Wpis z mikrobloga

345 257 + 33 = 345 290

Ostatnio choroba rozłożyła mnie na tyle mocno, że odpuściłem rowerowe wyprawy. Dzisiaj jednak nastąpił niesamowity zbieg wszelkich okoliczności sprzyjających spędzaniu czasu w otoczeniu natury - idealna pogoda bez wiatru, dzień wolny od kołchozu, dobry stan zdrowia, udany sen. Nie mogłem odpuścić.

W planach było zrobienie 10km tak na rozgrzanie, no i chciałem posiedzieć sobie w lesie a nie jeździć. Stwierdziłem jednak, że skoro rzadko trafiają się teraz dni z fajną pogodą, to lepiej będzie poświęcić więcej czasu na przebywanie poza pieczarą huopską. Takim oto sposobem wyszło ponad 30km. W połowie drogi był przystanek na wypicie energola i podziwianie widoków.

Dobrze dla jego to zrobiło, bo z rana taki zamulony huop był, a teraz taki ożywiony bardziej.

#rowerowyrownik #rower #przegryw #spierdotrip

Skrypt | Statystyki
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

żeby nie było zaskoczenia jak trzeba będzie kawałek przejechać po czymś innym niż asfalt.


@HuopWsiowy: No właśnie, czasem trzeba se pojeździć po lesie szutrowymi ścieżkami w łonie natury, a nie wzdłuż autostrady tylko na drodze technicznej/serwisówce xd Dlatego ja se crossa kupiłem w 2022, tego kandsa maestro. Polska firma i nic lepszego w tej cenie nie ma. Osprzęt cały Deore. Nawet korba, która kosztuje normalnie chyba 300 zł i przerzutka
HorrorystycznyDemonPagona - >żeby nie było zaskoczenia jak trzeba będzie kawałek prze...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz