Klasyczny miejski wkołokomin. Udało złapać się przed 16 trochę fajnego jesiennego słońca. Zimno, a nawet mroźnie z takim słońcem to zupełnie inna bajka niż typowa jesienna deprecha, albo zimowa szara chujnia i aż chce się wyjść na rower, choćby na 40min.
Niby człowiek wiedział, ale się łudził. Niestety tym razem wróżom pogodowym udało się trafić. Na szczęście miałem pociąg z Błonia i choć deszcz ustał, wybrałem wygodę i ciepło.
dzień jak codzień dzieje się cud życia xD aż chciałoby się z siebie wyjść na jakiś czas i odpocząć od całego tego gówna #przegryw #przegrywpo30tce #tfwnogf
Zapolowałem na kolejne zestawy. W planie jeszcze kilka, potem chyba dam sobie spokój z Lego Technic bo z większych zestawów zostaną tylko supersamochody. No i muszę kupić kolejny regał.
@Splot: mam wszystkie super samochody w skali +/- 1:8 ale ogólnie po kilku dniach składania to już odbiega to mocno od przyjemności i chce się skończyć jak najszybciej, jak chcesz jeszcze bardziej sobie zepsuć zabawę to zacznij od Sian, a później kup 911 gt3 zobaczysz jaka ewolucję w projektach przeszły te modele. Sian przy 911 wygląda jak final boss. Także nie polecam, ładnie się prezentuje na ścianie ale mało przyjemności
Ostatnio choroba rozłożyła mnie na tyle mocno, że odpuściłem rowerowe wyprawy. Dzisiaj jednak nastąpił niesamowity zbieg wszelkich okoliczności sprzyjających spędzaniu czasu w otoczeniu natury - idealna pogoda bez wiatru, dzień wolny od kołchozu, dobry stan zdrowia, udany sen. Nie mogłem odpuścić.
W planach było zrobienie 10km tak na rozgrzanie, no i chciałem posiedzieć sobie w lesie a nie jeździć. Stwierdziłem jednak, że skoro rzadko trafiają się teraz
@Horrorystyczny_Demon_Pagona: Ja nie wiem jeszcze, ale chyba bedę celował coś rodzaju gravel albo szosa. Raczej gravel, żeby nie było zaskoczenia jak trzeba będzie kawałek przejechać po czymś innym niż asfalt.
@Horrorystyczny_Demon_Pagona: kiedyś gadałem z chatgpt o tym to mi polecił fajny model za ok. 2k ale już nie mam tego nigdzie zapisanego. Do tego jakiś uchwyt na juki, plecak i można jechać na kilkudniowe wyprawy nawet
Zacząłem sobie ostatnio biegać. Widzę nawet Tag macie #biegajzwykopem coś jak rowerowyrownik. Oprócz tego coś tam gram w piłkę i dużo na rowerze jeżdżę, wiec jakaś tam podstawowa kondycja jest. Dobre tempo jak na 3 raz w 2 tygodnie?
Pętla przez Kampinos i zachodnie wioski. Na zdj Stały element, dwa terenowe kilometry z siedemnastu; Sowia Wola - Kampinos. Podsumowanie października: - rower 1502 km - basen 9000 m
W październiku pękło 170km, chyba życiowy rekord. Dodatkowo z bardzo ładnym czasem udało się zamknąć Cracovia Półmaraton. Na ten rok zostają tylko Warszawa 11.11 i Rzym 31.12. Pozdrawiam cieplutko biegowych świrtów! ᕦ(òóˇ)ᕤ
Klasyczny miejski wkołokomin. Udało złapać się przed 16 trochę fajnego jesiennego słońca. Zimno, a nawet mroźnie z takim słońcem to zupełnie inna bajka niż typowa jesienna deprecha, albo zimowa szara chujnia i aż chce się wyjść na rower, choćby na 40min.
#rowerowyrownik
Skrypt | Statystyki
źródło: hGKFrBbc7ibJsuIsp3sbycuAO05WB55EsxuLo2dldus-1155x2048
Pobierz