@saviola7 Ja również. Za pierwszym razem miałem chrząstkę w mięsie (XD) po raz pierwszy w fastfoodzie. Za drugim mięso było jakieś takie obślizgłe i bez smaku. Ale to było już lata temu, a mam zniżkę więc spróbuję ostatni raz xd
  • Odpowiedz
@Vester2005: Rywal i Frisco moje top. Cheese and bacon też ok. Z wege to lubię z halloumi. A z kurczakowych to chicken parmesan. Spoko też są te serki chili.
Ja ogólnie lubię maxa ale nie mam po drodze więc jem z 2-3x w miesiącu

ja nigdy chrząstki nie trafiłem xd a te mięso u nich no jest taki wilgotno-pasztetowe
  • Odpowiedz
Byłem ciekaw #kfc bo ostatni raz jadłem może z 10 lat temu, więc wstąpiłem po drodze do domu. Wniosek jest następujący:

Nigdy #!$%@? więcej xD czuję się dosłownie skażony, jakbym zjadł najgorsze możliwe gówno na straganie gdzieś w Indiach, produkowane przez pajeeta srajacego na ulicę.

#fastfood #jedzenie #jedzzwykopem #zalesie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Veloce: przecież to zwykła buła burgerowa (taka marketowa paczkowana, dyskusyjnej jakości), jakiś pseudo ser topiony i podsmażony boczek w plastrach. Nie wiem czy jakiś sos do tego dają, jeśli tak to pewnie coś na bazie majonezu i ketchupu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Widać na zdjęciu, że bułka burgerowa jest do góry nogami to podsmaż ją sobie na patelni, boczek tak samo, na gorące połóż ser i
  • Odpowiedz
@mateuszmozol
Pracowałem jakoś dwa lata temu, do Kentucky szła duża ilość soli pieprzu i jajek w proszku. Ten mix na 11kg mąki ważył bodajże 1kg.Druga saszetka, mniejsza, z przyprawami była bez składu na etykiecie xD
  • Odpowiedz
#spiskoweteorie #przemysleniazdupy #fastfood

nie wiem czy słyszeliście, ale film Super Size Me okazał się fejkiem. Problemy zdrowotne typa wynikały nie od fast fooda (który oczywiście jest niezdrowy, ale nie aż tak) a jego stylu życia. A słynna fraza "pańska wątroba jest do wyrzucenia" wzięła się od nadużywania alkoholu.

OK po co o tym piszę?

po
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Napisalem przeciez ze nie liczy sie co jesz tylko jak jesz.


Odzywianie sie miesiac cukrem to wlasnie to JAK jesz


@gorzki99: xddd ty jesteś debilem z brakami z języka polskiego czy mnie
  • Odpowiedz
@FOTEL: No jak nie ogarniasz tego co piszesz to sie nie dziwie ze masz problemy.
Ale bez obaw. Niektorzy jedza zdrowe zarcie a i tak tyja a niektorzy pisza a nie wiedza co pisza. Norma w obu przypadkach.
  • Odpowiedz
Fast foody to zło ogromne i wszeteczne. Nikt, kto dba o jakość jedzenia nie stołuje się często fast foodami, ale jak jeden, jedyny kebab potrafi człowieka uzależnić ().
Od 5 dni myślę o kebsiku z serem i fryteczkami oddalonym ode mnie o prawie 500 km.
#smuteczek #fastfood #kebab #jedzenie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Matylda_Megara: myślę, że spokojnie można włączyć czasem fastfooda do diety i będzie git
ja często jem, ale też uprawiam regularnie sport, jem z kilo warzyw i owoców dziennie, kiszonki i inne superfoodsy
żadnych założeń nie mam, ma po prostu nie być bebzuna i się sprawdza, a sport uprawiam tylko aby bez ograniczania się żreć

kebab to też chyba mniejsze zło, jak tak daleko masz tego ulubionego to raczej nie jest
  • Odpowiedz