"Twierdzi on( Jeden z członków Knesetu, Ja’ir Lapid) że nowe prawo zaprzecza polskiemu udziałowi w Holokauście, który miał co prawda powstać w Niemczech, ale „setki tysięcy Żydów zostało zamordowanych bez spotkania z niemieckim żołnierzem. Były polskie obozy śmierci i żadne prawo tego nie zmieni”. Nie wiemy, niestety, o które obozy chodzi politykowi, trudno więc z tym polemizować. "
"Pracownicy firmy zeznają, że wcześniejszy pełnomocnik Zielińskiego miał oferować im wyciszenie sprawy, jeśli Sao kupi od niego teren za 2 mln zł. Obecny adwokat poszkodowanego zaprzecza, by takie propozycje były składane w imieniu jego klienta."
"W miejscu wcześniej zasłoniętym przez dym i płomienie zauważono podejrzaną "torbę lub plecak". W środku ukrytych było 6 kolejnych ładunków. Zdołano je bezpiecznie usunąć. - Nasi ludzie znaleźli je podczas rutynowego przeczesywania budynku. Całe szczęście, że i te nie eksplodowały - stwierdził rzecznik miejscowej policji."
"Grzegorz Bielawski z przerażeniem patrzy na zdjęcia wykonane podczas interwencji w domu Ewy. – Prawda jest taka, że każdy może założyć hotel dla zwierząt. Może napisać, że jest behawiorystą i psychologiem i świadczyć usługi. A za każdą powinno się wystawiać fakturę. W Polsce nie ma żadnych uregulowań w tej kwestii – ubolewa. "
"Muzułmaninowi nie chodzi o hałas. Dzwony kościelne są małe i dość ciche. Chodzi o symbol chrześcijaństwa, który wyznawcom Allaha przeszkadza. Co istotne, wynajęty prawnik również jest muzułmaninem
Kuria wydała instrukcje, że przez kilka dni dzwony będą grały tylko przed i po mszy – czytamy we włoskiej gazecie „Il Secolo XIX”."
"Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że bijatyka wybuchła w barze kolo Placu Bastylii, gdzie klienci mogą palić tzw. nargile, czyli popularne w krajach arabskich fajki wodne.
Bijatyka przerodziła się w starcia uliczne dwóch młodzieżowych band, w których wzięło udział około 50 chuliganów.
15-latkowi, który próbował rozdzielić bijące się osoby, zadano ciosy 30-centymetrowym nożem w plecy. Policji udało się aresztować tylko dwóch uczestników starć. "
"Próbowaliśmy sprzedawać je lub przenosić do innych ogrodów zoologicznych przez długi czas, ale niestety nie było zainteresowanych - tłumaczy Bo Kjellson, szef Boras Djurpark."
"Co jeszcze można nazwać niejawnym aktem pedofilii, który pozornie wygląda niegroźnie?
Jest cała klasyfikacja pedofilii. Począwszy od najłagodniejszych form, jak erotyczne rozmowy, które podniecają, po pieszczoty, dotykanie, wspólne spanie z ocieraniem, aż do pełnego zachowania seksualnego z penetracją. Najczęściej zachowania pedofilne są zawoalowane. Przykładem jest kobieta, która nakłania sześcioletniego synka, by ssał jej piersi. Są kobiety, które osiągają wtedy orgazm sutkowy. Gdyby ktoś zobaczył taką matkę, jak pozwala ssać piersi dziecku, powiedziałby:
"Do zdarzenia doszło w dniu 14 maja 2017 roku w centrum Rzeszowa. Pokrzywdzona została zaatakowana w trakcie powrotu z juwenaliów.
- Jak ustalono w toku postępowania, mężczyzna szedł dłuższy czas bezpośrednio za pokrzywdzoną, a gdy ta zbliżała się do przejścia dla pieszych w rejonie ulic Piłsudskiego i Asnyka, zaatakował ją ciosem w tył głowy. Następnie zaciągnął kobietę w miejsce oddalone od głównej drogi, na plac pomiędzy budynkami, gdzie z wyjątkową brutalnością przełamał
"Ponad 960 mężczyzn i kobiet wyjechało od 2012 roku z Niemiec, by walczyć w szeregach bojowników tzw. Państwa Islamskiego lub innych grup terrorystycznych w Syrii i Iraku. Jedna trzecia z nich wróciła już do Niemiec, 150 zginęło w walkach – wynika z danych Federalnego Urzędu Kryminalnego."
