Zachwalane jako relaks, redukcja stresu i unikalny mikroklimat w rzeczywistości gwarantują bliskie obcowanie z pałeczkami okrężnicy znanymi jako E.coli czy paciorkowcami kałowymi.

Zrzut chemii z lotniska trwa tu od 2016 roku. W wodzie wykryto m.in. rakotwórczy formaldehyd. Do dziś nikt nie sprawdził, jak zatruty potok wpływa na zdrowie mieszkańców, a dzień po konferencji prasowej, na której politycy zapewniali, że rozwiążą sprawę, w rzece znaleziono górę chemicznej piany.

Kolejny argument za sernikiem bez rodzynek. W tych najpopularniejszych wykryli chemiczny koktajl 27 substancji! I choć pojedynczo każda z nich mieści się w normach, to NIKT nie sprawdza, jak działają w połączeniu ze sobą. Jakiś kosmos.

Minął miesiąc od wykolejenia się pociągu towarowego z toksycznym i łatwopalnym benzenem. Wszystko działo się 50 kilometrów od naszej granicy, jednak w mediach coraz mniej mówi się o tej katastrofie.

Internet obiegła informacja o wycince lasu amazońskiego pod budowę autostrady na szczyt klimatyczny. Okazuje się, że to... nieprawda.

Są tacy ludzie, którzy zawsze spadają na CZTERY ŁAPY.

Co prawda to Niemcy, ale przy obecnych cenach prądu wydaje się to niegłupie, a i naród mamy w fotowolcie wprawiony.

Znowu pusta kasa? Przedsiębiorcy nie mogą doczekać się wypłat za wykonane remonty w ramach programu Czyste Powietrze. Rekordzista czeka na 56 mln złotych z państwowego funduszu.

"Jesteśmy zszokowani stopniem zniszczeń, jakie zobaczyliśmy, zwłaszcza, że dokonano ich na obszarach chronionych m.in. obszarze Natura 2000 Dolina Dolnego Bugu, w Parku Krajobrazowym Podlaski Przełom Bugu, a także w rezerwatach przyrody"

Chaos i frustracja po zamknięciu programu Czyste Powietrze. Sprawdź, czyli jak rządowa decyzja wpływa na mieszkańców w praktyce. Jakiś koszmar.

Był wzorową miejscowością II RP. Niemcy nazwali go "piękną wsią", ale zabili jego organizatorów. Komuniści zadbali, by zniknęła też pamięć o nim.

W którym polskim mieście oddychamy najbardziej trującym powietrzem? Wpadła kolejna odsłona smogowych rekordzistów

Donald Tusk wypowiedział im wojnę, a naukowcy łapią się za głowę. Kto ma rację w sporze po powodzi z 2024 roku?

Trwa wycinka na terenie zabytkowego kompleksu. Powstanie dwa razy więcej miejsc parkingowych niż na pobliskim Park&Ride.

"W zarządzaniu gospodarką wodną tkwimy w średniowieczu. Mimo zmiany władzy nic się tam nie zmieniło. Jak może być inaczej, skoro rzeki są tratowanie jako infrastruktura i podlegają Ministerstwu Infrastruktury?"

O zmianach klimatu mówi się na ogół w kontekście odległych miejsc i dalekich przykładów. Powód jest dość oczywisty. Tak jest łatwiej. Łatwiej jest przetłumaczyć i przepisać artykuł o niedźwiedziach polarnych, które topniejący lód wypycha z siedlisk, niż ruszyć się sprzed komputera i sprawdzić, jak

Tomasz i Jan Bata byli wizjonerami, którzy zbudowali największą firmę obuwniczą świata. Ta miała kilkadziesiąt fabryk, a zdarzało się i tak, że stawiała wokół nich całe miasta, które były idealnymi miastami kapitalizmu. Jedno z takich miast firma Bata stworzyła w Polsce.

Do poniedziałku spadnie tyle deszczu, co normalnie w ciągu czterech miesięcy. Co ciekawe za sytuację odpowiada... gorące morze.

Po wybudowWydanie dziesiątek milionów na jakąś inwestycję i olanie detali, które decydują o tym, czy ma ona sens, od pewnego czasu jest u nas sportem narodowym. Przykładów są dziesiątki, ale to, co zroaniu stacji kolejowej za miliony złotych nikt nie zadbał o to, aby ludzie mieli do niej jak dojść.