janburner
janburner
  • 5
Przez ponad rok siedzenia na aplikacjach randkowych nigdy jeszcze nie spotkałem laski, która by nie powiedziała, że nie lubi ostrego ruchania. To jest tak przewidywalne i oczywiste, że zaczynam myśleć, że pod tym kątem nie ma u kobiet żadnego zróżnicowania.

I zabawne jest to jak one uważają, że to jest jakaś ich odosobniona preferencja i na pytanie czy lubią coś szczególnego w łóżku odpowiadają: 'no wiesz, ja akurat lubię być wzięta ostro
Invisiblinio
Invisiblinio
  • 2
@janburner: na apki randkowe chodzą dziewczyny, które mają trochę większe parcie na seks i zabawy łóżkowe niż te które na apki nie idą, więc co się dziwić

Z kolei na różnych kobiecych grupkach nierandkowych, a ogólnych, life stylowych - w ankietach wyniki były różnorodne we wszystkich kategoriach ¯\(ツ)/¯

Więc może te kobiety Twoje z czatów mają koleżanki "nietinderowe" i przy drinkach słyszały "ja to nie jestem fanką, tego też nie lubię",
janburner
janburner
  • 3
Nieironicznie powiem, że historia @Dollcel jest dla mnie bardzo inspirująca i niemalże książkowa.

To historia o człowieku, który został odrzucony przez pełen hipokryzji świat za to, na co nie miał żadnego wpływu. Miał na tyle godności i odwagi, żeby odrzucić rolę jaką przygotowało dla niego społeczeństwo i postanowił urządzić swoje życie po swojemu, na własnych zasadach, ignorując opinie innych. Nie jest to życie idealne (żadne nie jest), ale godne, własne. Życie, w
janburner
janburner
  • 22
Czytałem ostatnio o dwóch podobnych przypadkach: Mark Zuckerberg i Mr Beast. Obaj obrzydliwie bogaci, znani na całym świecie, a jednocześnie obaj bardzo średni (o ile nie słabi) z wyglądu. Obaj zaczęli ćwiczyć i generalnie przeszli metamorfozę, choć oczywiście z ich genami nigdy nie będą chadami.

Pokolenie czy dwa pokolenia wstecz już coś takiego byłoby abstrakcją. Ciężko sobie wyobrazić, żeby Bill Gates robił masę na siłce albo żeby Steve Jobs robił sobie przeszczep
janburner
janburner
  • 14
Nieważne jak człowiek wygląda, ważne to jak wygląda osoba, która wchodzi z nim w interakcję.

Właśnie pisałem z 19-letnią laską. Słaba z wyglądu i do tego trochę przy kości. Myślę, że 3/10. Nieczęsto mi się zdarza dostać lajki od tak młodych, więc postanowiłem się zmatchować, popisać i zobaczyć co będzie.

Rozmowa szła gładziutko i była przyjemna. Z jej strony szybko pojawiły się seksualne aluzje i otwarta rozmowa o tym, że moglibyśmy zrobić
janburner
janburner
  • 1
Czy pisanie otwarcie w profilu na tinderze jako facet, że interesuje mnie tylko FWB/ONS i nie mam ochoty ani czasu na związki to dobry pomysł? Ostatnio na próbę ustawiłem taki opis na kilka godzin, dałem boost i wpadło mi kilka lajków. Z jedną się ustawiłem i od razu był segz. Dałem też swoje zdjęcia, bo nie chcę, żeby pisały do mnie laski, które mają nadzieję na to, że wyglądam lepiej niż wyglądam

Dobry pomysł pisać, że szukam ONS/FWB na profilu ze zdjęciami twarzy?

  • Tak 68.0% (66)
  • Nie 32.0% (31)

Oddanych głosów: 97

piecnadziesiec
piecnadziesiec
  • 4
Z drugiej strony odczuwam lekki dyskomfort wiedząc, że na jakiejś apce do randkowania lata mój profil, na którym są moje zdjęcia z podpisem, że szukam na niezobowiązujące ruchanie. Niby duże miasto, ale na pewno zdarzy się, że trafi na mnie jakaś koleżanka z pracy czy sąsiadka. Ja prawie 35 lat, więc pewne rzeczy mogą być już gorzej odbierane społecznie.


