@legggy: tak, na hulajnogi - tyle się zmieściło w piwnicy, ale w reklamie jest o "podziemnych, bezpiecznych miejscach do zaparkowania twojego pojazdu" :)
"I rzekł Pan: bierzcie i jedzcie z tego wszyscy, używając miski i sztućców z firmy Jedzonex. Bierzecie i pijcie Coca-Colę Light z tego wszyscy." Dzisiejsza homilia zawiera lokowanie produktu.
@krzywy_kanister: wiem o tym. Tyle, że dane są wzięte z tyłka. Jeden operator poda całe miast, drugi nie poda faktyczego zasięgu, jeszcze innego zapomną dodać. Jest też taka mapa zarządzana przez UKE gdzie można sprawdzić jakie sieci telekomunikacyjne są w pobliżu jakby ktoś chciał je dzierżawić czy coś. Tam to jest dopiero chaos. Każdy posiadacz takiej sieci musi co rok się spowiadać gdzie je ma, w jakich budynkach, ile włókien jest
Zajebista strona. Wpisałem adres, dostałem listę firm. Wszystko fajnie, ale akurat tych dwóch fim z których korzystam nie ma na tej liście :) Jest za to inna, która nie ma warunków technicznych, żeby podpiąć budynek. Ale to gov.pl - czego tu się można spodziewać :)
@Petururururu: Pamięci nie mam - mam kalendarz google :)
Dlaczego? Powiedziałbym, że wprowadzenie w roku wyborczym tak wysokiego podatku odebrałoby im parę procent. Nawet wśród elektoratu pisowskiego są ludzie, którzy mają mieszkania na wynajem :)
Do tych, którzy piszą "przecież sa VPN, zaraz to ominę". Walnijcie się w łeb. Przecież tu nie chodzi o to, że da się to ominąć, ale o prewencyjną cenzurę, którą chce wprowadzić pis. Wam to pasuje, bo jesteście cwani i sobie VPN odpalicie - jeszcze. Jak już operatorzy będą blokować porno, to się dorzuci "listę stron niebezpiecznych dla dzieci" i tam sobie wrzucą co będą chcieli. A lista będzie musiała być automatycznie
Sprawdziłem ją z Pythona (w sensie, jak wielką bibliotekę kodów jej wrzucili):
Napisz funkcję w języku Python, która usuwa z listy parametrów duplikaty.
def usun_duplikaty(lista): return list(set(lista)) Funkcja ta przyjmuje jako argument listę, a następnie tworzy z niej zbiór, czyli kolekcję unikalnych wartości. Następnie zbiór jest przekonwertowany na listę i zwracany jako wynik działania funkcji.
Limeryków nie potrafi pisać :( "Długopis, jak to długopis Rysuje, pisze, leci w kąt Zawsze go mam w kieszeni Zawsze gotowy, by mi służyć Bo bez niego nie ruszę się z miejsca!"
@stefan_pmp: On się boi uwielbienia tłumu. Wiesz - rzucą się na niego, żeby zrobić sobie fotę, ucałować dłoń, jakieś relikwie zebrać. Nie dziwię mu się.
Jakoś w nocy odpaliłem TVN i był wywiad z tą dyrektor teatru, którą pis zwolnił, choć dopiero została dyrektorem. Myślę sobie - "****", babkę zwolnili za poglądy. Ale słucham, co ona mówi i kiedy doszła do słów o "błogosławionej krwi menstruacyjnej", to moja żona popatrzyła na mnie i pyta "o czym ona pieprzy?". I w sumie nie dziwię się, że ją wypieprzyli, skoro najważniejszym zadaniem teatru według niej było postawienie w