"Kofeina jest uważana za nieszkodliwą, gdyż jest w szerokim użyciu. Alkohol, kofeina i nikotyna są narkotykami społecznie akceptowalnymi. Ma to dużo szersze uzasadnienie – stan trzeźwości jest tak bardzo nie do zniesienia, że społeczeństwo musi mieć jakieś legalne odurzacza. Które są możliwością ucieczki od ponurej rzeczywistości, takimi buforami bezpieczeństwa. Gdy na głowie po trzy kredyty, 12-godzinny lub dłuższy dzień pracy, a potem harówka w domu przy dzieciach – to chwila znieczulenia, czyli
"Katastrofą zakończyła się pierwsza randka pochodzącej z Dallas 29-letniej Lindy Lou Layman z prawnikiem Tonym Buzbeem. Jak podaje "Time", gdy para dotarła do posiadłości mężczyzny, ten zdecydował się wezwać dla niej Ubera. Uznał bowiem, że kobieta jest zbyt pijana i powinna już pojechać do siebie. 29-latka jednak ani myślała wracać, więc ukryła się w domu. Gdy nowo poznany partner ją znalazł, ponownie zamówił Ubera. Wtedy kobieta wpadła w szał."
"Właściciele "Restauracji pod Żurawiem" czują się poszkodowani przez strażaków, którzy ratowali sąsiadujący z ich lokalem "Przystanek Łosoś". Piszą w nim o stratach, w tym o dewastacji brzegów stawu, znajdującej się w nim roślinności czy zanieczyszczenia wody benzyną. I chcą za to wszystko 380 tys. zł. – Doskonale rozumiemy sytuację, wiemy, że strażacy działali w stanie wyższej konieczności i również staraliśmy się pomóc jak potrafiliśmy – mówi w rozmowie z "Expressem Kaszubskim" właściciel
"Październik 2015. Łotwa, Sigulda, przejazd w "dwójce". Agnieszka jest rozpychającą, pojazd prowadzi Dominika Marczyk. Bob pędzi. Możliwe że w przedostatni zakręt - najbardziej zdradliwy, najtrudniejszy - wchodzi za wysoko. Agnieszka nie widzi zbyt wiele. Nagle czuje uderzenie. I spadanie.
Bolid się zatrzymuje. Już wie, że coś jest nie tak. Nie czuje nóg. Krzyczy, że ma złamany kręgosłup."
" "Okruszek blisko 12 godzin spędził w niewyobrażanym bólu i cierpieniu! Przerażone zwierzę schowało się przed oprawcą za kabiną prysznicową, wciśnięty w małą szczelinę. Aby wydostać Okruszka zza kabiny, trzeba było wytłuc kafle za pomocą młotka" - informują na Facebooku pracownicy Ciapkowa. Jak dodają, okrutny właściciel trafił w ręce policji."
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
"Jugendamty powstały w latach 20. XX wieku, jako instytucja opiekująca się trudną młodzieżą, zdeprawowaną w wyniku wojny. Po dojściu do władzy w 1933 roku naziści włączyli sieć tych placówek do swojego systemu wychowawczego. Obecnie działalność urzędów do spraw młodzieży znajduje się w gestii niemieckich krajów związkowych (landów)."
"Zażalenie ekologów dotyczyło tzw. decyzji środowiskowej, czyli dokumentu, który określa zasady prowadzenia inwestycji mającej bezpośredni wpływ na środowisko naturalne. Protestują: Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków z Marek koło Warszawy oraz warszawskie Towarzystwo Ochrony Przyrody i Fundacja Greenmind. Ich odwołania rozpatrywało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krośnie. "
Moje życie można podsumować pięknymi słowami polskiego wieszcza: Jak do tego doszło, nie wiem.