Jest taka opcja na tinderze zeby zablokowac osoby z kontaktów w telefonie, wtedy
janburner
janburner
  • 11
Niesamowite jak bardzo atrakcyjność całego ciała jest skorelowana z atrakcyjnością twarzy. Widać to bardzo wyraźnie na siłce. Jeśli weźmiemy stu wytrenowanych kolesi i postawimy ich obok siebie, to praktycznie zawsze ci z najładniejszymi twarzami będą mieli najatrakcyjniejsze sylwetki. Ci z brzydkimi twarzami zawsze mają coś nie tak, jakieś dysproporcje, zwężenia, zgarbienia. Ciało buduje się w harmonii. Jeśli ktoś ma jakieś deficyty hormonalne albo biologiczne, przez które źle mu rosną kości nóg czy
janburner
janburner
  • 25
Najlepszym i najszybszym testem na stwierdzenie czy jest sens w ogóle działać jeśli złapałeś parę na #tinder jest wysłanie jako opener wiadomości w stylu 'hej' albo 'siemka' ew. z jakąś emotką uśmiechu albo machającej ręki, żeby nie wyszło zbyt sucho. Jeśli laska nie odpisze, to oszczędziłeś sobie czas, który byś zmarnował na prowadzenie durnej konwersacji. Jeśli odpisze, to od razu wiesz, że twój profil robi wystarczająco dobre wrażenie.

Największa bzdura jaką tutaj
neverwalkalone
neverwalkalone
  • 33
Tindera należy w pierwszej kolejności odinstalować, podobnie jak wszystkie inne tego typu aplikacje niszczące rynek. Pozostaje tylko poznawanie panien w realu, co jest dla wielu trudne ze względu na social skille i inną dynamikę. Jednak znajomości zawierane na żywo po prostu siedzą albo nie. A jak siedzą, to laska od razu Cię dobrze pamięta, zna, jesteś gościem, którego poznała w barze, na ulicy, dyskotece - whatever. A nie gościem, który napisał "elo
mrsopelek
mrsopelek
  • 2
@janburner: Badoo jest mniej popularne od Tindera no i właśnie większość tam kont to są kaszaloty. Badoo się popsuło jak zaczęli sobie wymagać przy rejestracji zdjęć z jakimś trzymaniem ręki nad głową, czy innym odmóżdżaniem. Ogólnie różowe najlepiej poznawać poza portalami randkowymi.
janburner
janburner
  • 4
Umawiam się głównie z kobietami około trzydziestki, bo sam jestem starzejącym się siwiejącym grzybem +30, ale w zeszły weekend byłem na randce z laską 13 lat młodszą. Obiektywnie bardzo przeciętna, dałbym jej 5, maksymalnie 6 na 10, ale w porównaniu z tymi, z którymi umawiam się na co dzień wyglądała rewelacyjnie. Jędrna cera, zdrowe włosy, pełne spojrzenie, uśmiech, płodność. Samo patrzenie na nią było przyjemnością dla moich przywykłych do oglądania pomarszczonych twarzy
janburner
janburner
  • 3
Śmieszy mnie nadużywanie określeń typu betabankomat czy betabux. Jeśli jesteś w związku jako facet, to i tak prędzej czy później będziesz dopłacał do interesu. Kobiety zarabiają mniej niż faceci, a jeśli jest odwrotnie to jest to jedna z najczęstszych przyczyn rozpadu związku. Nie da się dużo zarabiać i jednocześnie nie dopłacać do swojej partnerki.

