Hej Mirko czy ktoś z was organizował sobie ślub za granicą? Nie chcemy z różową robić imprezy na 200 ludzi, zapraszać rodziny, której prawie nie znamy lub nie lubimy, chcielibyśmy jednak, żeby ten dzień miał dla nas jakieś znaczenie i był fajnym wspomnieniem. Myśleliśmy właśnie nad takim scenariuszem, że jedziemy sobie w jakieś fajne miejsce, np. gdzieś gdzie już byliśmy i nam się podobało lub gdzie mamy zamiar dopiero
Hej Mirko czy ktoś z was organizował sobie ślub za granicą? Nie chcemy z różową robić imprezy na 200 ludzi, zapraszać rodziny, której prawie nie znamy lub nie lubimy, chcielibyśmy jednak, żeby ten dzień miał dla nas jakieś znaczenie i był fajnym wspomnieniem. Myśleliśmy właśnie nad takim scenariuszem, że jedziemy sobie w jakieś fajne miejsce, np. gdzieś gdzie już byliśmy i nam się podobało lub gdzie mamy zamiar dopiero
Ukraińcy nie są naszymi braćmi. Nie jesteśmy wcale tacy podobni. Widzę to po różnicy naszych podejść do przestrzeni wspólnej. Myślałem, że Polacy są dość marnymi sąsiadami ale widzę mogą być jeszcze gorsi i nie doceniałem tego co miałem. Gdzie nie mieszkałem w ostatnich latach, zawsze miałem Ukraińców za sąsiadów i zawsze miałem z nimi problem. Tak, to są tylko dowody anegdotyczne, jestem tego świadom.
Nie byłem wobec nich uprzedzony,
czy jesteś/stałeś się uprzedzony wobec Ukraińców?