Chodzi o firmy od programu „Czyste powietrze”, z których część sprowadzała najtańsze, niespełniające norm pompy ciepła i inny szrot z Chin oraz opłacała boty dzwoniące w sprawie fotowoltaiki. Instalowali to z ogromną marżą, domagając się następnie zwrotu kasy od podatnika. Modelowy przykład uspołecznienia kosztów i prywatyzacji zysków.
„ Czy wy rozumiecie, że nasze firmy bankrutują. Słuchamy po raz kolejny,
#pogoda #powietrze #czystepowietrze #smog #polska
źródło: Zrzut ekranu 2025-04-28 213322
PobierzPozdrawiam
Oskar Karolczuk z Warszawy