Blackpillowa wiara, że zajebiste geny dadzą ci bilet do wygodnego życia, w którym nie będziesz musiał bulić za
czescmampytanie
czescmampytanie
  • 3
@janburner: typie, mieszasz wszystko i wysnuwasz jakieś bezsensowne wnioski.

po pierwsze ładni faceci też mogą mieć słaba psychę i zostać pantoflem.

po drugie jeśli typ jest spełniony w związku, ma normalną żonę, a nie p0lkę, jest przez nią dobrze traktowany to co cię to boli że czasem wyda na nią więcej. cały problem w byciu bankomatem polega na tym że typowy betabankomat płaci dużo, ale nie dostaję równowartości w jakiejkolwiek formie
janburner
janburner
  • 1
Smutną i przemilczaną prawdą o blackpillu jest to, że z punktu widzenia true-przegrywa (czyli takiego, który przez geny jest faktycznie wykluczony z rynku matrymonialnego) na rękę jest, żeby przegrywów było jak najwięcej. Co innego jest być jedynym incelem w rodzinie, a co innego być incelem kiedy każdy dookoła jest incelem. Dlatego na tagu jest tak dużo jadu, przerysowań, skrajnego obrzydzania związków i kobiet, wyśmiewania innych mężczyzn.

Mądre blackpillowe prawdy są często zawłaszczane
typowyWykopekMizogin
typowyWykopekMizogin
  • 4
@janburner: jeśli ktoś przez 30 lat swojego życia doświadczał blackpillu to obojętnie czy to się nazywa blackpill sredpill czy inaczej nie będzie miało znaczenia. Jeśli ktoś ma powiedzmy 15 lat i nie umie ocenić swojej atrakcyjności, bo jesCze dojrzewa itd to kij ale jeśli przez 30 lat nie trzymałeś za reke to its over i żadna projekcja czy normickie gadanie tego nie zmieni
janburner
janburner
  • 6
#blackpill jest szczerze prawdziwy, oświecający, przydatny, praktyczny. Problem natomiast jest z jego wykrzywioną interpretacją i bardzo swobodnym podchodzeniem do liczb.

Przykłady absurdalnych i przerysowanych interpretacji blackpilla:
- jeśli masz poniżej 180, to jesteś manletem
- jeśli masz mordę poniżej 7/10, to nie masz czego szukać na tinderze
- jeśli jesteś chadem, mokebe albo rajeshem, to piszesz 'hej cipcia' do dowolnej laski, a ta od razu wskakuje na bolca
- każdy normik w
FerdynandMagellan
FerdynandMagellan
  • 6
@janburner: Zgadzam się ale to właśnie taki przejaskrawiony shitposting powoduje że ludzie zaczynają dostrzegać schematy których inaczej nie są w stanie, sporo rzeczy najłatwiej jest przekazać przez hiperbolę i humor i to jest duża wartość bo posuwa naprzód ten cały dyskurs plus sama natura anonimowego forum trochę wymusza taki styl

Później w realnym życiu trzeba wziąć na to wszystko poprawkę ale jak ktoś nie jest w stanie tego zrobić no to
janburner
janburner
  • 110
Zatrważające są niektóre historie pisane tutaj przez oskarków, ale też zasłyszane od niektórych moich przystojnych znajomych. O tym jak totalnie nieznajome kobiety przychodzą do nich po wymianie kilku wiadomości na #tinder tylko po to, żeby dostać bolca. Żadnego gadania, żadnych podchodów, po prostu przychodzą, biorą do buzi, robią anal, dają się peklować na wszystkie sposoby i wychodzą często wiedząc, że nigdy się już z nimi nie zobaczą i zupełnie się z tym
BlackpillNaCalego
BlackpillNaCalego
  • 138
@janburner: przecież każdy logicznie myślący człowiek to wie ( nie redpillak) chady robią sobie z nimi co chcą, sam pracując za granicą w wielu krajach nasłuchałem się multum takich opowieści i widziałem jak foidy z pracy kleiły się wszystkie do jednego chada dosłownie go zjadały wzrokiem a taki debil redpillowiec ci powie że babę musisz zdobywać i analizować jej psychikę i jakieś #!$%@? szit testy xDDD
PoncjuszPijak
PoncjuszPijak
  • 96
@janburner:

Potem przy innych różnych okazjach opowiadała mi jak podbijają do niej jacyś różni kolesie, jak ją jakiś kumpel z pracy zaprasza do kina, jakiś inny zagaduje pod jakimiś pretekstami. I tak skaczą wokół niej, idealizując ją pewnie w swoich głowach, nie mając zupełnie pojęcia, że waliła się ostro z jakimś gościem, poznanym godzinę wcześniej na tinderze, którego nawet imienia nie znała i wtedy była tak naprawdę najbardziej zadowolona.


Trafiłeś w
janburner
janburner
  • 34
Mam w pracy Hiszpana. Koleś jest po trzydziestce, na oko 175 cm maks, twarz średnia, postępujące zakola. Na pewno nie chad ani oskar, hiszpański normik. Wczoraj pokazał mi swojego tindera, a tam jedna wielka atencja od śluzujących do niego Polek. Niektóre lepsze, niektóre gorsze, same zagadują, uśmieszki, propozycje wyjść.

Przypomniał mi się też przy tej okazji znajomy kumpla - Ukrainiec. Podobny wiek, ale wielki chłop, pewnie z 195 cm, wielkie łapska, zarost.
janburner
janburner
  • 18
Seks za pieniądze z laską 7-8/10, która patrzy na ciebie tylko jak na frajera do wyciągania kasy jest nieporównywalnie lepszy niż seks za darmo z laską 3-4/10, która cię prawdziwie pragnie i pożąda. Natura. Faceci, którzy uważają, że seks z ich nieatrakcyjnymi żonami jest lepszy, tylko dlatego, że nie trzeba za niego płacić robią gruby cope.

#blackpill #redpill #tinder #badoo #przegryw #dickpill
janburner
janburner
  • 13
Widziałem wczoraj na siłowni kobietę. Młoda, jędrne fit ciało, piękne, szlachetne rysy twarzy, gęste włosy, gładka, nieskazitelna cera. Jednym słowem uber-Julka, Afrodyta 10/10. Pewnie o takie kobiety toczono wojny i o takich pisano wiersze. Kobieta, która jednocześnie potrafi przenieść faceta do raju jak i #!$%@?ć mu zupełnie życie. Siedziała w lobby i gmerała w telefonie. Była tak piękna, że nie mogłem przestać zerkać na nią jak ostatni simp. Samo patrzenie na nią
N.....u
N.....u
  • 7
w życiu głównie chodzi o hajs a jak ktoś pisze tutaj,że na dwie firmy i dochód 30 klocków na miesiąc to mnie #!$%@?


@Dejw983: po pierwsze 30k to nie jest jakaś kosmiczna kasa
znam programistów którzy pracują dla firm z USA na złotówki zarabiają ~50k mieszkając w polsce

po drugie kasa ma znaczenie tylko do pewnego poziomu, nie wiem jakie masz oczekiwania od życia, ale mogę ci powiedzieć, że drogie świecidełka,
janburner
janburner
  • 106
Śmieszy mnie ta mania lasek na #tinder do zawyżania statusu swojej pracy. Ostatnio spotkałem się z jedną, która miała wpisane w profilu 'senior purchase specialist', a jak dopytałem o co chodzi, to się okazało, że ogarnia zamówienia towaru w jakimś małym sklepie z meblami. Desperacka walka o dryf w górę hierarchii społecznej trwa nawet na apkach do ruchania.

Może #robpill ma w tym wszystkim trochę racji? Jeśli kobieta sama nie akceptuje tego,
wykopowa_ona
wykopowa_ona
wykopowa_ona
via Wykop Mobilny (Android)
  • 74
@janburner: dorabiam sobie przy segregacji dokumentów. Ot, wyciągasz, układasz i wpinasz w segregator. Szefowa firmy wyznaczyła jedna dziewczynę na kierowniczkę naszej grupy - żeby nie musieć każdemu z osobna mówić planu pracy (tym bardziej że często nie ma jej w biurze), tylko tej jednej lasce i żeby ona wiedziała co robić. Poza tym robi dokładnie to samo co reszta.
Kolejnego dnia po tym wyznaczeniu na kierownika laska przyszła w białej koszuli,

Osiągnięcia