypał i się rozczarować.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kremufka2137: Ale jedziemy do Amsterdamu ze znajomymi i na miejscu chcemy jakiegoś psychodelika zarzucić. Natomiast grzyby czy to z dark neta czy z własnego growkita jadłem wielokrotnie w różnych dawkach, ale interesują mnie te konkretne.
  • Odpowiedz
@kuba_172: pamietaj, że możecie sobie zawsze wysłać temat gdzieś na jakiś paczkomat czy na odbiór w jakimś punkcie stacjonarnym i zjeść to co kupicie w kraju - bez konieczności przejeżdżania z tym przez granicę. Robiłem tak wiele razy i zawsze wszystko dochodziło - pytanie brzmi czy macie dosyć czasu aby to zaaranżować.
  • Odpowiedz
@Kremufka2137: Zjadłem gdzieś pomiędzy 50 a 100 paczek trufli z Holandii. Jadłem też normalne, suszone grzyby. I po prostu musiales mieć pecha, bo zarówno jedne jak i drugie trzepią całkiem sprawnie. Ja polecam valhalle.
  • Odpowiedz
  • 0
pamiętaj, że możecie sobie zawsze wysłać temat gdzieś na jakiś paczkomat czy na odbiór w jakimś punkcie stacjonarnym i zjeść to co kupicie w kraju - bez konieczności przejeżdżania z tym przez granicę. Robiłem tak wiele razy i zawsze wszystko dochodziło - pytanie brzmi czy macie dosyć czasu aby to zaaranżować.


@Kremufka2137: Już kwasiki były wysyłane na Sardynie hehehe, ale chcemy tych trufli spróbować, podobno niektóre są dobre, więc zaryzykujemy
  • Odpowiedz
@kuba_172: Trudno to dokładnie określić. W przeciwieństwie do kwasów, w grzybach nikt nie ustala odgórnie ile ma być substancji psychodelicznej, więc różne zbiory/paczki mogą byc raz mocniejsze a raz słabsze.

Ale jakbym miał to jakkolwiek porównać, to porównując odmianę zwykłych grzybów Jack Rabbit (5 g suszonych) i paczkę trufli Valhalla, to powiedziałbym, że Valhalle są słabsze. Powiedzmy, że Valhalla to jak 3,5g Jack Rabbitów.

Oczywiście inną sprawą jest, że i
  • Odpowiedz