Macie jakieś doświadczenia/sposoby na potworny ból ucha, węzłów chłonnych, szczęki który promieniuje na całą prawą część głowy?
Diagnoza internisty to przewianie, zapalenie ucha, zapisał antybiotyk i leki przeciwbólowe, niestety po żadnym z nich ból nie przemija, a jest niewyobrażalnie silny, nie można wytrzymać. Gorączki brak. Macie jakieś domowe sposoby na uśmierzenie tak silnego bólu ? Silne leki i antybiotyki nie pomagają a mija już parę godzin.
#choroba #lekarz
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Za namową @Korba112 opisuję sytuację tutaj.
Parę dni temu mieliśmy z żoną dziwną sytuację. Sobota 7:00 rano wpada do nas 3 ratowników medycznych i mówią, że oni mieli wezwanie tutaj do próby samobójczej. My z żoną wielki wtf na twarzy, że to jakaś pomyłka, my żyjemy i nie planujemy tego stanu zmieniać. Ratownicy poszli, a za 5 minut przyszła policja w tej samej sprawie. Wyjaśniliśmy, że to zdecydowanie pomyłka, policjanci nas
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Korba112: To u mnie sami zadzwonili, spytali jak się czuję i co robię, a ja im niefortunnie rzuciłem "właśnie zasypiam". Ale przyjechali, sprawdzili co i jak.
  • Odpowiedz
#999 #warszawa

Mirki jaki jest numer do pogotowia w Warszawie? W sensie, żebym zadzownił z innego miasta. Ewentualnie jaki szpital ma dyżur? Czyli gdzie dziś przywożą pacjentów?
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Fagaldo_Antonio: To sprawdź na stronie szpitala. Jak nie wiesz który szpital to licz na to, że osoba o której chcesz się dowiedzieć jest świadoma i poda im Twój numer z prośbą o powiadomienie. Bo na 999 albo 112 nic się nie dowiesz a jeszcze o------l zgarniesz że dzwonisz z pierdołami (w sumie trochę prawda).
  • Odpowiedz
  • 320
Kojarzycie #pasta o dzwonieniu na #999 ? Akurat jest w gorących http://www.wykop.pl/wpis/12432239
Przed godziną mieliśmy wezwanie: zachłyśnięte 6-miesięcznie dziecko. Sine. Wpadamy na miejsce, dzieciak na szczęście już oddycha. Badam, uspokajam rodziców itd. Ojciec dziecka mówi, że dyspozytor dużo pytań zadawał ale największy problem miał by wykręcić 112 " bo żona ma taki nowoczesny telefon. Jakieś gry się powłączały, aplikacje, panie numeru nie mogłem wykręcić" Samsung :)
#coolstory
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach


Historia sprzed kilku dni:
Dyżur w NPL. Rano. Sennie. Telefon - wnuczek znalazł babcie, od wczoraj nie odbierała telefonu, teraz leży, nie rusza się, sztywna jak proboszcz na otwarciu przedszkola.
Biorę kierowcę i jedziemy. Na miejscu na pierwszy rzut oka widać ze kobiecina bardziej martwa niż moje życie towarzyskie. Badam - serce, płuca, źrenice, tetno- standard. Patrzę, coś wystaje z ust. rozchylam- kawałek jabłka wypada. Na stoliku obok łóżka nadgryzione jabłko.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ja-qb: Koleżanka miała zajebistą sytuację w 1 dzień praktyk - mierzyła ciśnienie kobiecie, a ta w pewnym momencie się zatrzymała. Z wywiadu wynikało że pacjentka miała wrzody żołądka. Prawdopodobnie podczas transportu do karetki nastąpiła perforacja wrzodu, ponieważ wystąpiły zajebiście obfite fusowate wymioty podczas próby intubacji. Ostatecznie pacjentka zmarła na SOR, a dziewczyna miała zajebisty początek praktyk :D
  • Odpowiedz
Dzisiejszy dzień zdecydowanie pokazuje, że ludzie myślą o wszystkim tylko nie o swoim zdrowiu i życiu.
Pacjent lat 60, zgłasza uczucie zmęczenia od kilku dni, w ubiegły czwartek był w przychodni, dostał skierowanie do szpitala, nie potrafił powiedzieć dokładnie dlaczego. Szybki zapis z monitora i dowiedziałem się dlaczego.


Smutne było to, że pacjent zupełnie nie myślał o swoim zdrowiu, a jak zapytaliśmy czemu nie zgłosił się od razu do szpitala to
powro91 - Dzisiejszy dzień zdecydowanie pokazuje, że ludzie myślą o wszystkim tylko n...

źródło: comment_0QetBii5UZjAZ7nqp9RRbGdkO5hnV5Ib.jpg

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, głupia sprawa, ale potrzebuję rady. Po południu wbiłam sobie drzazgę w palec i nie mogę jej wyjąć. Myślałam, że przetrzymam do jutra, ale coraz bardziej mnie to boli, palec spuchł i czuję gorączkę w palcu... xD To jeszcze w necie poczytałam i się wystraszyłam, bo piszą, że jak od razu się nie wyciągnie, to się może zastrzał zrobić i zakażenie i żeby jechać na pogotowie. Tylko, że mi wstyd jechać z
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@somethingisnoyes: niestety autentyczne wezwanie z dzisiaj
@FilozofujacaCalka: nawet nie trzebabylo badać...wystarczyło posłuchać. Pijanego to bym zrozumiał ALE ONI TAK NA TRZEŹWO. Za zakończenie rzucilismy hasło ze wystosujemy wniosek o zabranie dzieci do domu dziecka albo do rodziny zastępczej skoro nie potrafią poradzić sobie z wychowaniem na co ojciec powiedział " ze oni swietnie sobie dają radę z wychowaniem dzieci"
  • Odpowiedz