lulek2222
Gdyby ktoś się zastanawiał jak wygląda testowanie na Covid, to relacja prawie, że z pierwszej ręki. Wraz z kolegą, 15.03 wróciliśmy do Polski samochodem z Francji. Spędziliśmy razem w samochodzie 19 godzin tylko we dwójkę. 20.03 kolega zaczął się źle czuć, więc skontaktował się z Pomorskim Sanepidem, gdyż kwarantanne spędzał samotnie w Gdyni. Był słaby, stracił węch i smak. O dziwo nie odmówiono mu testu, ale próbkę pobrano dopiero 23 marca. Przez
- Reptalianin
- konto usunięte
- Mirastrzymajsie
- konto usunięte
- Michwsek
- +56 innych
lulek2222
@seanconnery: Oczywiście, że się zgłosiłem (aczkolwiek ja przynależę do innego Sanepidu, kujawsko-pomorskiego), nawet trochę kłamiąc i mówiąc, że miałem kontakt z zakażonym. Kazano mi się tylko obserwować i odmówiono testu
- dundy123
- muwieszeptem
lulek2222
Pocieszające jest koniec końców to, że nie jest to aż tak zakaźne skoro sam nie zaraziłem się przez tak długi czas albo, że faktycznie można to przejść bezobjawowo.
- Wasky
- Andreth
- VrubeL
lulek2222
@InterferonAlfa_STG: Pewna to jest tylko śmierć i podatki. Ale poprosił znajomych o wynajęcie mu kawalerki na miesiąc i zaopatrzenie jej przed przyjazdem, więc wierzę w to w miarę solidnie.
lulek2222
@InterferonAlfa_STG: A jeszcze co do sprzedawania się, to wypełnialiśmy wspólnie karty - na granicy podajesz numer rejestracyjny pojazdcyjny pojazdu, którym wjeżdzasz do kraju, datę i godzinę - Sanepid chyba może połączyć kropki :D
lulek2222
@lulek2222: Rejestracyjny pojazdacyjny pojazdu... Chyba muszę się wyspać... xD
- Caishen
lulek2222
@InterferonAlfa_STG: Nie byłem świadomy braku systemu, zatem kajam się
