@baronio: Nigdzie się nie przeniosą, ludzie obecnie są już przyzwyczajeni do zakupów w sieci. Generalnie chodziło o zlikwidowanie handlujących januszy, którzy nie wykazywali pełnych zysków ze sprzedaży a dostanie się każdemu ¯_(ツ)_/¯
Trzeba się przyglądać temu co odwalają na wiecach. Tam jest postawiona pełna profeska u jednego z PiSorów rejestracją zajmowała się TVP. Jakoś nie wierzę, że na każde tego typu spotkanie stacje wysyłają po kilku operatorów. Zobaczcie ostatnie wystąpienia dziadka - ujęcia z góry na wysięgniku.
@konradpra: Mojej mamy sąsiadka sprzedawała dom jeszcze przed pandemią dała się namówić na najem do czasu sprzedaży. Ludzie stwierdzili, że może nawet za rok będą zainteresowani kupnem. Czynsz płacili, potem zaczęły się problemy, a to wypłata nie przyszła itp. Rodzina 5 osób, dwoje dzieci i tylko jedna osoba pracująca, wszyscy zdrowi ale najwidoczniej leniwi. Koniec końców dom opuścili ale nie było sensu go remontować bo zniszczenia były tak duże, że to
U nas gdyby nie dofinansowania i benefity raczej też by dużej popularności nie było. A tak kupując masz 27k zwrotu, gdzie teraz z limitem załapiesz się chyba nawet na bieda wersję tesli Y.
Mam na balkonie bardzo duże doniczki, stoją przy balustradzie, gdy za mocno podleję ziemię lub w trakcie deszczu podstawki pod nimi są wypełnione wodą. Nie chcę za każdym razem wówczas podnosić tych doniczek i wylewać z podstawek wody. Pode mną nikt nie mieszka więc zastanawiam się czy nie zrobić z boku każdej z tych podstawek dziurek, założyć uszczelkę i krótkę rurkę odprowadzającą wodę za balkon. Co sądzicie?